Tuje (żywotniki) bledną,brązowieją,żółkną,usychają cz.1
Re: Brązowienie tui
zdjęcia są z samego początku jak zaczynały zmieniać barwę dziś zmiana barwy jest na całości.
Mate dałem z uwagi na wszechobecny perz.
Czyli to co jest "rude" zielonym już nie będzie?
Mate dałem z uwagi na wszechobecny perz.
Czyli to co jest "rude" zielonym już nie będzie?
Re: Brązowienie tui
No są tam objawy życia.Bo to takie pomarańczowo-zielone bursztynowe. Połączenie męczennictwa rośliny spowodowanej wcześniej wymienionymi ,ale też i część przebarwienia sezonowe /taka bursztynowa zieleń/ także jest szansa,ze to przeżyje. To co obleci to obleci a jak silne przeżyją.Tylko długa droga przed nimi.
A na perz to zamiast maty.która będzie problemem to oprysk a potem przekopać,trzymać się karencji i można sadzić.
A na perz to zamiast maty.która będzie problemem to oprysk a potem przekopać,trzymać się karencji i można sadzić.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Brązowienie tui
dzięki robertP2
ps.
z perzem walczyłem przed siewem trawy trwało to kilka miesięcy min. dwukrotny oprysk randapem , bronowanie i inne zabiegi i dziadostwa nie szło wytępić.
ps.
z perzem walczyłem przed siewem trawy trwało to kilka miesięcy min. dwukrotny oprysk randapem , bronowanie i inne zabiegi i dziadostwa nie szło wytępić.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
zauważyłem w ostatnim tygodniu na części moich żywopłotowych tuj niepokojące zjawisko:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/782 ... ad6bd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b48 ... 464d7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/230 ... 11902.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/026 ... aac50.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f9 ... b1668.html
te zasychające/przebarwiające się gałązki są różnej grubości i występują zarówno u dołu jak i wyżej
Tuje rosną już 4 lata (sadzone były małe i "płaskie", ok 30 cm) teraz mają min. 1,5 m i są/były w miarę gęste
dostały w dołek dobrą ziemię, są podsypane korą, miały odstęp 60-80 cm od siebie
korzenie są obecnie bardzo rozrośnięte
do tej pory nie było aż takich problemów (sporadyczne zasychające gałązki wycinałem)
co roku wczesną wiosną dostawały oprysk promanalem (przy okazji oprysku drzewek owocowych)
wiosną garść nawozu do iglastych i później oprysk siarczanem magnezu
w tym roku dostały już dawkę nawozu kilka dni temu - ale WYDAJE mi się, że pierwsze schnące gałązki pojawiły się PRZED zasileniem (tyle roboty na ogrodzie, że umknęło mojej uwadze) - wcześniej stosowałem podobny system nawożenia i było OK
psy nie mają wstępu na moją działkę ale kręci się sporo kotów
nie zauważyłem jakiś czarnych plamek sugerujących grzyba
co to może być i co robić??
oczywiście mogę zrobić opryski przeciwko grzybom, robalom i wzmacniające regenerację typu asashi
ale lepiej wiedzieć na co konkretnie...
pozdrawiam
Adrian
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/782 ... ad6bd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b48 ... 464d7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/230 ... 11902.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/026 ... aac50.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f9 ... b1668.html
te zasychające/przebarwiające się gałązki są różnej grubości i występują zarówno u dołu jak i wyżej
Tuje rosną już 4 lata (sadzone były małe i "płaskie", ok 30 cm) teraz mają min. 1,5 m i są/były w miarę gęste
dostały w dołek dobrą ziemię, są podsypane korą, miały odstęp 60-80 cm od siebie
korzenie są obecnie bardzo rozrośnięte
do tej pory nie było aż takich problemów (sporadyczne zasychające gałązki wycinałem)
co roku wczesną wiosną dostawały oprysk promanalem (przy okazji oprysku drzewek owocowych)
wiosną garść nawozu do iglastych i później oprysk siarczanem magnezu
w tym roku dostały już dawkę nawozu kilka dni temu - ale WYDAJE mi się, że pierwsze schnące gałązki pojawiły się PRZED zasileniem (tyle roboty na ogrodzie, że umknęło mojej uwadze) - wcześniej stosowałem podobny system nawożenia i było OK
psy nie mają wstępu na moją działkę ale kręci się sporo kotów
nie zauważyłem jakiś czarnych plamek sugerujących grzyba
co to może być i co robić??
