Pomidory pod folią cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Źle napisałam wyżej: nie pryskałam kwiatostanów roztworem boraksu, lecz borasolu. Pewnie każdy wie o co chodzi, ale zaraz znalazłby się ktoś, kto napisze-czym Ty pryskasz kwiaty pomidorów?
gicor
50p
50p
Posty: 78
Od: 21 lut 2015, o 00:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kraków\zabierzów bocheński

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

TERAZ na pełnym słoncu mam 39 stopni bez zacienienia :(
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

" A słońce nie poparzy takie niehartowane krzaki?"
Folia zatrzymuje coś około kilkunastu procent światła więc nawet teoretycznie chyba nic nie powinno się stać a w praktyce jeszcze nie zaobserwowałem a stosowałem już wiele razy
gicor
50p
50p
Posty: 78
Od: 21 lut 2015, o 00:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kraków\zabierzów bocheński

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

W maju bywało ponad 50 stopni jak był nie otwarty tunel i wszystko przezyło :lol:
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Ja nie wiem jaką mam temperaturę w tunelu,wolę nie wiedzieć i się nie stresować :wink: Póki co nawet nie ochlapły melony i ogórki,więc myślę,ze dadzą radę ;:333

Dyrydyry- wybacz,ale nie wierzę ,ze słońce nie poparzy krzaków po zdjęciu folii. Niejednokrotnie zdarzało mi się zbyt beztrosko hartować w maju sadzonki po wyjęciu z tunelu. Przez kilka chwil dostały za dużo słonka i poparzenia gotowe.A przecież majowe słońce i kilkanaście stopni na plusie to nie to samo co lipcowe słońce i 30 st w cieniu. Tak samo było z wystawianiem z tunelu donic z dorosłymi,już owocującymi paprykami. Było pochmurno cały dzień,chwila nieuwagi,wyszło słonko i papryka poparzona :roll:
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

A ja pędzlem chlapałem wapno po foliaku. Dzisiaj, jakoś wyjątkowo dach mało biały a ja dokładnie wybielony. ;:306
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3751
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Pomidor Oslinye Ushi,którego mam po raz pierwszy jaki wiele innych odmian wciąż mnie pozytywnie zaskakuje.Pierwsze owoce zaczynają się delikatnie rumienić.Owoce potężne, w tej chwili zawiązanych 12-14 owoców i mimo takiego obciążenia zawiązuje dalej.A krzak jest wątły-generatywny w typie Bawolego Serca.Jeszcze tylko kwestia dobrego smaku i byłaby bardzo ciekawa odmiana na przyszły sezon. ;:333
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Faworyt- a jak Twój Momotaro się spisuje?Ty masz go w wersji F1,czy jakąś kolejną efkę?

Oślich Uszu nie mam,ale mam Gusnyje Jajco :D Też pięknie wiąże w tunelu i w gruncie. Jak ze smakiem się spisze,to zostanie u mnie na zawsze. :wink:
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3751
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Elu smaku jajeczka i ja jestem ciekaw bo jestem w jego posiadaniu sztuk dwa.A co do Momotaro to tak miałem trzy sadzonki F1,A piszę miałem,bo swego czasu jak moja teściowa chciała pomóc zięciowi wytępić powój ;:306 i się nie opowiedziała i wspomniany chwast posmarowała Rundupem.Powój żyje, odmłodził się :;230 a Momotaro pokrzywiło, stoi w miejscu i pewnie owoców się z niego nie doczekam.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
nowapasja
1000p
1000p
Posty: 1252
Od: 28 sty 2011, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kwidzyna

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Perła Małopolski - bardzo ładnie wiąże grona :D

Obrazek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13816
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Coś ta Twoja Perła dziwne dzióbki ma. ;:oj
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Aż na swoje zajrzałem. Dobrze pisze Błażej. Nawet liście nie pasują, jeśli to z tego krzaka.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13816
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Dokładnie. Teraz się przyjrzałem i liście faktycznie też nie takie. :)

Perły są strasznie charakterystyczne z pokroju krzaka. Ciężko nie odróżnić.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”