Wyżlin - lwia paszcza
- andziula30
- 200p
- Posty: 338
- Od: 9 kwie 2012, o 16:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Wyżlin - lwia paszcza
U mnie też jedna przezimowała i kwitnie.
I niech patrzą liście, tak łatwo upaść jak one wszystkie.
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Moje siane mają pierwsze pąki.
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Śliczne fotki. Kwiaty piękne, jestem pod wrażeniem.
- tomaszkowa
- 500p
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Nigdy nie siałam go w ogrodzie ale wyłazi mi dosłownie wszędzie.
... i tu też:
... tu nawet dużo samo sie
... i tu też:
... tu nawet dużo samo sie
Pozdrawiam. Beata.
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Jak to możliwe? My tu telepiemy się by coś wyrosło a u Ciebie są nieproszone. Ale w takich ilościach? Ale w tamtym roku miałaś?
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Możliwe.Samosiejki są często dużo silniejsze od roślin uzyskanych z nasion roślin selekcjonowanych.Genetycznie są już trochę inne i często przetrwają i wysiewają się obficie te najsilniejsze, niekoniecznie ładnie kwitnące.To jest niejako powrót do natury, czyli 'dziczenie' roślin hodowlanych.Dlatego gdy kupujesz nasiona w sklepie tak chętnie nie wschodzą, a uzyskane z własnych roślin rosną jak chwasty.Różne gatunki mają różne tempo tych zmian.Tak naprawdę roślinie 'nie zależy' by ładnie wyglądać, tylko przetrwać i o te cechy genetyczne sama dba.
U mnie np. tytoń ozdobny wysiany z nasion sklepowych nie kiełkował, a z nasion koleżanki forumowej rósł jak szalony i siał się niemiłosiernie.Teraz nie mam go już kilka lat, a co roku pojawia się na warzywniaku, tam gdzie kiedyś rósł.
U mnie np. tytoń ozdobny wysiany z nasion sklepowych nie kiełkował, a z nasion koleżanki forumowej rósł jak szalony i siał się niemiłosiernie.Teraz nie mam go już kilka lat, a co roku pojawia się na warzywniaku, tam gdzie kiedyś rósł.
- wsiania
- 500p
- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Ja tam się Beacie nie dziwię, z tym, że ja kilka sztuk przejęłam z "dobrodziejstwem inwentarza". Te, rosnące w ziemi, niestety pies zadeptał na amen, ale miałam jeszcze takie wyrastające z muru domu, korzenie miały w zaprawie między cegłami. W tym roku obijaliśmy tynk z budynku i wszystko zostało usunięte, jednak nasiona się rozrzuciły i znów widzę siewki w różnych dziwnych miejscach. Generalnie lwią paszczę (bo tylko tak ją nazywam) uważam za terminatora i u mnie rozsiewa się sama, jak i gdzie chce I wcale nie jest jednoroczna, jak piszą, u mnie raczej zimozielona, zwłaszcza przez ostatnie zimy
Moje wsiowe poczynania - c.j.d.
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13090
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Potwierdzam, od kilku lat zauważyłam podobnie nie jest to roślina jednoroczna tylko wieloletnia, pięknie zimuje, rozsiewa się sama, taka "samoobsługowa.
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Zgadzam się z przedmówcami. Lwie paszcze u mnie też zimują. A jak przekwitną i nasienniki już lekko się otworzą to przełamuję je, aby nasiona się wysiały. Takie małe przyspieszenie
Właśnie zauważyłam, że zakwitł mi o żółtych kolorach. Nigdy go nie miałam, a nowych nasion nie dokupiłam. Taka niespodzianka.
Właśnie, miałam zrobić zdjęcie... już lecę.
Właśnie zauważyłam, że zakwitł mi o żółtych kolorach. Nigdy go nie miałam, a nowych nasion nie dokupiłam. Taka niespodzianka.
Właśnie, miałam zrobić zdjęcie... już lecę.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13090
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Wyżlin - lwia paszcza
U mnie znalazły się kolejne
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Mam wrażenie, że lwia paszcza przyciąga nornice. Czy ktoś z Was zaobserwował podobne zjawisko?