Ranczo Nokły cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
BOŻI- dziękuję za odwiedziny,zakładając ten ogród ponad 10 lat temu, planowałem, i nadal planuję że dzieci będą kontynuować nasze dzieło, piękne miejsce , szkoda by je było tracić.
AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, tych "okazów " już jest trochę, wnoszą w ogrodzie trochę egzotycznych akcentów.
JOLU- dziękuję za odwiedziny, pomidorki ,trzeba zmusić na początku do poszukiwania pokarmu, później, jak rozbudują korzenie, to można i trzeba je zasilić rozcieńczonym obornikiem . W ogrodzie mam kilka rzadkich roślin, zobaczymy , na ile klimat pozwoli im rosnąć.
Dzisiaj rano, po przyjeździe na działkę, stwierdziłem że beczka pod rynną jest napełniona wodą, z dachu o pow, ok. 60 m kwadratowych spłynęło do beczki około 80 litrów wody, co świadczy że nocą był całkiem, całkiem , niezły deszczyk, pierwszy od blisko 3 tygodni.
"MAJÓWKĘ" rozpocząłem tradycyjnym spacerem za kosiarką, w Nokłach zrobiło się "aligancko"
Oto jak dzisiaj po koszeniu wygląda nasz ogród.
AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, tych "okazów " już jest trochę, wnoszą w ogrodzie trochę egzotycznych akcentów.
JOLU- dziękuję za odwiedziny, pomidorki ,trzeba zmusić na początku do poszukiwania pokarmu, później, jak rozbudują korzenie, to można i trzeba je zasilić rozcieńczonym obornikiem . W ogrodzie mam kilka rzadkich roślin, zobaczymy , na ile klimat pozwoli im rosnąć.
Dzisiaj rano, po przyjeździe na działkę, stwierdziłem że beczka pod rynną jest napełniona wodą, z dachu o pow, ok. 60 m kwadratowych spłynęło do beczki około 80 litrów wody, co świadczy że nocą był całkiem, całkiem , niezły deszczyk, pierwszy od blisko 3 tygodni.
"MAJÓWKĘ" rozpocząłem tradycyjnym spacerem za kosiarką, w Nokłach zrobiło się "aligancko"
Oto jak dzisiaj po koszeniu wygląda nasz ogród.
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Twój ogród Tadeuszu przed koszeniem jak również po wygląda po prostu bajecznie,cudownie i ja zastanawiam się czy Ty kiedykolwiek znajdujesz czas na odpoczynek, z takim egoistycznym podejsciem czyli leniuchowanie ?:D
Tylko nie mów że odpoczywasz pracując, bo ja tak czasami mam ,chociaż moja działeczka jest malutka to tez zawsze jest coś chodźby do przesadzenia, podlania czy uszczknięcia.
Tylko nie mów że odpoczywasz pracując, bo ja tak czasami mam ,chociaż moja działeczka jest malutka to tez zawsze jest coś chodźby do przesadzenia, podlania czy uszczknięcia.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
NIGELLO- dziękuję za odwiedziny, oj ,czuję że się z mego ogrodu nabijasz, całe szczęście, że nie ze mnie. Do "trzeciego " wymiaru u mnie daleko, zobacz u ZENKA , tam dopiero jest "trzeci" wymiar, mojemu ogrodowi, jeszcze kilka lat brakuje. "Kompleksy pielęgnacyjne" i u nas się pojawią na warzywniku, jak trochę deszczyk podleje i chwasty ruszą do ataku, na razie jest sucho , to i chwastów nie ma.
TESS,KO- dziękuję za odwiedziny, ładna trawa na trawniku, jest nie mniejszą ozdobą ogrodu niż piękne kwiaty, a najlepiej jak jest i trawnik i piękne kwiaty. Krety są, tylko , na szczęście nie na trawniku, na trawnik mają zakaz wstępu, i w przypadku naruszenia zakazu, grozi im natychmiastowa deportacja, mam problem z jednym ,który "ryje" mi na skarpie, tuż pod powierzchnią ziemi, muszę podjąć obserwację by go namierzyć na "gorącym uczynku", na razie nie dysponuję wolnym czasem by siąść z piwem i obserwować skarpę.
KUBUŚ- dziękuję za odwiedziny, moje pomidorki mają się dobrze w szklarni, już po aklimatyzacji rosną i zaczynają kwitnąć, zdjęcia poniżej.
HALINO- dziękuję za odwiedziny, cieszy nas to że chwilę odpoczęłaś w naszym ogrodzie, nie pamiętam już czy to Tobie, czy innej Forumowiczce obiecałem sadzonkę, mam ją ukorzenioną , ale nie pamiętam, dla kogo.
