Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

feniks83 pisze:A czy u kogoś z Was z grona w pomidorach wyrasta liść a nawet tworzą się następne pędy?
Już to przed chwila było w innym wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=798

:wit :wit
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Dzięki za uspokojenie, Kozulu. Pomidory u innych na takiej ziemi rosną, u nas też niemiłosiernie obrodziły w zeszłym roku. Tak sobie myślę, może te podwinięte odmiany jakieś wrażliwsze na pH. Rok temu mieliśmy z "normalnych" same lokalne odmiany, a polskie koktailówki widziałam już wyrośnięte i nie zwróciłam uwagi na liście czy wierzchołki. Więc może i tak miały tylko nie wiem o tym.

A wczoraj na większości krzaków wypatrzyłam pomidory większe od orzecha laskowego. Japanese Black Trifele ma fajne, takie zielone gruszeczki. Krzak Cream Sausage dziiiwnie wygląda z tymi zielonymi kiełbaskami jak sopelki. Megagroniasty jeden ma grona "nie-mega", po około 20-30 kwiatków. U pozostałych zapowiadają się naprawdę mega. Koraliki są obsypane pomidorkami, wyglądają jakby zaraz miały zacząć dojrzewać. A 3 krzaki, nie pamiętam to chyba są 135, wygladają, jakby w nie piorun walnął. Takie rozwichrzone miotły z cienkimi liśćmi, gdzie każdy rośnie w swoją stronę (kwitną, wiążą i nie mają żadnych niepokojących objawów, ot taka fryzura).
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
Anna29
500p
500p
Posty: 588
Od: 4 maja 2008, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Ja jakoś problemów liściowych nie mam jak Wy. U mnie jest problem z owocami, a właściwie z ich ilością.
Zawiązuje się ich bardzo mało. Po 2, 3 pomidory. :(
I wydaje mi się, że nie chcą zacząć się czerwienić. :?

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
yareka
50p
50p
Posty: 87
Od: 26 lip 2010, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Mam jednego takiego gagatka któremu przebarwiają się górne liście. Dobrze myślę że to braki żelaza ??

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Jankiel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 244
Od: 2 cze 2010, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

w serwisie PIORIN w tej czy tamtej okolicy pojawiają się komunikaty o zagrożeniu zarazą ziemniaczaną. Trzeba być czujnym.
feniks83
100p
100p
Posty: 128
Od: 22 lut 2011, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Anna29 a czemu pod gronem nie ma żadnego liścia nie jestem ekspertem ale chyba pod każdym gronem ma być zostawiony choć jeden liść bo on karmi owoce,ale może się mylę?
Awatar użytkownika
Anna29
500p
500p
Posty: 588
Od: 4 maja 2008, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

feniks83 ja z tego co wyczytałam, to można obciąć liść dolny jak już się pojawią pomidory, żeby miały lepszy dostęp do światła i była lepsza wentylacja.
Nie jestem tego na 100% pewna, ale robię tak już trzeci sezon i wcześniej nie było problemów z wiązaniem owoców. :|
Awatar użytkownika
Asik78
200p
200p
Posty: 231
Od: 8 mar 2010, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk,Strzegom

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Jankiel pisze:w serwisie PIORIN w tej czy tamtej okolicy pojawiają się komunikaty o zagrożeniu zarazą ziemniaczaną. Trzeba być czujnym.
I u mnie ten komunikat aktywny.Za radą forumowicz,zakupiłam Acrobat i wczoraj prysnęłam. :uszy
Pozdrawiam,Asia
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

feniks83 pisze:Anna29 a czemu pod gronem nie ma żadnego liścia nie jestem ekspertem ale chyba pod każdym gronem ma być zostawiony choć jeden liść bo on karmi owoce,ale może się mylę?
Czytałam gdzieś na forum że jeżeli na pierwszym gronie pomidorki mają wielkość piłeczki do pingponga to można oberwać liście do pierwszego grona. Ułatwi to dostęp ;:3
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Kozulo - dzięki za te zdjęcia ;:180 Teraz już jestem pewien, że przyczyną skręcania liści u mnie były "baranie rogi". Od jutra kuracja uzdrawiająca.
U mnie komunikat już dawno aktywny, pomidory opryskane mlekiem w sobotę. Dziś przyglądałem sie ziemniakom i kilka liści wygląda podejrzanie, możliwe że to zaraza. Na razie będe chronił ekologicznie, dopiero w razie zauważenia plam zastosuję środek interwencyjny.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Kozula pewno za chwile tu wpadnie to korzystam z okazji , a czy koleżanka ma gdzieś skład gnojówki pokrzywowej i skrzypowej ?? , Aniu skarbie ty mój , tylko nie pisz proszę , że pokrzywy + H2O :;230
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

:wit :wit
Kupiłam Akrobat.. dziś prysnęłam ogórki i pomidory..
TYLKO CZY DOBRZE!???
Nie wiedziałam czy z góry i z dołu liście trzeba..
i czy każdy dokładnie liść ma być pokryty.. teraz mam stres czy dobrze to zrobiłam..

Kozula..
a co zrobić z pomidorami które ciągle mają liście do góry..
Azot z gnojówek nie pomaga.. a baranie rogi się wyprostowały, ale liście nie..
Już nawet niektóre sugerują przeazotowanie, bo liście są "zwiędnięte"
Dziś kupiłam siarczan magnezu i saletre wapniową do ewentualnego oprysku przeciw suchej zgniliżnie -grozi mi ona jak pH gleby z pomidorami jest 5,6; 5,8 w tunelu po 1 i 2 str oraz w gruncie pH 6,00?
Poza tym mam siaczan potasu, superfosforan, siarczan amonu-ten ustaliliśmy że później..

Nie wiem co robić bo pomidory wykazują przewilgocenie -liście mają zółtawe plamki- nie wiem czemu, nie podlewam ich dużo -a przynajmniej tak mi się wydaje..
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Rusałka co się pchasz ;:35
kurde pinezkami je wyprostuj :) ;:196

a po co Ci ten acrobat , to działa , tak ni jak :(
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”