oczywiście mogę zrobić opryski przeciwko grzybom, robalom i wzmacniające regenerację typu asashi
ale lepiej wiedzieć na co konkretnie...
pozdrawiam
Adrian
Re: Tuje żywotniki brązowieją
U mnie po zimie też spore brązowienia, nigdy takich dużych nie było. Psa brak, co najwyżej kot sąsiada ale tylko gościnne. Martwić się czy czekać?
Re: Tuje żywotniki brązowieją
ktoś pomoże
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Adrian czy te gałązki usychaja? bo ja mam podobny problem i nie wiem co z tym zrobic
Re: Tuje żywotniki brązowieją
jeśli nie jest to coś fizjologicznego to obstawiam cercospora sequoiae...jeżeli to jest to stosować można ciecz bordoską
Re: Tuje żywotniki brązowieją
A mi to wygląda na zaleganie pośniegowe. Walnąć topsinem , powycinać sekatorem te suche i spalić, związać jak się będzie rozchodzić sznurkiem parcianym delikatnie .W miarę podcinania i nawozenie/ z sensem / dziury zarosną . Tragedii nie ma
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Witam
może ktos podpowie co robic
http://scr.hu/screenshooter/0730594/boicvjh
http://scr.hu/screenshooter/0730594/osskwcc
http://scr.hu/screenshooter/0730594/wbohogp
http://scr.hu/screenshooter/0730594/wbohogp
czubki galezi niektóre robia sie brazowe i nic sie nie dzieje a nie które cale galezie od koncówek usychaja
może ktos podpowie co robic
http://scr.hu/screenshooter/0730594/boicvjh
http://scr.hu/screenshooter/0730594/osskwcc
http://scr.hu/screenshooter/0730594/wbohogp
http://scr.hu/screenshooter/0730594/wbohogp
czubki galezi niektóre robia sie brazowe i nic sie nie dzieje a nie które cale galezie od koncówek usychaja
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Cyprysik lawsona dostał po zimie.
Prewencyjnie środkiem grzybobójczym / może być topsin / sekatorem powycinać tą biedę i zasilić nawozem / umiarkowanie, nawet podzielić to na dwa co tam zalecają na opakowaniu i zasilić na dwa razy /
Cyprysik ładny nie powiem, ale nie praktyczny .U mnie przez lata padły prawie wszystkie.Wymarzy , reszta padła od wody. Jako pojedyncze rośliny ok , ale nie jako żywopłot. W cieplejszych miejscach w Polsce ok / o ile będzie śnieg w zimę / a w zimniejszych dać sobie spokój.
Prewencyjnie środkiem grzybobójczym / może być topsin / sekatorem powycinać tą biedę i zasilić nawozem / umiarkowanie, nawet podzielić to na dwa co tam zalecają na opakowaniu i zasilić na dwa razy /
Cyprysik ładny nie powiem, ale nie praktyczny .U mnie przez lata padły prawie wszystkie.Wymarzy , reszta padła od wody. Jako pojedyncze rośliny ok , ale nie jako żywopłot. W cieplejszych miejscach w Polsce ok / o ile będzie śnieg w zimę / a w zimniejszych dać sobie spokój.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Gaszpar, a jak długo tam rosną? Wyglądają jakby zalane korzenie były, może trafiły na jakąś żyłę wodną
Re: Tuje żywotniki brązowieją
no około 6-8 lat - faktycznie mam tam podlewanie kropelkowe ale nir leje sie tam woda dlugo steruje tym sterownik - jezeli to zalanie korzeni to wylacze sterownik i bedzie po klopocie