Jakie odmiany pomidorów na przyszły sezon cz.4 (2022 i 2023r.r.)

[bioy]

Brawa należą się darczyńcom, nie mi, ponieważ prawie wszystkie krzyżówki mam z tegorocznej AWN.
Postaram się w sezonie wrzucić jakieś zdjęcia i coś napisać.

[rolnik90]

Jacku powinno być NN duże, jest to odmiana w typie bawolego serce .
viewtopic.php?t=123751
Możesz go uprawiać na dwa pędy, dobrze plonuje , ma sporo śpiochów, które się budzą jak oberwiesz dolne piętra.

Bycze serce z noskiem możesz śmiało posadzić w gruncie.

Chocolate Stripes bardzo szybko ciapieje dlatego wykreśliłem go po pierwszym sezonie.

Read pear dużo plenniejszy w gruncie niż w tunelu, miał sporo pustych przestrzeni, wszystko pisałem z własnego doświadczenia.

[KamilK02]

Dziś wsadziłem nasiono Ijuńskiego z korzonkiem do ziemi.

[bioy]

Dzięki za cenne uwagi, Piotrze
Red Pear zatem pójdzie do gruntu, bycze serce pewnie też
Na Chocolate Stripes się uparłem, bo już kilka lat go nie uprawiałem, a dawniej bardzo odpowiadał mi smakowo.
To że szybko mięknie, to nie problem. Czego nie zjemy w porę, to wyląduje w przetworach, co roku potrzebuję kilkaset kilogramów do słoików, więc się zmieści

[Alyaa]

Red Pear - jeśli jest tego typu co ten z Franchi to u mnei w tunelu na krzaku było ponad 20 pomidorów (na każdym), zdecydowanie więcej niż w gruncie. Kuzynka miała je też w tunelu, ale przekarmiła i miała po 2-3 owoce (2021 rok, bo w zeszłym tylko w gruncie miałam pomidory).

[anulab]

Powiem tak , Chocolate Stripes uprawiałam z nasion róznego pochodzenia i za każdym razem był
jakiś inny . Pierwszy był najlepszy . Następnie pomyliłam ChS z zebrą kozuli to chyba była k/125.
Nie mając pewności kupiłam nasiona i to była klapa .

[rolnik90]

I E06 do tunelu daj na miejsce byczego serca , nie wiem czy miałeś ta odmianę, ale jest bardzo plenna i krzak jest potężny, w gruncie u mnie była kicha.





Jeśli potrzebujesz pomidorów na przecier, to kup nasiona S.marzano Redorta, bardzo plenna odmiana idealna na przecier.

[bioy]

Alyaa, dzięki za Twoją opinię.
Red Peara na ten sezon mam właśnie z Franchi, w zeszłym sezonie miałem z krajowych nasion i pod folia była lipa, zaledwie kilka owoców.
Uprawiałem go na zbiór jesienny, ponieważ czytałem, że wiąże tylko 5 gron, więc to też mogło mu nie odpowiadać
Pozostaje posadzić pod folią i w gruncie i samemu porównać

anulab, ChS siałem z tych samych nasionek przez kilka lat i na owe czasy mi smakował, nawet bardziej niż inne.
Inna spawa, że człowiek może wtedy mniej wybredny był
Niestety nasionka gdzieś przepadły i kupiłem, nawet dwa razy, ale to były zupełnie inne pomidory, tak jak piszesz.
Na ten sezon mam nasionka ChS z AWN i jakimś cudem odnalazłem, kilka dni temu swoje stare
Jest ich niewiele i mogą mieć nawet z 10 lat, ale może coś wykiełkuje. Jeśli się uda to posadzę obydwa.

rolnik90, czy ten E06 to nie jest koktajlówka, jakoś myślałem, że to inny pomidorek...
Co do Redorty to od Yody właśnie jedzie do mnie trzecia paczka z nasionkami i obiecałem sobie, że to już ostatnia
A tak na poważnie, nie uprawiam pomidorów w tym typie już pewnie z 6-7 lat. Mam duże problemy z SZW na takich odmianach i odpuściłem je sobie.
U mnie za podstawową przecierówkę robi Aussie, bo sadzę go zdecydowanie najwięcej, to i najwięcej ląduje w garnku

[anulab]

Jacku , jeśli posiejesz oba to ciekawa jestem porównania .

[bioy]

Ja również. Postaram się je zmusić do współpracy

[Alyaa]

Co do Red PEar to z nasion krajowych (oryginalnych) jest wg mnei dużo gorszy także w smaku (miałam). W zeszłym roku porównywałam Red Pear z nasion chyba jeszcze tu z AWN sprzed lat z tym z Franchi i były identyczne. To jedne z moich naj pomidorów - zawsze je wybieram do śmietany.

[bioy]

A ile gron u Ciebie wiążą?

[Alyaa]

Hmmm nigdy nie liczyłam, ale ja mu pozwalam na wilki - jest owocami obsypany, ale jak pisałam - później niż wcześniej. W zeszłym roku w gruncie miał jakies problemy z wiązaniem - brakowało mi foliaka ;/ Ogólnie w foliakuy to dorastał pod samą górę i do samej góry miał owoce. W gruncie w zeszłym roku się ze wzrostem zatrzymał. Dodam jeszcze, że owoce mu pękają i twardnieje skórka jak pogoda jest kapryśna (mam glinę i zarazem taką patelnię), w foliaklu łatwiej mi utrzymać warunki w miarę równomierne.