Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
czysta
100p
100p
Posty: 118
Od: 25 kwie 2012, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta

Post »

Hejo! Przycięłam ponieważ korzenie zostały mocno okrojone, żeby zwiększyć szanse na przyjęcie. Nie jestem za przycinaniem paulownii by nadac jej ksztalt, tworzy takie zrosty, ktore później mogą być przyczyną pękania pnia.
Zapraszam do mojego wątku odnośnie Lagerstroemi http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 33&t=63329" onclick="window.open(this.href);return false;
piciex
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 19 maja 2013, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta

Post »

Witam,
W zeszłym roku zakupiłem moją pierwszą Paulownię. Operacja pierwsza zima zakończona sukcesem. :D
Widać, że "kikut" ładnie puszcza pąki, jendak sama końcówka wydaje się być martwa. Teraz pytanie, czy odciąć te ostatnie 3-4cm, czy lepiej nie ruszać?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta

Post »

Obetniesz jak już będzie pewność, dokąd przemarzło.

A moja paulownia z nasion wykiełkowała. :tan
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
recluse
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 30 gru 2013, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta

Post »

U mnie prawie zawsze te 2-3cm przemarzają. Zostaw tak jak jest, z czasem samo odpadnie.

PS:A ja mam ok.40000 nasion do wysiania :p Trzeba się brać do roboty
piciex
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 19 maja 2013, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta

Post »

Czyli zostawie tak jak jest.
Mój sposób na przetrwanie zimy był bardzo prosty: jesienią dookoła Paulowni wbiłem cztery paliki o 40cm wyższe niż samo drzewko, całość owinąłem agrowłókniną, tworząc duży zbiornik i nasypałem do pełna słomy, plus wieko z folii. Teraz zastanawiam się co dalej, bo w tym roku mój "zbiornik" może okazać się ogromny. Do jakiego wieku osłaniacie swoje Paulownie?
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta

Post »

recluse, tylko jak wysiejesz to uważaj z podlewaniem. One nie lubią jak jest zbyt wilgotno.
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
kamil1558
100p
100p
Posty: 178
Od: 20 lis 2011, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta

Post »

Moja Paulowania się budzi :
Obrazek
recluse
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 30 gru 2013, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta

Post »

Ja osłaniałem w tym roku już jedynie główny pień na tyle na ile mi starczyło agrowłókniny. Osłoniłem mniej więcej do 2,5m wysokości, samo drzewko ładnie wyrosło na 4m. Przestałem osłaniać odkąd potrzebna do tego byłaby drabina. Nie ma co przesadzać - albo drzewko się zahartuje albo nie, najwyżej odbije od korzeni.

Według mnie nie ma co się z nimi przesadnie pieścić, kiedyś się musi przyzwyczaić do mrozów. Albo masz szczęście i przetrwa albo nie.
Ja bym osłaniał max 2,5-3m wysokości do czasu aż pień będzie miał ponad 5cm średnicy + ewentualnie gałęzie tworzące główny szkielet.
Pień i szkielet korony są najważniejsze, reszta może przemarzać. Póki główna konstrukcja korony jest nienaruszona - jest dobrze.
Nie ma co robić 4 metrowego schronu na drzewo
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta

Post »

Nigdy nie osłaniałam nawet na taką wysokość.
W pierwszych latach po posadzeniu kopcowałam jak róże, najczęściej korą, jak się zrobiła rozłożystym drzewem to już jej nie obsypuje.
piciex
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 19 maja 2013, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta

Post »

No i za wcześniej pochwaliłem. :cry:
Po wczorajszych przymrozkach, wszystkie te fioletowe pąki zrobiły się czarne.
recluse
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 30 gru 2013, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta

Post »

Spokojnie :) Paulownia da sobie radę. Na mojej też trochę zbrązowiało, ale minęło parę dni od przymrozków i mimo wszystko coś z nich się rusza. To bardzo żywotne drzewo, z któregoś pączka coś wyrośnie.

No i ta roślina potrafi bardzo miło zaskoczyć.
Przewodnik mojej paulowni rósł słabo kiedyś. W drugim roku tego przewodnika drzewko wypuściło 2 nowe, świeże pędy, które w ciągu tego samego sezonu dały przyrost 2m. Jeden pęd stał się gałęzią boczną (przyciąłem i odgiąłem), drugi jest obecnym przewodnikiem i dalej rośnie dynamicznie. Stary przewodnik niestety coś mi marnieje (jest aktualnie drugą gałęzią boczną) i chyba będę musiał go uciąć.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta

Post »

Dzisiaj sprawdziłam naocznie, że na drzewie paulowni wcale nie ma jeszcze zaczątków liści.
U was też tak jest?

Obrazek

Te suszki to zeszłoroczne nasiona po kwitnieniu.
marek12
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 10 maja 2016, o 07:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta

Post »

Witam wszystkich :wink:

Mam pytanie odnośnie mojej Paulowni: jest już 10 maja a drzewko nie posiada ani jednego liścia, brak też fioletowych pąków z malutkimi listkami. Drzewko ma około 3-4lat, 3,5 metra wysokości. Mieszkam w okolicach Legnicy, więc klimat w miarę łaskawy :)

Czy Paulownia już nadaje się do wycięcia? czy należy po prostu jeszcze czekać?? pozdrawiam

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”