Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

[aneczka1979]

O rety zaczynam się bać...

[dorcia7]

Nie ma czego,po prostu z czasem będziesz je wykopywać i rozdawać albo wyrzucac

[aneczka1979]

Dziękuję Dorotko za informacje. Teraz już wiem dlaczego ktoś mi je podrzucił jesienią na działkę.

[persymona]

Z chęcią załapię się na te koronkowe nasionka a śniedek jest bardzo odporny u mnie rósł pod świerkiem w samych igłach a jak przekwitnie to wygląda jak ładna trawka

[Karo]

Ten śniedek jest niewiarygodnie plenny Aneczko
Rozmnaża się z bardzo licznych cebulek przybyszowych ale także daje liczny samosiew.
Mimo kontroli przemieszcza się po ogrodzie i jest trudny do wytępienia.
Minłęły dziesiątki już lat odkąd u mnie była podjęta decyzja o jego usunięciu z ogródka a on nadal pojawia się w róznych jego miejscach.
Jest niestety ekspansywny.

[Annes 77]

Aniu witaj

Twój wątek pędzi jak szalony Nie nadążam Incconent cudo Rób mu sesję koniecznie,Twój bardziej okazały niż mój...
Ja trochę zawaliłam z moimi nowymi nabytkami.Nie wiem jak Ty,ale ja nie pościągałam przy palikach drucików i wydaje mi się,że pędy zostały pokaleczone Kupiłam trzy i wszystkie złapał częściowy uwiąd.Przy Kaiser musiałam wyciąć dwa piękne pędy z wielkimi pąkami,które uschły,jeden się ostał.Przy Marii Curie to samo Ale najważniejsze,że będę widziała kilka kwiatków,taka moja pociecha.Druciki pousuwałam,ale nie wszystko dało się uratować....
Mamcia super zakup Ci sprawiła,mam vanilkę i choć młoda to już się cieszę ,bo puszcza nowe liście po zimie.
U mnie w nocy lało,teraz pochmurno i wietrznie,a miałam dziś jechać na działkę
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

[aneczka1979]

Myślałam, by posadzić go w donicę... ale skoro mówisz Karo, że również się sieje, to już sama nie wiem co mam robić... Może przeniosę go po kwitnięciu w odosobnioną (nie zamieszkałą przez byliny, są tam tylko małe jeszcze krzewy) część działki licząc, że w tej części pozostanie..?

Aniu kochana. Ja pościągałam te druciki ale i tak każda tegoroczna nowość częściowo została wycięta, zresztą nie tylko nowość. Średnio po dwie gałązki złapał uwiąd. Z nowości ostała się nie tknięta tylko Solina I Madame Julia Correvon, co utwierdza, że jednak włoskie są mocarne. No i Summer snow też nie grymasi.

[ann_30]

Przepiękne orliki A tan z drugiego zdjęcia na zbliżeniu wygląda jak miniaturowa różyczka

[Annes 77]

Aniu rozumiem,że Ty też musiałaś co nieco wyciąć...no właśnie nowości chyba jeszcze nie całkiem przetestowane
Jednak włoskie powojniki są naj,ale co zrobić jak kuszą nowościami? Żałuję trochę,że nie skusiłam się na Summer Snow,pewnie i u mnie wyląduje Orlik różowy to jakieś cudo

[Ruda_Zaba]

O.. a ja swojego muszę przesadzić bo mi tłumi wrzosy.

[aneczka1979]

Żaba ale co ci tłumi włosy???

Nie mam co się zarzekać, że już nie kupię więcej powojnika, bo wiem, że to mało realne... jednak jak już, to postaram się, by było więcej włoskich, tak dla równowagi kapryszących pięknisiów.
I tak z włoskich marzą mi się: Justa i Tentel. Bardzo urodziwe są też Emilia Plater, Krakowiak, Oberek, Polish Spirit, Prince Charles i Tango.
W sumie to w samej tej grupie jest w czym wybierać.
Ostatnio w LM widziałam Polish Spirit i Krakowiaka...

Przestało padać. Poczekam na córę i chyba jednak skoczymy zobaczyć jakie postępy w rozwoju kwiatów u Innocent Blush.

[Ruda_Zaba]

Emilia u mnie się wypięła wzięła padła i jej nie widać.

[Annes 77]

Aniu Justę mam od Stasi:) No ciekawa jestem rozkwitu Inconenta