Storczyki Mirki
Re: Storczyki Mirki
Witaj
Znalazłem ciebie i na tym forum. Fajnie zobaczyć twoją tak różnorodną kolekcję. Na tamtym forum tyle nie pokazywałaś
Pozdrówki Michał
Znalazłem ciebie i na tym forum. Fajnie zobaczyć twoją tak różnorodną kolekcję. Na tamtym forum tyle nie pokazywałaś
Pozdrówki Michał
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki Mirki
Mirka a powiedz mi jaką Ty technikę hydroponiki stosujesz? Jakieś specjalne doniczki ? Podłoże?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczyki Mirki
Justynko ze zdziwieniem przeczytałam,że u Ciebie nie sprawdziło się hydro ?
Może jakieś błędy, może nieodpowiednia pora przenoszenia (ja tak straciłam angr. sesquipedale) napisz proszę coś więcej bo mnie to zaintrygowało.
Moje uprawiam (za miesiąc będzie 2 lata) i z ponad 100 storczyków które posiadam straciłam może (max) 5 .
A rosną i kwitną bez problemu.
Kasiu sorry za tempo odpowiedzi , to jest coelogyne cr. i dendr. tortile.
Asiu Trochę to potrwa ale jak już zakwitną to mam nadzieje będzie co podziwiać
Michał jak dobrze poszukasz to jeszcze na jednym znajdziesz ale tam jest bardziej ogród.
Tu mam swój watek i większy sentyment do tego forum.
Marta Najpierw robię dziurki w transparentnych doniczkach narzędziem zrobionym przez M
Przesadzam roślinkę do wymoczonego wielokrotnie keramzytu , kupuje (ten o którym pisał Michał )o nazwie Plagron nalewam ok 3-4 cm wody do osłonki lub podstawki i uzupełniam jak wypiją,
te które stoją na zimnym parapecie są przelewane raz w m-cu (delikatnie)
A tak wygląda
Nie nawożę kiedy są w domu -tylko w okresie letnim kiedy są w szklarence opryskuję nawozem.
Jak masz jeszcze jakieś pytania, pisz chętnie odpowiem o ile będę potrafiła.
Ja zaczynałam przenoszenie od zwykłych hybryd, po jednym z dusza na ramieniu ,że padną, byłam święcie przekonana ,że się utopią ,kiedy się okazało ,że im to odpowiada stopniowo ,,ukamienowałam" wszystkie .
Na prawie jak już wcześniej pisałam to jeden dtps jest w korze bo kwitnie więc czekam jak skończy, 1 psychopsis bo tez ma pąki, jedno angraecum (bo mam wątpliwości czy to im odpowiada) jedna cattleya i chyba jeszcze jakieś 2-3.
Może jakieś błędy, może nieodpowiednia pora przenoszenia (ja tak straciłam angr. sesquipedale) napisz proszę coś więcej bo mnie to zaintrygowało.
Moje uprawiam (za miesiąc będzie 2 lata) i z ponad 100 storczyków które posiadam straciłam może (max) 5 .
A rosną i kwitną bez problemu.
Kasiu sorry za tempo odpowiedzi , to jest coelogyne cr. i dendr. tortile.
Asiu Trochę to potrwa ale jak już zakwitną to mam nadzieje będzie co podziwiać
Michał jak dobrze poszukasz to jeszcze na jednym znajdziesz ale tam jest bardziej ogród.
Tu mam swój watek i większy sentyment do tego forum.
Marta Najpierw robię dziurki w transparentnych doniczkach narzędziem zrobionym przez M
Przesadzam roślinkę do wymoczonego wielokrotnie keramzytu , kupuje (ten o którym pisał Michał )o nazwie Plagron nalewam ok 3-4 cm wody do osłonki lub podstawki i uzupełniam jak wypiją,
te które stoją na zimnym parapecie są przelewane raz w m-cu (delikatnie)
A tak wygląda
Nie nawożę kiedy są w domu -tylko w okresie letnim kiedy są w szklarence opryskuję nawozem.
Jak masz jeszcze jakieś pytania, pisz chętnie odpowiem o ile będę potrafiła.
Ja zaczynałam przenoszenie od zwykłych hybryd, po jednym z dusza na ramieniu ,że padną, byłam święcie przekonana ,że się utopią ,kiedy się okazało ,że im to odpowiada stopniowo ,,ukamienowałam" wszystkie .
Na prawie jak już wcześniej pisałam to jeden dtps jest w korze bo kwitnie więc czekam jak skończy, 1 psychopsis bo tez ma pąki, jedno angraecum (bo mam wątpliwości czy to im odpowiada) jedna cattleya i chyba jeszcze jakieś 2-3.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Re: Storczyki Mirki
Cattleye uwielbiają hydro i szybko przyrastają w kamykach Natomiast co do Angraecum to jest problem. One strasznie nie lubią przesadzania ani ingerencji w korzenie. Po przesadzeniu protestują przez kilka lat. Więc tutaj nie wiedziałbym czy podjąć się takiej próby Może gdyby odrazu po za kupie ją przesadzić, to by nie walnęła focha
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki Mirki
Wow Twoje narzędzie do robienia dziurek wygląda jak jakieś narzędzie zbrodni chociaż ja nie lepsza bo używam noża tzw "tapeciaka".
