Ogórek w gruncie cz.2
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Sam chciałbym wiedzieć.eldo pisze:a jaka to odmiana?
Napisałem przecież :
Bo Suyo powinien wyglądać tak : http://www.tomatensamen.at/Gurkensamen/ ... 20long.JPGeldo pisze: miał być ogórkiem Suyo Long ale nim nie jest.
Niemniej jednak , jak napisałem, cechy tego ogórka zdecydowały, że pozostawiłem na pedzie jeden ogorek jako nasiennik. Na uprawę poziomą nie nadaje się natomiast na stelaż- idealny. Silnie rosnący i b. dobrze owocujący.
Musze potwierdzić jednak to,co jest w opisie
Nie ma na zdjęciu odniesienia co do wymiaru ale on jest naprawdę wielkości sporej cukini.Die raue Schale täuscht. Sie ist sehr zart und
kann mit gegessen werden.
Extrem intensives Gurkenaroma.
Haben sie im Glashaus und im Freien angebaut.
Besonders schön werden sie, wenn man sie
hinauf wachsen lässt. (Platzsparend)
Ertragreich.
Eine recht ausgefallene Sorte, die nicht in jedem
Garten anzutreffen ist.
Nie wiem skąd taka różnica w wyglądzie ? . Tym bardziej mnie to dziwi ,bo Suyo nie jest hybrydą.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Ogórek w gruncie cz.2
W tym roku po siatce pnie mi się ogórek wężowy, ale podobnie jak u forumowicz stwierdziłem, że nim nie jest Zamiast pół metra dorósł do 30 cm i się zatrzymał, zrobił się bardzo gruby więc go zerwałem. Jest ciemniejszy i zaokrąglony na końcu, wężowy jest ostro zakończony. Dwa plasterki starczyły na całą kromkę.
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Dlaczego ogórki robią się jak beczka? Co robię nie tak?
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Nie co robię a co zrobiłam nie taknutka1234 pisze:Co robię nie tak?
Stanowisko pod ogórki jest źle przygotowane.
jeżeli ogórek jest cieńszy od strony ogonka- jest to niedobór potasu lub zainfekowane parchem/ jeśli na owocach są plamy/. Jeśli jest odwrotnie tj ogórek jest grubszy od ogonka niż na końcu- jest to niedobór azotu.
Kto się dał przekonać do rzędowego nawożenia ogórków i pomidorów powinien widzieć zalety takiego nawożenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Ogórek w gruncie cz.2
forumowicz
Dzięki Twoim radom nie mam problemów a ogóreczki prościutkie , no czasem zdarza się wybryk ale przymykam oko
Dzięki Twoim radom nie mam problemów a ogóreczki prościutkie , no czasem zdarza się wybryk ale przymykam oko
Re: Ogórek w gruncie cz.2
forumowicz nie tylko zalety, ale i klęski...urodzaju
Jessu.. dobrze, że to wszystko w tym samym czasie nie dojrzewa, ledwo się wyrabiamy z przetwarzaniem, za chwilę nie będę mogła patrzeć na ogórki, o jedzeniu nie wspomnę. Jeszcze sobie durna 'ułatwiłam' życie robiąc z siatki takie dwa otwarte namioty, zamiast w jednym długim rzędzie prowadzić.Teraz się qurcze przeciskam, robię wygibasy...bo gdzie nie spojrzę tam ogórek, którego już natychmiast trzeba zerwać, a przecież tyle mam miejsca. ech..nauka kosztuje Ale pierwsze Twoje lekcje odrobiłam sumiennie począwszy od obornikowej hałdy. Swoją drogą rewelacja pod uprawy
Jessu.. dobrze, że to wszystko w tym samym czasie nie dojrzewa, ledwo się wyrabiamy z przetwarzaniem, za chwilę nie będę mogła patrzeć na ogórki, o jedzeniu nie wspomnę. Jeszcze sobie durna 'ułatwiłam' życie robiąc z siatki takie dwa otwarte namioty, zamiast w jednym długim rzędzie prowadzić.Teraz się qurcze przeciskam, robię wygibasy...bo gdzie nie spojrzę tam ogórek, którego już natychmiast trzeba zerwać, a przecież tyle mam miejsca. ech..nauka kosztuje Ale pierwsze Twoje lekcje odrobiłam sumiennie począwszy od obornikowej hałdy. Swoją drogą rewelacja pod uprawy
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Ach, nawet mi nie mów. Ogórki mi się śnią po nocachmonika pisze:klęski...urodzaju
I nawet mączniak ich nie chce brać.
Wsiałem 2 doniczki po 3 roślinki Alhambrę F1 . Na próbę. Sprawdzić czy w sąsiedztwie innych ogórków pokrzywi je czy nie/ one są parteno/. I wyobraź sobie, że są proste jak drut
To jest test z myślą o przyszłym roku.
Re: Ogórek w gruncie cz.2
forumowicz a jakie te doniczki ??? , powiedz mi jeszcze jak możesz do doniczek sypiesz też nawóz przysypujesz ziemią i dopiero sadzisz roślinki ???,nawozisz je jeszcze potem , doniczka to jednak mało tego papu , robię trzecie podejście do ogórków jak nie wyjdą to się poddaję ...
Pozdrawiam Kamilla
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Kamilo
Pisząc o doniczkach miałem na myśli rozsadę doniczkową a nie uprawę w doniczce .
Pisząc o doniczkach miałem na myśli rozsadę doniczkową a nie uprawę w doniczce .
Re: Ogórek w gruncie cz.2
oki , ale jak będę tak sadziła to mogę nasypać tego nawozu na spód ??? posadzę tylko ze 4 krzaczki zobaczę jak będą rosły ... muszę trochę popróbować nic mnie to nie kosztuje .... no chyba że trochę nerwów że ogórków brak , ale cóż może w końcu dojdę do tego co im nie pasuje
dziękuję za odpowiedź
dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam Kamilla
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Kamilla
Gdybyś zechciała opisać jak Ty masz zamiar uprawiać te ogórki i co się działo z wcześniej uprawianymi ,to może wspólnie coś wymyślimy
Gdybyś zechciała opisać jak Ty masz zamiar uprawiać te ogórki i co się działo z wcześniej uprawianymi ,to może wspólnie coś wymyślimy
Re: Ogórek w gruncie cz.2
forumowicz wcześniej dwa razy miałam je w skrzynkach prowadzone po sznurkach bardzo ładnie rosły dopóki ich mączniak nie dopadł, pryskałam co 7 dni Tiotarem 800 SC i nic im nie pomogło (wysyłałam Ci zdjęcia na pw ), miały bardzo dużo kwiatów , a zawiązki zaraz usychały , może z 6 ogórków z samej góry jak ich jeszcze zaraza nie dopadła zjadłam miałam je w ziemi do warzyw, teraz chcę kupić inną i w skrzynce miałam 4 krzaczki i chyba za dużo ... mąż powiedział że powinnam po dwa nie więcej.
Teraz wymyśliłam sobie że wsadzę do dużej doniczki na spodzie z nawozem jeden krzaczek i puszczę też w górę. Jeszcze jedno tamte rosły w rogu przy ścianie , co prawda wiatr wiał ale może nie miały przewiewu ... nie wiem czy to istotne ??
Teraz wymyśliłam sobie że wsadzę do dużej doniczki na spodzie z nawozem jeden krzaczek i puszczę też w górę. Jeszcze jedno tamte rosły w rogu przy ścianie , co prawda wiatr wiał ale może nie miały przewiewu ... nie wiem czy to istotne ??
Pozdrawiam Kamilla