Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 1
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski
Burlat u mnie zaczyna kwitnąć a pogoda nieciekawa. Na najbliższe 2 tyg zapowiadają zimno, deszcz i w dodatku od dwóch dni wieje. Czy może się zdarzyć że przez taka pogodę kwiaty nie zostaną zapylone?
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski
Czy zna ktoś może jakieś ciekawe odmiany na wina, nalewki? Poza cz. ptasią oczywiście Czy panuje tutaj zasada ze im późniejsza i bardziej czarna czereśnia tym lepiej nadaje się na wina?
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski
Zapylenie zapyleniem, gorzej z chorobami, bo przy takiej pogodzie opryski w zasadzie są niewykonalne. Brunatna zgnilizna pojawi się na 100%.Tomala3d pisze:Burlat u mnie zaczyna kwitnąć a pogoda nieciekawa. Na najbliższe 2 tyg zapowiadają zimno, deszcz i w dodatku od dwóch dni wieje. Czy może się zdarzyć że przez taka pogodę kwiaty nie zostaną zapylone?
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski
Na Burlacie? U mnie wszystko choruje na brunatną, obok wiśnia w stanie opłakanym co roku- a temu nic. Tylko na deszczu baaardzo pęka.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski
Corazonbianko no to mnie pocieszyłeś. Ja do tej pory miałem tylko jedną czereśnię której nazwy nie znam bo to wykopana od sąsiada sadzonka która nie wiadomo czy wyrosła z pestki czy od korzenia. Ma żółte bardzo dobre owoce i nigdy nic przy niej nie robiłem a co roku ma owoce i szpaki jej nie tykają. W zeszłym sezonie posadziłem Reginę na colt, Shneiderę późną na ptasiej i Burlata na ptasiej. Wszystkie pełne pąków kwiatowych a tu taka badziewna pogoda.
- Halski
- 200p
- Posty: 274
- Od: 26 maja 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski
U mnie w sadzie na Burlacie połowa kwiatków w pełni rozwinięta, przy mieszkaniu Rivan cały kwitnie
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski
Też tak z przerażeniem patrzę czy jest jakaś szansa, Rivan cały obsypany, jeden dzień pszczołom się udało pozapylać ale nie wiem czy to wystarczy , ostatni raz będzie plonować bo ma termin wycięcia, a tutaj taki zonk, sypie mokry śnieg
Na jesień posadzę nowe drzewko 2m obok tego starego.
Na jesień posadzę nowe drzewko 2m obok tego starego.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski
A to jest dobre pytanie. Też bym chętnie zakupił czereśnię która nadaje się na wino. Jakieś propozycje?dedert pisze:Czy zna ktoś może jakieś ciekawe odmiany na wina, nalewki? Poza cz. ptasią oczywiście Czy panuje tutaj zasada ze im późniejsza i bardziej czarna czereśnia tym lepiej nadaje się na wina?
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski
Myślicie, że po dzisiejszych opadach śniegu da się jeszcze jakoś uratować kwiaty na czereśni? Jeszcze nigdy mi tak pięknie nie zakwitła i boję się, że zaraz wszystko opadnie
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski
I...tyle było po czereśniach, wczoraj jeszcze wyglądały normalnie, dzisiaj od góry już brązowe
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski
A ile mrozu było? Wiatr i śnieg bardzo nie szkodzą, dopiero jak -4 zobaczą.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski
Swoim zapaliłam znicze w ogrodowej metalowej taczce między drzewkami, ale raczej nic by to nie pomogło, bo za mocno wiało Ale chyba nie było tak zimno, bo nawet kiwi nie zmarzły i dosłownie kilka płatków ma brązowe plamy. Czekam na cieplejszy dzień żeby je opryskać.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski
No u mnie dzisiaj patrzałam na kiwi, pędy pociemniały tzn że było zimno na tyle aby je zmrozić, a wieje cały czas zimny wiatr, także co było wcześniej rozwinięte poszło w niepamięć (dolne kwiaty jeszcze się trzymają, chociaż wątpię aby w taką pogodę miały pyłek).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"