Czyli widzę, że podobnie praktykujesz hydro jak Michał. Też mam teraz takie wątpliwości jak Ty miałaś przy przenoszeniu do hydro, więc pewnie teraz jednego czy dwa tak przesadze i zobaczę jak mi się to będzie sprawdzać. Jeśli się zdecyduję na hydro to przenoszenie i "ukamienowanie" pewnie rozłoży mi się na parę lat
A jeszcze pytanie. Czyli te co masz w osłonkach to tylko dajesz wodę na dno i nie namaczasz ich czy tam przelewasz ?
Czyli widzę, że podobnie praktykujesz hydro jak Michał. Też mam teraz takie wątpliwości jak Ty miałaś przy przenoszeniu do hydro, więc pewnie teraz jednego czy dwa tak przesadze i zobaczę jak mi się to będzie sprawdzać. Jeśli się zdecyduję na hydro to przenoszenie i "ukamienowanie" pewnie rozłoży mi się na parę lat
A jeszcze pytanie. Czyli te co masz w osłonkach to tylko dajesz wodę na dno i nie namaczasz ich czy tam przelewasz ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczyki Mirki
Marta
Wierz mi ,że jak już zaczniesz przenosić i zobaczysz efekt to nie potrwa to latami .
Wiedziałam ,że o czymś zapomnę napisać i tak się stało.
Od wiosny do jesieni (a te co na parapetach z kaloryferem) woda jest w osłonkach cały czas, dodatkowo raz w m-cu przepłukuje woda z kranu wszystkie storczyki (te na zimnych parapetach jak już wspomniałam delikatnie). Wody do osłonek używam z dzbanka Brita. Deszczówki u mnie brak.
Moje narzędzie Ci się nie spodobało
Michał masz rację nawet cattleye i pokrewne zaczynają u mnie kwitnąc (w hydro) bo wcześniej za nic nie mogliśmy się dogadać
Angr. zostawiałam w tradycyjnym podłożu po tym jak jedno straciłam wspomniane wcześniej (sesquipedale)które było przestawione jako młoda roślinka i tez nie dało rady. Z
Z moich obserwacji super się czuja dendrobia w tej formie uprawy.
Wierz mi ,że jak już zaczniesz przenosić i zobaczysz efekt to nie potrwa to latami .
Wiedziałam ,że o czymś zapomnę napisać i tak się stało.
Od wiosny do jesieni (a te co na parapetach z kaloryferem) woda jest w osłonkach cały czas, dodatkowo raz w m-cu przepłukuje woda z kranu wszystkie storczyki (te na zimnych parapetach jak już wspomniałam delikatnie). Wody do osłonek używam z dzbanka Brita. Deszczówki u mnie brak.
Moje narzędzie Ci się nie spodobało
Michał masz rację nawet cattleye i pokrewne zaczynają u mnie kwitnąc (w hydro) bo wcześniej za nic nie mogliśmy się dogadać
Angr. zostawiałam w tradycyjnym podłożu po tym jak jedno straciłam wspomniane wcześniej (sesquipedale)które było przestawione jako młoda roślinka i tez nie dało rady. Z
Z moich obserwacji super się czuja dendrobia w tej formie uprawy.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki Mirki
Kurczaki no to żeś mnie teraz zintrygowałaMirkaS pisze:Marta
Wierz mi ,że jak już zaczniesz przenosić i zobaczysz efekt to nie potrwa to latami .
No i jak piszesz to widzę, że takiego zachodu nie ma z podlewaniem... hmmm jak tylko ja i moje dzieciaki wyzdrowiejemy to przesadzę pierwszego żeby się zrelaksować
Odnośnie narzędzia to ciekawe rozwiązanie, bo ładne otworki robi a nie jak ja swoim "tapeciakiem"
Re: Storczyki Mirki
Marto, ewentualnie możesz zrobić mniejsze dziurki śrubokrętem, wtedy korzonki tak nie będą wychodzić z doniczki oraz keramzyt nie będzie wylatywał, jak znajdą się drobniejsze kilku
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki Mirki
Ja już doszlam to perfekcji "tapeciakiem" i wycinam takie romby jednak Mirki kółeczka są boskie
Re: Storczyki Mirki
Mirko ale masz już pokaźną kolekcję botanicznych dendrobiów, super. Będę się przyglądać, bo też mi się strasznie podobają, kupiłam ostatnio d.anosmum, poluję na primulinum i hibiki jeszcze. No i to Twoje eximium x atroviolaceum oczywiście.
