Papryka do gruntu. Część 1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
hafciarz
200p
200p
Posty: 472
Od: 20 lut 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Anpio7- nie wiem jaka jest to odmiana ostrej. Dla mnie to zwykła "czuszka" bo jeszcze posiadam odmiany ostre które mają maleńkie(1,5 -2 cm) owoce o różnych kolorach ale ich nie jadłem (raczej są ozdobne). Jeżeli chcesz sprawdzić nasiona to na wilgotną ligninę z 5 sztuk i zobaczysz czy wschodzą(5-7 dni ).
szakal10
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 3 maja 2010, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Papryka do gruntu.

Post »

ja moją papryczkę latem wyrzucam na całe lato na taras
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2823
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Papryka do gruntu.

Post »

szakal - niemożliwe więc żeby się nie zapyliła i nie miała owoców...
szakal10
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 3 maja 2010, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Papryka do gruntu.

Post »

zapylam ją pędzelkiem ale odpadają mi pąki i [*]
Materka
50p
50p
Posty: 51
Od: 18 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. podkarpackie

Re: Papryka do gruntu.

Post »

hafciarzbardzo mnie zainteresowała Twoja papryka "Bycze rogi", wyglada pięknie i można ją sadzić jak piszesz do gruntu. Ja nie posiadam szklarni ani foliowego tunelu, paprykę i pomidory jestem zmuszona sadzić w gruncie, stąd moje zainteresowanie takimi odmianami warzyw. Od dwóch lat sadzę paprykę Robertinę (PNOS), którą mogę polecić. Roślina niewysoka, nie wymaga palikowania, znosi dobrze niekorzystne warunki, u mnie nie chorowała. Papryka mięsista, dla mnie smaczna. W ubiegłym roku musiałam dużo pozbierać jeszcze zielonych, bo nie zdążyły dojrzeć. Zbyt póżno ją posadziłam przez zimno i padajace deszcze wiosną.
Może ktoś wie gdzie można kupić paprykę "Bycze rogi", czy pod taką nazwą można ją kupić?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Papryka do gruntu.

Post »

hafciarz a może masz nasionka tej papryki "cudowne rogi" w nadmiarze, pewnie znaleźliby się amatorzy na nie oprócz mnie.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Ja też bym się "zapisała" na te nasionka :oops:
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Materka pisze:hafciarzbardzo mnie zainteresowała Twoja papryka "Bycze rogi", wyglada pięknie i można ją sadzić jak piszesz do gruntu. Ja nie posiadam szklarni ani foliowego tunelu, paprykę i pomidory jestem zmuszona sadzić w gruncie, stąd moje zainteresowanie takimi odmianami warzyw. Od dwóch lat sadzę paprykę Robertinę (PNOS), którą mogę polecić. Roślina niewysoka, nie wymaga palikowania, znosi dobrze niekorzystne warunki, u mnie nie chorowała. Papryka mięsista, dla mnie smaczna. W ubiegłym roku musiałam dużo pozbierać jeszcze zielonych, bo nie zdążyły dojrzeć. Zbyt póżno ją posadziłam przez zimno i padajace deszcze wiosną.
Może ktoś wie gdzie można kupić paprykę "Bycze rogi", czy pod taką nazwą można ją kupić?
Pozdrawiam
Może to Rubinova, Polonez F1, Mercedes, Czerwony Rożek,
wodnik
Awatar użytkownika
Anpio7
500p
500p
Posty: 715
Od: 7 lut 2009, o 23:34
Lokalizacja: 3city / Pomorze
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu.

Post »

;) skromnie dodam , że i ja bym była chętna na kilka nasionek papryki "Bycze rogi" od hafciarz ;:180

Dziękuje za sugestię, co do mojej ostrej pepryczki z emigracji :lol:
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Awatar użytkownika
KasiaPuk
200p
200p
Posty: 446
Od: 17 sty 2011, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Planet Thanet ;)

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Czy ktoś z Was miał do czynienia z tą papryką? http://www.epnos.pl/okno.php?d=of_nas_w ... t=NAS01296

Wydaje się prosta w "obsłudze" ;) jak na pierwszy raz i jest do gruntu...

Zainspirowana wątkiem wypatroszyłam chilli ze sklepu.
Moje chilli już "przesadzone" z ligniny do kubeczków po jogurcie;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Ja też chętnie skorzystałabym z nasionek papryki :D
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1303
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Papryka do gruntu.

Post »

KasiaPuk pisze:Czy ktoś z Was miał do czynienia z tą papryką? http://www.epnos.pl/okno.php?d=of_nas_w ... t=NAS01296

Wydaje się prosta w "obsłudze" ;) jak na pierwszy raz i jest do gruntu...
NOKTURN mnie nie smakowała, była cienka, skóra i milimetr miąższu, w smaku - bez smaku w uprawiwe łatwa... sporo owocków, ale jeżeli jesteś zdecydowana na uprawę to polecam ROBERTA / ROBERTINA też PNOSu . Owoce mięsiste, soczyste, skórka miękka cienka też łatwa w uprawie. Będę już 3 rok siała tę paprykę. PNOS w swojej ofercie ma też ostrą paprykę... cinkie, długie strąki... ostrość zależy chyba od słońca ( im więcej tym ostrzejsza ), w każdym bądź razie szczypie w język ;:137
pozdrawiam
Edyta
Awatar użytkownika
KasiaPuk
200p
200p
Posty: 446
Od: 17 sty 2011, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Planet Thanet ;)

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Dziękuję, zawsze mogę na Ciebie liczyć jeśli chodzi o odpowiedzi;) Nokturn nam się spodobał ze względu na kolor najbardziej;) Właściwie to Wojtek mnie namówił na zmianę z innej, miałam na oku tę półostrą (Rokita?) właśnie, ale skoro ta Roberta/ina taka nieskomplikowana, to może...
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”