Aloes drzewiasty (Aloe arborescens).

[norbert76]

Mamy wróżyć z fusów?

Zdjęcia plus dokładnie opis uprawy i pielęgnacji - wszystko.

[Akpeka89]

Witam wszystkich forumowiczów. Przychodzę z takim pytaniem odnośnie Aloesu, mianowicie liście są jakby pozbawione miąższu i zaczęły się zwijać do środka . Co poradzicie?

[norbert76]

Przede wszystkim podłoże do wymiany. Po zakupie przesadzamy rośliny niezwłocznie do przepuszczalnego podłoża. Aloesy do mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 1:2. Podczas przesadzania sprawdź stan korzeni. Jeśli będą pogniłe to chore odciąć i obsypać sproszkowanym węglem, odczekać dzień z posadzeniem.
Po posadzeniu odczekaj tydzień i delikatnie podlej. Następne podlania możesz już normalnie, czyli w sezonie podlewasz większą ilością wody i zawsze odczekujesz aż całkowicie przeschnie podłoże.

[Sofella]

Witajcie, właśnie założyłam tu konto i potrzebuję Waszej pomocy.
Kupiłam Aloes jakoś półtora roku temu, stał sobie grzecznie w doniczce, aż tu nagle wczoraj zdarzył się wypadek. Spadł z szafki, doniczka się potłukła i okazało się, że gościu nie ma korzeni. Jego liście są na ten moment oklapnięte i wiotkie. Co teraz z nim zrobić? Jak sprawić by korzonki wyrosły i mój kumpel był atrakcyjny i sprężysty?

Tu zdjęcia jak wygląda obecnie:

https://imagizer.imageshack.com/img923/1053/ZDfeNu.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/480/3uabY5.jpg

Dziękuję i pozdrawiam

[Karo]

Możesz spróbować go ukorzenić wsadzając do doniczki z właściwą dla sukulentów ziemią
lub do jakiegoś małego pojemniczka napełnionego seramisem co polecałabym szczególnie.
Małą jego ilość kupisz na znanym portalu handlowym.
Powodzenia

[Voytek]

Zabrałem od rodziny marniejacego aloesa. Stał w osłonce na pólnocnym parapecie. W tej samej ziemi od 2-3 lat. Dolne liście są zasuszone lub zwiędniete. Jak uratować roślinę? Warunki uprawy znam, natomiast nie wiem czy:
-urwać zasuszone liście i posadzić głębiej?
-odciąć górną część rośliny i próbować ukorzenić w ziemi?
Korzenie wyglądają na zdrowe, nie są miękkie, nie zauważyłem zgnilizny czy pleśni.
Z boku wyrosła mała roślina, pewnie podzielę aloes na dwie doniczki.

[norbert76]

Uschnięte liście po prostu odetnij i posadź do właściwego podłoża. W żadnym wypadku nie sadzi się sukulentów głębiej, bo istnieje ryzyko gnicia łodygi. Podobnie nie ma potrzeby ciąć, jeśli dół łodygi i korzenie są zdrowe. Aloesy mają już taki pokrój drzewiasty.

[pawlik2412]

mam problem z aloesem, Rosl bardzo dobrze i bardzo szybko, az zaczelo sie dziac to, co na zdjeciach. CZy mozna i jak mozna go uratowac?







Pisownia! Następne posty będą usuwane z forum/Karo

[norbert76]

Podłoże ewidentnie do wymiany - przesadzałeś w ogóle po zakupie?
Powinna być mieszanka ziemi i żwirku w proporcji około 1:2.
Podczas przesadzania sprawdź stan korzeni, jeśli będą jakieś pogniłe to usuwasz i resztę bryły korzeniowej posypujesz sproszkowanym węglem.
Podlewasz dopiero wtedy kiedy całkowicie przeschnie podłoże.

[Kasienkar]

Moje aloesy mają jakiś biały nalot i wydaje mi się że jakieś pojedyńcze robaczki wielkości mszycy.
Nie wiem co to jest i czym to usunąć.
Pomocy

[norbert76]

Wełnowce. Zrób oprysk Mospilanem.

[Adisan]

Witam serdecznie, w jedną noc dosłownie liście zmieniły się w sposób jak na zdjęciach... Podlewanie raz na 2 tygodnie, lokalizacja południowo - zachodnie okno co 2 podlewanie biohumus naturalny 100%. Rósł bardzo dobrze i nagle takie coś i to w 1 noc dosłownie wstałem i jeden liść już wisiał więc musiałem obciąć, drugi jak na zdięciach.

[norbert76]

Zostaw, te rośliny tak rosną w formie kępy.

Mała uwaga, doniczki mają stać na podstawce żeby do korzeni docierało powietrze, a podłoże szybciej przesychało. Osłonki to uniemożliwiają albo mocno utrudniają.

[norbert76]

Na zdjęciu z lewej strony widzę doniczkę, z prawej doniczkę wsadzoną do ciasnej osłonki, a powinna stać na podstawce. Dlaczego? Wyjaśniłem wyżej.

[norbert76]

Ja tylko zauważyłem błąd w przypadku tych mniejszych aloesów, który może odbić się kiedyś w przyszłości w kondycji tych roślin. Z rośliną mateczną jest ok., znam te doniczki.
Jednak dziwne to trochę, w końcu to niby Twoje rośliny. Nie opiekujesz się ze względu na problemy ze wzrokiem - ok., a z drugiej strony zadajesz pytania na forum. Nie zrozum mnie źle, ale dla mnie to trochę niezrozumiałe.