Geniodekt ma racje co do drugiego zdjecia a na pierwszym zdjeciu widac ze to chisnkimajsterqrczak pisze:Jest tu jeszcze ktoś kto mógłby mi powiedzieć gdzie kupię prawdziwy kolcowój chiński? Chodzi mi o ten z chin, który ma tyle tych właściowości a nie lycium barbarum. A z tego co ja znalazłem: https://imageshack.us/i/ip4jvYKbj
Znalazłem też to: https://imageshack.us/i/f0KM7HQOj
Tak więc które to lycium chinese?
Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.1
Re: Jagody goji
Re: Jagody goji
W przyszłym roku muszę spróbować osobiście wyhodować własną goję. Z tego co piszecie zbiór nie jest obfity, ale do celów domowych (ciasto bądź winko) powinno wystarczyć.
Re: Jagody goji
Mi się wydaje że klimat jest nie bardzo jak dla tej roślinki :/ u mnie jest dalej pełno kwiatów i raczej jak na ta pore juz nic z tego nie bedzie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Jagody goji
Najpierw poczytaj jakie to sukcesy w uprawie i jakie plony mają koledzy z FO,a dopiero potem myśl o plackufarmer44 pisze:W przyszłym roku muszę spróbować osobiście wyhodować własną goję. Z tego co piszecie zbiór nie jest obfity, ale do celów domowych (ciasto bądź winko) powinno wystarczyć.
Re: Jagody goji
No i właśnie na miejscu moich dwóch krzaków goji dzisiaj posadzilismy krzaki porzeczki. I teraz mam 100% pewności, że w końcu zbiorę małe czerwone owoce ! Trzy lata na to czekałam!!
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Jagody goji
Wiedziałem,że jedzenie jagód goi wpływa pozytywnie na myślenie,ale że samo myślenie o nich też ma takie działanie? Rewelacja .Gratuluję ,świetna decyzja!
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jagody goji
Dzisiaj zerwałam przed przymrozkami jagody do suszenia, bo na surowo są raczej nie zjadliwe.
Re: Jagody goji
Dziś zebrałem garstke jagódek niektóre miały ok 1cm, sadzonki maja dwa lata
najlepsze jest to ze niecałe dwa miesiące temu posadziłem w doniczki połamane gałązki ok 7cm a dziś są zielone przyrosty i kwiatki
najlepsze jest to ze niecałe dwa miesiące temu posadziłem w doniczki połamane gałązki ok 7cm a dziś są zielone przyrosty i kwiatki
Re: Jagody goji
To trzeba wysuszyć te jagódki, bo słyszałem , że na surowo nie bardzo zjadliwe .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Jagody goji
Dzisiaj, także i ja , miałem żniwa jagodowe.
Dwa krzewy, trzyletnie.
Rezultat: dwie czerwone jagódki, nawet po centymetrze nie miały,
Pozdrawiam.
Darek,
Dwa krzewy, trzyletnie.
Rezultat: dwie czerwone jagódki, nawet po centymetrze nie miały,
Pozdrawiam.
Darek,
Re: Jagody goji
Darko52
Nie żebym Cię namawiała , ale czy przypadkiem nie powinieneś.... pójść w moje ślady (popatrz kilka postów wyżej).
Nie żebym Cię namawiała , ale czy przypadkiem nie powinieneś.... pójść w moje ślady (popatrz kilka postów wyżej).
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Jagody goji
Też tak myślę jak Ty, aby je wyrzucić
Jednak, na ich miejsce chcę posadzić inną odmianę. Gdzieś czytałem, że jest
odmiana o dużych i w miarę smacznych owocach chyba New Big.
Pozdrawiam.
Darek.
Jednak, na ich miejsce chcę posadzić inną odmianę. Gdzieś czytałem, że jest
odmiana o dużych i w miarę smacznych owocach chyba New Big.
Pozdrawiam.
Darek.
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Jagody goji
Potwierdzam, New Big jest pyszna. Tylko musimy rozkminić, jak je zmusić do zawiązywania owoców