Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia

[Ginka]

Ja się o moje nie martwię, wiem że miały wystarczająco ciepło pod warstwami słomy z kurzeńcem i liśćmi, kilka dni zajrzałam dla odmiany do wiaderek w piwnicy...o matko i córko! gdzie nie ruszyłam palcem, kłęby białych maluchów, widać nie próżnowały w kotłowni .

[toldi]

Co dajesz tym do wiaderek na bieżąco?

[Ginka]

No właśnie one na diecie są (o ja wyrodna pani ), miały tam trochę chleba i tylko liście, muszę im dać coś nowego bo chyba już zjadły wszystko.

[toldi]

Ja też wziąłem małe stadko pod dach tak na wszelki wypadek żeby było od czego zacząć jak by mi gruntowe pomarzły, no i właśnie wczoraj przyniosłem im świeżą porcję liści ale takich w postaci czarnego próchna i trochę papieru, pychotka

[ands]

Jak tak czytam te Wasze posty to zastanawiam się czy mowa o robakach, które mają kompost przerabiać, czy piszecie o swoich pupilach domowych.
W sumie jedni mają rybki inni koty, a inni mogą mieć robaki.

[Ginka]

Każdy jakieś hobby ma , są pożyteczne to czemu by nie mówić o nich pieszczotliwie i się nimi opiekować

[toldi]

Tyle świetnego nawozu produkują, jak tu ich nie lubić

[evik_evkasz]

Dokładnie tak, szacunek dla koleżanek za ciężką pracę się należy

[ands]

A tak trochę poważniej to mam pytanie, może trochę banalne, ale istotne.
Nie raz już myślałem o zakupie kalifornijek tylko nigdy nie miałem czasu żeby doczytać co i jak.
Jak już koleżanki zrobią swoje, jak trzeba będzie kompost spożytkować i nową pryzmę usypać to te dżdżownice wybieracie niemalże pojedynczo i przenosicie?

[Ginka]

Możesz zrobić sito i je z grubsza przesiać (dobrze przerobiony kompost jest sypki, można go porównać do fusów z kawy), albo zwabiać je nowym jedzeniem aby opuściły przerobiony kompost.

[toldi]

Jeżeli stosuje się tylko "sok" z dżdżownic to wystarczy przemyć wodą a to co spłynie użyć do podlewania. Jeszcze inna metoda rozdzielania pokazana jest na filmie https://www.youtube.com/watch?v=NG5blRivM4M .

[Wolfik]

Przed podaniem nowej strawy sprawdź jak poszło im z jedzeniem tamtej.Liście są ok,ale nie zawsze szybko przerobią,bywa różnie.Myślę,że resztki z jabłek,te lekko nadgniłe,poobijane, rozdrobnić widelcem - podać i przemieszać z podłożem choć trochę. Najlepsze są odpady kapustnych - stare liście kapusty,obierki z kalarepy czy listki z brokułów.Odpady należy drobno pokroić,aby przyspieszyć ich rozkład. Fusy z kawy rozkładają się długo co nie oznacza,abyś ich nie dawała,jednak zbyt szybko dżdżownic nie posilą.Możesz dodać odpady z torebek herbat zielarskich,same!,bez torebek.

[Ginka]

To już zależy z czego torebka jest zrobiona, część używa plastiku, część papieru także można spokojnie wrzucać całe torebki po upewnieniu się że się nie topią przy próbie ognia .