Mój wiejski ogród.

[irminka]

Dzięki, Halu. To róża zastana, ale kiedyś poproszę o identyfikację, sama jestem jej ciekawa

[klarysa]

Irminko, odnośnie róży zastanej.
Pnąca?
Może New Dawn?
Wygląda b. podobnie.

[irminka]

Justynko, wspina się. Naprawdę myślisz, że to New Dawn? Jest bardzo żywotna, zniosła już wielokrotne przesadzanie.

[klarysa]

Irminko, nie jestem specjalistą w dziedzinie róż.
Na podstawie jednej fotki to trudne, ale układ płatków w pączkach wskazywałby, że to może być ona.
Dziewczyny, które ją mają, chwalą. Żywotna i wdzięczna. Długo kwitnie i nie choruje.
Poszperaj może w wątku różanym.

[irminka]

Siejmy lobelię we wszystkich kolorach! Nie tylko niebieską, biała jest także niezwykle wdzięczna. Różowa, biała, niebieska i fioletowa lobelia zwisła wygląda bardzo dobrze posadzona w donicach

[Tamaryszek]

Witaj Irminko! Sielska atmosfera Twojego ogrodu działa kojąco...
Poczytałam o Waszych wspomnieniach letnich poranków...Ja co prawda nie wstaję o świcie (słabo sypiam od jakiegoś czasu, więc czasem rano dosypiam) , ale bardzo mi brakuje teraz takich szeroko otwartych okien...rześkiego powietrza wpadającego do domu i spaceru boso po trawie z psiakami skaczącymi obok.
Zapisałam sobie dziś "od Ciebie" biały tytoń - do przemyślenia...Może niesłusznie go pomijałam do tej pory..? Jeśli jestem przy białym kolorze, to zamówiłam irysa syberyjskiego White Swirl i Harpswell Hapiness ( czy ja już Ci o tym nie pisałam..?).
Na jednym ze zdjęć widać jakiś kamienny krąg - to studnia? Nie pokazywałaś go chyba wcześniej, a wygląda na fajny element ogrodu.

[x-d-a]

Irminko, piękne są Twoje lobelie :P To wyjątkowo wdzięczne kwiatuszki. Ja sama nigdy ich nie siałam, ale kilkakrotnie kupowałam gotowe sadzonki i troszkę byłam rozczarowana, bo w porównaniu z innymi jednorocznymi, dość szybko mi przekwitały i nie chciały zakwitnąć ponownie. A jakie Ty masz doświadczenia w tym względzie? Może ja coś źle robię?

[survivor26]

No ja też się nadziwić lobeliom nie mogę, bo u mnie na balkonie zawsze okazywały się totalną porażką Siane, nie wzrastały, kupowane sadzonki szybko padały... a i uśmiechnę się chętnie do Ciebie o nasiona tych pięknych malw, bo to moje ukochane 'wiejskie' kwiaty - mogłabym nimi cały ogród obsadzić i malo by mi bylo

[irminka]

Dalu, naprawdę warto wysiać lobelię, nie przejmując się rzeczywiście małymi siewkami. Zakwitnie dużo później, ale będzie cieszyła kolorem do późnego lata, a o takie wspaniałe niebieskości trudno późnym latem. A jak pięknie kontrastuje z żółciami i pomarańczem kwiatów jesiennych ! Te zakupione lobelie rzeczywiście przekwitają zdecydowanie za szybko, choć w tamtym roku nie oparłam się jasnobłękitnej lobelii zwisłej, którą wsadziłam do wiklinowego kosza i podziwiałam wyjątkowo przez cały sezon. Ale zachęcam do siewu, jestem pewna, że będziesz miała piękne i długo kwitnące lobelie

Pat, nie zrażaj się, czasami coś się nie udaje, ale warto próbować. Mam ogromnie dużo nasion malw, więc nie ma sprawy. Czy dużo nasłonecznionych miejsc jest w Twoim ogrodzie ? Malwy kochają słońce

Tamaryszku, ta studnia to była kiedyś konieczność, a teraz to rzeczywiście element z rodzaju dekoracyjnych.
Patrzę na swojego irysa i naprawdę nie wiem, czy to 'harpswell hapiness' czy 'white swirl' Oba są niezwykłe
Tytoń jest piękną rośliną, biały kolor jeszcze bardziej podkreśla jego 'szlachetność'. Ale trzeba pozostawić więcej miejsca, bo w pewnym momencie przybywa mu dużo liści i wyrasta okazale i pięknie. Ja o tym ich przyspieszeniu zapominam i moje biedne tytonie giną potem w gąszczu onętków, traw i roślin wszelakich. Ale u Ciebie będzie z pewnością prawdziwą ozdobą białej rabaty

[ibizaa]

ja sobie posiałam pierwszy raz lobelie, zobaczymy co z niej urośnie

[irminka]

Elizo, urosną niebieskie cudeńka

[roots23]

Piękne masz te lobelie a i ta malwa zachwycająca w tym roku będę mieć moje pierwsze malwy

[slila1]

Irminko, czy Twoje malwy nie są atakowane przez rdzę, bo u mnie czasem to się zdarza.