Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Hikaria__ maliny glifosatu na pewno nie pobrały z gleby, musiałaś robiąc oprysk również pociągnąć lekko po malinach, jeśli mocne stężenie wystarczyła delikatna mgiełka która się osadziła na 2-3 liściach. Jeżeli absolutnie wykluczasz taką ewentualność to maliny cierpią Ci z innego powodu, ale skoro zaczęły chorować bezpośrednio po oprysku to na pewno cierpią od glifosatu. Następnym razem dużo bardziej uważaj robiąc oprysk a najlepiej to zaściółkuj te maliny trocinami, korą, węglem drzewnym lub wyselekcjonowanym brunatnym, słomą itp.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Witam.Mam pytanie ; otoz co zrobic aby pozbyc sie trawy w rzedach malin ? Jakas chemia ? Kiedy opryskiwac ?
Za podpowiedzi , serdeczne Dzięki z gory
pozdrawiam
Za podpowiedzi , serdeczne Dzięki z gory
pozdrawiam
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Trudny temat z tą trawą jeśli ja popryskasz to i malinom zaszkodzi ,np Basta ale na odrosty trzeba uważać bo pali wszystko ,można by spróbować coś na jednoliścienne
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Mniej więcej jakiej wysokości są teraz maliny jesienne, Polana? Szczerze mówiąc zastanawiam się czy choć kilka w tym roku zjem, bo posadziłam na wiosnę.
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Oglądałam zdjęcia sprzed roku. Moje maliny Polana i Polka sadzone jesienią 2010 roku, na zdjęciach z 10 lipca 2011 mają ok. 1m. I ładnie owocowały jesienią na pojedynczych pędach.
Wczoraj 2 lipca 2012 patrzyłam to miały 1,7 - 1,8m i gęsty las. Wszystko zależy od wieku malin i od sprzyjających warunków pogodowych. I oczywiście sprzyjające podłoże .
Maliny były wycięte jesienią przy ziemi.
Wczoraj 2 lipca 2012 patrzyłam to miały 1,7 - 1,8m i gęsty las. Wszystko zależy od wieku malin i od sprzyjających warunków pogodowych. I oczywiście sprzyjające podłoże .
Maliny były wycięte jesienią przy ziemi.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- leniawka
- 500p
- Posty: 505
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
a moje malinki - Polka i Polana - wiosną posadzone, ruszyły pięknie, rosły w oczach, dostały nawozu do malin, na części nawet kwiatki się pokazały, dorosły do ok. 40 cm i się zatrzymały....teraz wyglądają tak jak na zdjęciach, coś je nęka... dodatkowo takie robale na nich są (zdjęcia z innych krzaków i drzew - są wszędzie), ma ktoś pomysł co im jest?
pozdrawiam
Iwona
Iwona
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Te robale to poczwarka biedronki
- leniawka
- 500p
- Posty: 505
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
dobrze, że nic nie robiłam - ale zarówno ten pomarańczowy i niebieskawy....?
to kolejne stadia?
doczytałam.... tak, to kolejne stadia...
a swoją drogą, strasznie dużo ich mam na działce - mszyce drżyjcie
to kolejne stadia?
doczytałam.... tak, to kolejne stadia...
a swoją drogą, strasznie dużo ich mam na działce - mszyce drżyjcie
pozdrawiam
Iwona
Iwona
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Ktoś mi tutaj już tłumaczył ale nie umiem znaleźć
Po czym rozpoznać maliny jednoroczne od dwuletnich
Mam maliny których odszczepkę zrobił nasz nieżyjący już teść
Nie miał pojęcia co to za nazwa ale są żółte
W tym roku po raz pierwszy owocują jak szalone
W zeszłym roku mieliśmy może z dwie malinki
Wiosną nic nie wycinałam bo nie wiedziałam co
Ale że rozrosły się bardzo to pewnie jesienią trzeba będzie coś przyciąć
A boję się wyciąć czegoś niewłaściwego
Po czym rozpoznać maliny jednoroczne od dwuletnich
Mam maliny których odszczepkę zrobił nasz nieżyjący już teść
Nie miał pojęcia co to za nazwa ale są żółte
W tym roku po raz pierwszy owocują jak szalone
W zeszłym roku mieliśmy może z dwie malinki
Wiosną nic nie wycinałam bo nie wiedziałam co
Ale że rozrosły się bardzo to pewnie jesienią trzeba będzie coś przyciąć
A boję się wyciąć czegoś niewłaściwego
Pozdrawiam Beata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Jeśli pędy malin rosły od wiosny 2011 do jesieni 2911 i nie owocowały jesienią, a teraz owoce są na tych pędach od samej góry, tzn owocują na pędach dwuletnich i te pędy owocujące trzeba będzie wyciąć jak najszybciej po owocowaniu aby nie rozprzestrzeniały się choroby, zostawiając pędy nowo wyrosłe tej wiosny.