A pokaż proszę z bliska swoje aphyllum- ono też jest na mojej liście. Bardzo mnie ostatnio kręcą zwisające dendrobia, tylko zorganizowanie miejsca dla nich to dla mnie wyższa szkoła jazdy. Parapety jednak są dużo prostsze w obsłudze ;)
A pokaż proszę z bliska swoje aphyllum- ono też jest na mojej liście. Bardzo mnie ostatnio kręcą zwisające dendrobia, tylko zorganizowanie miejsca dla nich to dla mnie wyższa szkoła jazdy. Parapety jednak są dużo prostsze w obsłudze ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczyki Mirki
Luiso cieszę się ,że do mnie zaglądasz
Anosmum tez jest na mojej liście i pewnie wiosna się o nie wzbogacę
Dla zwisających mam takie rozwiązanie ,mam 6 takich koszy , siedzą tam głównie maluchy ale też te najbardziej liściaste czyli cycnodes i lycaste.
Aphyllum/pierardii mam 2 , oba maluszki więc trochę trzeba będzie poczekać
a tu żeby unaocznić ich faktyczna wielkość
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/ab7081cc29ad4864][/URL]
Zakwitło Liodoro
Dtps. Pulcherrima alba
Jesienne niebo
Anosmum tez jest na mojej liście i pewnie wiosna się o nie wzbogacę
Dla zwisających mam takie rozwiązanie ,mam 6 takich koszy , siedzą tam głównie maluchy ale też te najbardziej liściaste czyli cycnodes i lycaste.
Aphyllum/pierardii mam 2 , oba maluszki więc trochę trzeba będzie poczekać
a tu żeby unaocznić ich faktyczna wielkość
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/ab7081cc29ad4864][/URL]
Zakwitło Liodoro
Dtps. Pulcherrima alba
Jesienne niebo
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki Mirki
Dtps. Pulcherrima alba bardzo mi się podoba, ale ogromny krzaczor z niego rośnie....
Oczywiście niebo piękne- u mnie na wieczór tęcza była
Oczywiście niebo piękne- u mnie na wieczór tęcza była
Re: Storczyki Mirki
Mireczko, wiedzę, że maluszki zaopiekowane (a doniczki mają piękne, regularne dziurki )
Do uprawy Dendrobium pierardii robiłam dwukrotne podejście w różnych latach i dwa razy spotkało roślinę to samo -
po jakimś czasie wżery na jego delikatnych liściach, a w następstwie zamieranie rośliny. Więcej nie próbuję :/
Widocznie nie ma u mnie dobrych warunków lub popełniam jakiś błąd (?)
Zobaczyłam wreszcie w pełnej okazałości Twoją nowość - Pulcherrima alba
Widzę, że pędy już długo kwitły, bo są dosyć wyrośnięte i sporo kwiatuszków juz opadło. Ale i tak fajnie, ze dostałaś kwitnącą.
Moja też powoli wydłuża pędy, ale wciąż jeszcze bogato kwitnie. Uważam, że to bardzo urokliwy i wdzięczny storczyk.
Phal. Liodoro, piękny, tęczowy. Dla mnie cudowny.
Mój, niedawno kwitł na wydłużonym pędzie, równocześnie wydał nowy pęd, a gdy jeszcze nie zdążył przekwitnąć
już tworzy kolejny, młody Najlepsze, że rośnie na północno-wschodnim stanowisku, gdzie słońca jest jak na lekarstwo.
Musiałam edytować, bo przecież niebo zasługuje na komentarz: na pierwszy rzut oka myślałam, że to obraz
Do uprawy Dendrobium pierardii robiłam dwukrotne podejście w różnych latach i dwa razy spotkało roślinę to samo -
po jakimś czasie wżery na jego delikatnych liściach, a w następstwie zamieranie rośliny. Więcej nie próbuję :/
Widocznie nie ma u mnie dobrych warunków lub popełniam jakiś błąd (?)
Zobaczyłam wreszcie w pełnej okazałości Twoją nowość - Pulcherrima alba
Widzę, że pędy już długo kwitły, bo są dosyć wyrośnięte i sporo kwiatuszków juz opadło. Ale i tak fajnie, ze dostałaś kwitnącą.
Moja też powoli wydłuża pędy, ale wciąż jeszcze bogato kwitnie. Uważam, że to bardzo urokliwy i wdzięczny storczyk.
Phal. Liodoro, piękny, tęczowy. Dla mnie cudowny.
Mój, niedawno kwitł na wydłużonym pędzie, równocześnie wydał nowy pęd, a gdy jeszcze nie zdążył przekwitnąć
już tworzy kolejny, młody Najlepsze, że rośnie na północno-wschodnim stanowisku, gdzie słońca jest jak na lekarstwo.
Musiałam edytować, bo przecież niebo zasługuje na komentarz: na pierwszy rzut oka myślałam, że to obraz
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III