Ciasny ogródek TOSI

[tara]

no właśnie Warszawa czy Lustige, obie identyczne jakoś nie mogę dojść dlaczego jest takie nazewnictwo,ja pozwolę sobie zostawić dla Ciebie moją, królewny są dbest obie!

[renzal]

A u mnie wiosna, bo komary już na całego buszują! Słonko lekko wyglądało, ale znów chmury je zasłoniły.

[Tosia1]

Jaka piękna Anuś. Inna jak Wa-wa!! Cudo.
Jak będziesz obcinać, to włóż patyczek
To jest Lustige? Napisz mi.

[tara]

tak to jest Lustige, a patyczki to wiesz jak tylko będzie trzeba to przypomnij /SKS zaawansowany u mnie/

[an-ka]

Cześć Tosia.Jakie urocze zakątki Twojego ogrodu nam zaserwowałaś.Wspaniale się ogląda zwłaszcza,że powiało optymizmem w prognozie pogody.Już niedługo tak będzie w ogrodkach.

Aniu-Taro a co to za piękność wkleiłaś ?

-- 16 02 14 10:22:11 --

O!!! już jest odpowiedż!!!

[Tosia1]

Aniu, ja mam masę patyczków, które są zielone i mają kiełki liściowe. Wszystkie co dostawałam od dziewczyn szły do ziemi.
Wczoraj naliczyłam 18 patyków, ale nie wiem co to za róże. Oznaczyłam tylko te od Zosi (ZW Kwiat) Chodzi mi po głowie róża z nazwą Kapitan. Czy ja dostałam już patyczki i od kogo je miałam dostać? SKS, to siostra moja kochana
Dzięki Anuś. Trzymaj się mocno!!!

Aniu, co tam moje widoczki w porównaniu z Twoimi!!!! Te pszczyńskie ogrody, to cudo. Niedługo się zobaczymy.
Tęsknię bardzo

[kogra]

Oczy można stracić na takich pięknotach.
Ech......zmykam, bo znowu mnie najdzie......

[tara]

Tosiu Capitan Howard - kapitan ukochany miałaś dostać ode mnie ale ja w tym roku nawaliłam na całej linii, ale powsadzałam u siebie czy coś z nich będzie nie wiem, będę pamiętać jak coś
ale moja gło9wa jeśli będzie pracować to dopiero gdzieś w maju,
a zostawiam popatrz, piękny, im starszy tym przystojniejszy

[any57]

Wszystkie co dostawałam od dziewczyn szły do ziemi.
Wczoraj naliczyłam 18 patyków, ale nie wiem co to za róże

i ja nauczyłem się wsadzać ( ) patyczki - też puszczają pączki i wiem jakie to są - różowe, czerwone, żółte ale się nauczę bo mam dobre nauczycielki - jedyna jaka ma nazwę to dzięki Tobie, Jadzina "Jubille de Princ Monaco"

[kogra]

Princ Monako to cudna róża.
Zakochałam się w niej jesienią bez pamięci.
Na razie przetrwała bez uszczerbku i wszystkie pączki są zielone.

[Tosia1]

Grażka, a ja jej nie mam. Chyba
Ale sezon na leszcza dopiero przed nami
Widziałaś Kapitana Howarda? Jest wyżej. Cudny!!!
Any zapraszam po powojnik

[any57]

zapraszam po powojnik

nie mogę powiedzieć kiedy! notoryczny brak czasu, ale .... nie przegapię pory kwitnienia tulipanów nad Twoim stawkiem

[Tosia1]

No coś Ty??Dopiero w maju?
Ja muszę mieć miejsce na różę!!!
Najwyżej wsadzę go do wiadra i będzie czekał na Ciebie z Mirką.

[Celina]

Witaj Tosiu. jakaś plaga opanowała forum, pozamykały się wątki! Zapadły w sen wczesnowiosenny. A mnie dopiero teraz rodzą się pytania. Posadziłam na jesień róże i już wiem, że kilka z nich musi zmienić miejsce. Czy mogę przesadzić je już teraz? Poczekać do połowy marca? No i jeszcze będę pytać o patyczki różane. Bo na tę chwilę kupowałam po jednej szt ale chciałabym niektóre mieć podwójne. Z nowych róż można pobierać materiał? Już tej wiosny? Będę jeszcze czytała na Twoim wątku i Jadzi i gdzie się da..

[Tosia1]

Celinko, ja jeszcze bym poczekała do kwitnięcia forsycji. Tak, ze trzy tygodnie. Wiesz napisz jeszcze do Jadzi Jakuch. Ona przesadza róże o każdej porze. Chociaż na zdrowy rozsądek, one teraz jeszcze nie zaczęły wegetacji, to ja bym zaryzykowała. Ale lepiej się jeszcze popytaj. Myślę, że wtedy jak się obcina róże, to można przesadzić. Czekaj na forsycję
A patyczki można pobierać po kwitnieniu. Najlepiej czerwiec-lipiec. Ale do tego jeszcze daleko.