Jeśli pędy malin rosły od wiosny 2011 do jesieni 2911 i owocowały jesienią, a teraz owoce są na tych samych pędach w dolnej części, a górna część (bo nie odcinałaś) jest bez owoców, a równocześnie wyrastają od wiosny 2012 nowe pędy, które jeszcze nie owocują, to te nowo wyrosłe pędy zaowocują jesienią i będą owocowały na pędach jednorocznych i są to tzw maliny powtarzające owocowanie.
Tak czy inaczej powinnaś po zakończeniu owocowania wyciąć przy ziemi pędy na których masz teraz owoce.
Jeśli masz maliny powtarzające (żółta/biała to najprawdopodobniej Poranna Rosa) to możesz wybrać dwa sposoby prowadzenia:
1) Wyciąć każdej jesieni (ewentualnie wiosną) wszystkie pędy przy ziemi i trzymać maliny na jeden późny zbiór - polecam, bo takie maliny nie mają "robaków" i dają duży ładny zbiór,
2) Jesienią (wiosną) skrócić pędy odcinając tę część która już owocowała i w ten sposób otrzymasz wczesny zbiór (przy ziemi wytniesz po zakończeniu wczesnego owocowania tylko te pędy które owocowały), a na nowo wyrosłych od wiosny pędach będziesz miała późny zbiór. We wczesnym zbiorze możesz mieć "robaki" , w późnym nie będzie.
Jeśli masz maliny owocujące na pędach dwuletnich/nie powtarzające owocowania (nazwy nie znam żadnej żółtej) to tylko raz w roku wycinasz przy ziemi pędy które owocowały.
W czasie mojego "wywodu" wielokrotnie użyłam słowa "pędy" mając na myśli coś co wyrasta bezpośrednio z ziemi.
Jeśli pędy malin rosły od wiosny 2011 do jesieni 2911 i owocowały jesienią, a teraz owoce są na tych samych pędach w dolnej części, a górna część (bo nie odcinałaś) jest bez owoców, a równocześnie wyrastają od wiosny 2012 nowe pędy, które jeszcze nie owocują, to te nowo wyrosłe pędy zaowocują jesienią i będą owocowały na pędach jednorocznych i są to tzw maliny powtarzające owocowanie.
Tak czy inaczej powinnaś po zakończeniu owocowania wyciąć przy ziemi pędy na których masz teraz owoce.
Jeśli masz maliny powtarzające (żółta/biała to najprawdopodobniej Poranna Rosa) to możesz wybrać dwa sposoby prowadzenia:
1) Wyciąć każdej jesieni (ewentualnie wiosną) wszystkie pędy przy ziemi i trzymać maliny na jeden późny zbiór - polecam, bo takie maliny nie mają "robaków" i dają duży ładny zbiór,
2) Jesienią (wiosną) skrócić pędy odcinając tę część która już owocowała i w ten sposób otrzymasz wczesny zbiór (przy ziemi wytniesz po zakończeniu wczesnego owocowania tylko te pędy które owocowały), a na nowo wyrosłych od wiosny pędach będziesz miała późny zbiór. We wczesnym zbiorze możesz mieć "robaki" , w późnym nie będzie.
Jeśli masz maliny owocujące na pędach dwuletnich/nie powtarzające owocowania (nazwy nie znam żadnej żółtej) to tylko raz w roku wycinasz przy ziemi pędy które owocowały.
W czasie mojego "wywodu" wielokrotnie użyłam słowa "pędy" mając na myśli coś co wyrasta bezpośrednio z ziemi.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- leniawka
- 500p
- Posty: 505
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7884
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
W swoich notatkach mam zanotowane, że przy niedoborze potasu u niektórych roslin np malina i truskawka , lisć czerwienieje. Kiedy występuje duży niedobór potasu objawy rozszerzają się pomiędzy nerwami do srodka liscia. Nierównomierny wzrost liscia powoduje jego marszczenie i skręcanie brzegów lisci. Braki potasu widać też na ogólnym wyglądzie rosliny, zahamowany wzrost, wiotkie pędy itd.
Leniawka, wypisz, wymaluj tak wyglądają moje maliny (Polana) i nie tylko maliny; jeżyna, porzeczka też. Opryskałam je póki co interwencyjnym , wieloskładnikowym nawozem 28.06 i wczoraj, no i czekam co to będzie.
Leniawka, wypisz, wymaluj tak wyglądają moje maliny (Polana) i nie tylko maliny; jeżyna, porzeczka też. Opryskałam je póki co interwencyjnym , wieloskładnikowym nawozem 28.06 i wczoraj, no i czekam co to będzie.
Pozdrawiam! Gienia.
- leniawka
- 500p
- Posty: 505
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
o Gienia z nieba mi spadłaś!!!
jutro jadą na budowę to i malinkom dogodzę
jutro jadą na budowę to i malinkom dogodzę
pozdrawiam
Iwona
Iwona
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7884
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Znalazłam jeszcze taki artykuł o objawach braku składników i dokarmianiu dolistnym malin;
http://www.modr.mazowsze.pl/porady-dla- ... malin.html
http://www.modr.mazowsze.pl/porady-dla- ... malin.html
Pozdrawiam! Gienia.