Pomidory pod folią cz.2
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Źle napisałam wyżej: nie pryskałam kwiatostanów roztworem boraksu, lecz borasolu. Pewnie każdy wie o co chodzi, ale zaraz znalazłby się ktoś, kto napisze-czym Ty pryskasz kwiaty pomidorów?
-
- 50p
- Posty: 78
- Od: 21 lut 2015, o 00:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kraków\zabierzów bocheński
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
TERAZ na pełnym słoncu mam 39 stopni bez zacienienia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
" A słońce nie poparzy takie niehartowane krzaki?"
Folia zatrzymuje coś około kilkunastu procent światła więc nawet teoretycznie chyba nic nie powinno się stać a w praktyce jeszcze nie zaobserwowałem a stosowałem już wiele razy
Folia zatrzymuje coś około kilkunastu procent światła więc nawet teoretycznie chyba nic nie powinno się stać a w praktyce jeszcze nie zaobserwowałem a stosowałem już wiele razy
-
- 50p
- Posty: 78
- Od: 21 lut 2015, o 00:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kraków\zabierzów bocheński
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
W maju bywało ponad 50 stopni jak był nie otwarty tunel i wszystko przezyło
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Ja nie wiem jaką mam temperaturę w tunelu,wolę nie wiedzieć i się nie stresować Póki co nawet nie ochlapły melony i ogórki,więc myślę,ze dadzą radę
Dyrydyry- wybacz,ale nie wierzę ,ze słońce nie poparzy krzaków po zdjęciu folii. Niejednokrotnie zdarzało mi się zbyt beztrosko hartować w maju sadzonki po wyjęciu z tunelu. Przez kilka chwil dostały za dużo słonka i poparzenia gotowe.A przecież majowe słońce i kilkanaście stopni na plusie to nie to samo co lipcowe słońce i 30 st w cieniu. Tak samo było z wystawianiem z tunelu donic z dorosłymi,już owocującymi paprykami. Było pochmurno cały dzień,chwila nieuwagi,wyszło słonko i papryka poparzona
Dyrydyry- wybacz,ale nie wierzę ,ze słońce nie poparzy krzaków po zdjęciu folii. Niejednokrotnie zdarzało mi się zbyt beztrosko hartować w maju sadzonki po wyjęciu z tunelu. Przez kilka chwil dostały za dużo słonka i poparzenia gotowe.A przecież majowe słońce i kilkanaście stopni na plusie to nie to samo co lipcowe słońce i 30 st w cieniu. Tak samo było z wystawianiem z tunelu donic z dorosłymi,już owocującymi paprykami. Było pochmurno cały dzień,chwila nieuwagi,wyszło słonko i papryka poparzona
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
A ja pędzlem chlapałem wapno po foliaku. Dzisiaj, jakoś wyjątkowo dach mało biały a ja dokładnie wybielony.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Pomidor Oslinye Ushi,którego mam po raz pierwszy jaki wiele innych odmian wciąż mnie pozytywnie zaskakuje.Pierwsze owoce zaczynają się delikatnie rumienić.Owoce potężne, w tej chwili zawiązanych 12-14 owoców i mimo takiego obciążenia zawiązuje dalej.A krzak jest wątły-generatywny w typie Bawolego Serca.Jeszcze tylko kwestia dobrego smaku i byłaby bardzo ciekawa odmiana na przyszły sezon.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Faworyt- a jak Twój Momotaro się spisuje?Ty masz go w wersji F1,czy jakąś kolejną efkę?
Oślich Uszu nie mam,ale mam Gusnyje Jajco Też pięknie wiąże w tunelu i w gruncie. Jak ze smakiem się spisze,to zostanie u mnie na zawsze.
Oślich Uszu nie mam,ale mam Gusnyje Jajco Też pięknie wiąże w tunelu i w gruncie. Jak ze smakiem się spisze,to zostanie u mnie na zawsze.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Elu smaku jajeczka i ja jestem ciekaw bo jestem w jego posiadaniu sztuk dwa.A co do Momotaro to tak miałem trzy sadzonki F1,A piszę miałem,bo swego czasu jak moja teściowa chciała pomóc zięciowi wytępić powój i się nie opowiedziała i wspomniany chwast posmarowała Rundupem.Powój żyje, odmłodził się a Momotaro pokrzywiło, stoi w miejscu i pewnie owoców się z niego nie doczekam.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Coś ta Twoja Perła dziwne dzióbki ma.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Aż na swoje zajrzałem. Dobrze pisze Błażej. Nawet liście nie pasują, jeśli to z tego krzaka.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Dokładnie. Teraz się przyjrzałem i liście faktycznie też nie takie.
Perły są strasznie charakterystyczne z pokroju krzaka. Ciężko nie odróżnić.
Perły są strasznie charakterystyczne z pokroju krzaka. Ciężko nie odróżnić.