Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Agula1985m
200p
200p
Posty: 220
Od: 22 kwie 2016, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borzytuchom (pomorskie)

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

Moje dwa krzaczki :-)
Obrazek

Obrazek
Zawsze znajduj czas na małe przyjemności, to z nich tworzy się wielkie szczęście..
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

Jakoś nigdy nie moczyłam w mleku :D, rób jak inni proponowali, możesz również kupić nadmanganian potasu i w nim zamoczyć skoro chcesz ochronić przed grzybami.

Jak dobrze pójdzie to moje za 2 tygodnie może będą na tym etapie :roll: (ale to pozytywna wersja), jeszcze nie kupiłam potażu na mączniaka który może lada chwila się zjawić przy tych upałach.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

Moje cukinie dosyć późno siane w tym roku obecnie zaczęły szybko rosnąć. ;:108

Z siewu doniczkowego - wcześniejszego.

Obrazek

I z siewu bezpośredniego wprost do gruntu - późniejszego.

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

Już sobie wyobrażam te dziesiątki kilogramów z jednorazowego zbioru :D
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

Nie powiem Kasiu żeby źle rosły,ale wody dostarczanej wężem z konieczności mają ile chcą gdyż na moich piachach ziemia schnie momentalnie,szczególnie teraz. ;:3 ;:3 ;:3
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

Oj wiem, susza straszna (potem straszą że sierpień będzie chłodny i deszczowy), już teraz myślę aby wstawić dwa kubikowe baniaki za domem i podłączyć je do głównej rynny spustowej, bo kubikowy baniak który zbiera wodę z kilkumetrowej szopki w zupełności nie wystarcza przy takich okresowych suszach ;:131 ), teraz zbieram każdą wodę ze spłukiwania naczyń (pożyteczne...z pożytecznym), ślimaki mi podgryzają niektóre sadzonki że musiałam je zakryć czym tam miałam (jak się zbliżają do stożka wzrostu to nie ma żartów).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

Dopóki w kanałku obok moich upraw jest woda jestem gościem,ale zwykle już od kilku lat po połowie lipca woda w nim wysycha i robi się wtedy duży problem. ;:185 Ślimaki to już robi się istna plaga.W tym roku po długim okresie spokoju spotkałem już dwa spacerujące w najlepsze koło warzyw turkucie. ;:163
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

U mnie ślimaki też jak widać są (cukinie podgryzane, aksamitki zeżerane), także cieszył mnie nocny gość w postaci jeża, chociaż kilka dorodnych czerwonych pomrowów sama nadziałam na przyrządy ogrodnicze (mam dwie pułapki na piwo, także będę musiała je zastosować to nawet małe powinny się potopić, bo tych gołych siwych mam sporo przy murkach), na szczęście turkucia w życiu nie widziałam.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

I nie masz czego żałować,widok szkaradny to ma,jakby nie wiem co z czym się pokrzyżowało.A szkody w uprawach potrafi zrobić duże. ;:222
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

Sezon cukiniowy rozpoczęty:


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Iza
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

Oj nie żałuję takich widoków :lol: , Iza ja też chcę :cry: (ale u mnie to jeszcze z minimum 2 tygodnie potrwa :cry: , od dzisiaj nie ważne czy mam czy nie podlewam 2x dziennie mimo że są okryte zrębkami, muszę je podpędzić :? 2-3 tygodnie opóźnienia i jaka ogromna różnica :( ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

Kasiu,
moje jeszcze niedawno nie wyglądały na to, że będą lada chwila owocować. Za to jak wystrzeliły kwiatami, to na całego. U Ciebie lada moment też będzie taki boom. Zresztą moje nie wszystkie tak wyglądają, mam 3 sztuki na innej miejscówce i te jeszcze trochę będą potrzebowały do zaowocowania, choć w jednym czasie siane. Te na zdjęciach rosną na pryzmie ziemi popieczarkowej, rzuciłam je tam, bo szkoda mi było wyrzucać nadmiarowych sadzonek. No i najładniej rosną :)
Iza
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

U mnie dopiero są wielkości ręki, także jeszcze, jeszcze :D (mają w nogach odrobinę nawozu, ale podkarmię dodatkowo rozcieńczoną gnojówką dzisiaj), no to Ci się udało z tą żyzną ziemią :D.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
IN_be
200p
200p
Posty: 227
Od: 18 lis 2015, o 10:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Belgia

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

A u mnie tak ruszyły z kopyta przez kilka dni, że zaczęłam... mrozić. I jak w tamtym roku okrągła najplenniejsza. A ta "na kwiaty" wydaje całkiem spore, bardzo szybko rosnące owoce, które mają jakby żeberka. Kwiatów też ma sporo, dziś chyba będą na obiad, nadziewane.
Iza
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

Post »

U mnie dziś pierwszy zbiór, w sumie 3 sztuki ważące razem prawie 1,5 kg.
Ja nie mrożę, tylko w słoiki kładę nadmiar. Mrożona niesmaczna później.
Iza
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”