ELU- dziękuję za odwiedziny, w naszym dużym ogrodzie, jest ciągle coś do roboty, trudno odpoczywać, jak człowiek widzi że nie wszystko "dopieszczone", nie oznacza to że ciężko pracuję ja, czy moja żona. Zawsze jest czas na odpoczynek, nie mówiąc o kawie,czy herbatce. Nie wiem, ja po prostu nie umiem położyć się w "letnim pokoiku" , jak nie wszystko zrobione, a że zawsze nie jest wszystko zrobione, to ja ciągle krążę po ogrodzie i sobie roboty szukam , ale za to w nocy śpię jak suseł.
W ogrodzie zakwitł nam pierwszy powojnik, w szklarni już trzeba ogławiać pomidory z "wilków". W ogrodzie ciągle kwitną nowe kwiaty, nie wszystkich nazwy znam, w sadzie kwitną drzewa owocowe.
TESS,KO- dziękuję za odwiedziny, ładna trawa na trawniku, jest nie mniejszą ozdobą ogrodu niż piękne kwiaty, a najlepiej jak jest i trawnik i piękne kwiaty. Krety są, tylko , na szczęście nie na trawniku, na trawnik mają zakaz wstępu, i w przypadku naruszenia zakazu, grozi im natychmiastowa deportacja, mam problem z jednym ,który "ryje" mi na skarpie, tuż pod powierzchnią ziemi, muszę podjąć obserwację by go namierzyć na "gorącym uczynku", na razie nie dysponuję wolnym czasem by siąść z piwem i obserwować skarpę.
KUBUŚ- dziękuję za odwiedziny, moje pomidorki mają się dobrze w szklarni, już po aklimatyzacji rosną i zaczynają kwitnąć, zdjęcia poniżej.
HALINO- dziękuję za odwiedziny, cieszy nas to że chwilę odpoczęłaś w naszym ogrodzie, nie pamiętam już czy to Tobie, czy innej Forumowiczce obiecałem sadzonkę, mam ją ukorzenioną , ale nie pamiętam, dla kogo.
ELU- dziękuję za odwiedziny, w naszym dużym ogrodzie, jest ciągle coś do roboty, trudno odpoczywać, jak człowiek widzi że nie wszystko "dopieszczone", nie oznacza to że ciężko pracuję ja, czy moja żona. Zawsze jest czas na odpoczynek, nie mówiąc o kawie,czy herbatce. Nie wiem, ja po prostu nie umiem położyć się w "letnim pokoiku" , jak nie wszystko zrobione, a że zawsze nie jest wszystko zrobione, to ja ciągle krążę po ogrodzie i sobie roboty szukam , ale za to w nocy śpię jak suseł.
W ogrodzie zakwitł nam pierwszy powojnik, w szklarni już trzeba ogławiać pomidory z "wilków". W ogrodzie ciągle kwitną nowe kwiaty, nie wszystkich nazwy znam, w sadzie kwitną drzewa owocowe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Tadziu, wiem, że nie bardzo przejmujesz się nazwami, ale to jest chyba pierwiosnek storczykowy (jest dość wysoki). Ciekawa jestem, co rośnie za bożykwiatem, kwitnie biało. aha, mam chyba taki sam powojnik,zaszalał jednym kwiatem, mocno został skrócony w ubiegłym roku, podczas poszukiwania kreta. Marzy mi się powojnik botaniczny o niebieskich kwiatach (jak Twoje iryski), ale już drugi rok nie mieli go w szkołce (w P. pod Zamościem), dlatego kupiłam tangucki (kwitnie żółto pod koniec lata).
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Witaj Tadeuszu, przez kilka dni oglądałam Twój ogród- piękne rośliny-widać rękę profesjonalisty Duże pomidory - masz ogrzewaną szklarenkę? Moje pomidorki mniejsze, sadziłam je dopiero 1,5 tygodnia temu- rozsada nie była zbyt duża.
Piękna ta pigwa u Ciebie-długo ja masz
Ja z pigwy robię nalewki
Podobno wyborne
Piękna ta pigwa u Ciebie-długo ja masz
Ja z pigwy robię nalewki
Podobno wyborne
-
- ---
- Posty: 4355
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Tadeusz no już nie będę pisać ,że pięknie ma bo to nudne... Tyle deszczu u Ciebie spadło podmuchaj chmurki niech i do mnie cos przyjdzie ,bo susza straszna.No muszę się pochwalić ,że i moje pomidory zaczynają kwitnąć.Papryka tylko taka marna ,a w dodatku COŚ JĄ ZACZĘŁO ŻREĆ-co Posadziłam część pomidorów z mikoryzą ,a część bez -porównam potem jak rosną.Zazdroszczę,że rodzina kocha ranczo Swoja jeszcze-NIESTETY muszę przekonywać,że warto pracować ,bo efekty pracy sa szybko widoczne...Pozdrawiam