Pisali pisali, a teraz wklejają fotkę jako dowódela151 pisze:Wcześniej tu pisali o tym, żeby za szybko tego nie robić, bo tykwa się odkształca.

kombinowałem dokładnei jak Ty.ela151 pisze:Może wtedy jak sama zaczyna się łuszczyć? Moje niektóre właśnie dostają takie pęcherzyki. To mój pierwszy raz z tykwami, więc jestem ostrożnaOskrobię jedną dla eksperymentu.
Wziąłem taką tykwę, która to już szybko traciła swą masę z dnia na dzień i pozbawiłem ja naskórka
oto efekt.
Myślałem że owocowi, który ma już tak sztywną skorupę, nic nie jest w stanie zaszkodzić.
A jednak. Już na drugi dzień zaczęła się zapadać.
Ja obstawiam, że to czy się tykwa pozapada jest funkcją grubości skorupy i prędkości schnięcia