Buraki czerwone cz.1
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Buraki czerwone
Rano byłeś i nie było plam, a popołudniu już były czy jak? Że tak piszesz?
Mi to wygląda na efekt zalania ich i duszących się korzeni.
Jak u Ciebie z pogodą? Bo w częsci Polski susza, a innej podtopienia.
Mi to wygląda na efekt zalania ich i duszących się korzeni.
Jak u Ciebie z pogodą? Bo w częsci Polski susza, a innej podtopienia.
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Buraki czerwone
Jeśli nie ma białego nalotu na liściach to wydaje mi się że to efekt poparzenia słonecznego.W przeciwnym razie to mączniak prawdziwy buraka.Erazm pisze:Proszę o pomoc w identyfikacji przyczyny tych plam.
Moje maliny też mają spalone liście.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Buraki czerwone
Może też być tak, że była woda na liściach wraz z jakimiś patogenami z gleby i woda wyschła ale coś tam się już rozwinęło i dodatkowo jeszcze doszło poparzenie.
Podlewasz je rano czy wieczorem.
Podlewasz je rano czy wieczorem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Buraki czerwone
Na 4 i 5 liściu wygląda na mączniaka prawdziwego, a może to tylko tak wygląda. Potrzyj palcem ten biały nalot, jak zetrzesz to mączniak.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6981
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Buraki czerwone
Raczej wykluczam mączniaka prawdziwego. Podejrzewam oparzenie słoneczne. Podlewałem dzień wcześniej buraczki - liście zwiędnięte leżały na ziemi. Wsadziłem wąż między rzędy (leżał na ziemi) i polewałem wodą. Liście leżące na ziemi były w wyniku tego mokre. Świeciło wtedy słońce. Po zerwaniu tych liści te objawy już nie występują.
Dziękuję za pomoc.
Dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam Andrzej.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5135
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Buraki czerwone
Także należy zwrócić uwagę, aby buraki miały wystarczającą ilość boru, nawet mają podobną nazwę: burak - bor.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Buraki czerwone
U mnie niektóre buraczki już bardzo ładne. Szczególnie Opolskie.. jakby zebrać kilka, to już zupe można gotować.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Buraki czerwone
Od ponad 5 lat siałem buraki różnych odmian i pod koniec czerwca już było co zbierać a w tym roku są dopiero jakieś orzeszki zamiast dużych bulw.
Wysiałem go tylko tydzień później niż zawsze,taki rok się trafił czy jakąś odmianę późniejszą wysiałem?
Wysiałem go tylko tydzień później niż zawsze,taki rok się trafił czy jakąś odmianę późniejszą wysiałem?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Buraki czerwone
Miesiąc temu pisząc mój wpis, myślałem że zapowiada się rekordowy rok jeśli chodzi o buraczki. Jednak brak deszczy i kosmiczne upały, spowodowały, że buraki od tamtego czasu w ogóle nie podrosły. Do tego potraciły trochę liści. Największe okazy są przy Opolskim.
Wczoraj dostały oprysk zasilający. Jednak bez deszczu, to nie będzie lekko.
Muszę jeszcze prysnąć drugą grządkę.
To jeden z tych większych okazów, odmiany Opolski.
Wczoraj dostały oprysk zasilający. Jednak bez deszczu, to nie będzie lekko.
Muszę jeszcze prysnąć drugą grządkę.
To jeden z tych większych okazów, odmiany Opolski.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Buraki czerwone
U mnie cały czas buraki nie mają nawet wielkości mandarynki.
Nie mam pojęcia co się dzieje bo susza nie była jakaś większa niż w poprzednich latach ale za to było zimniej niż zawsze.
Przez ostatnie kilka lat niezależnie od odmiany już pod koniec czerwca miałem duże bulwy,w tym roku wszystko było robione tak samo jak zawsze (Może kompostu więcej dałem przed przekopaniem).
Kalarepa tym samym poletku radzi sobie bardzo dobrze i ma wielkość pięści,niektóre brukwie są wielkości niedużej głowy.
Nie mam pojęcia co się dzieje bo susza nie była jakaś większa niż w poprzednich latach ale za to było zimniej niż zawsze.
Przez ostatnie kilka lat niezależnie od odmiany już pod koniec czerwca miałem duże bulwy,w tym roku wszystko było robione tak samo jak zawsze (Może kompostu więcej dałem przed przekopaniem).
Kalarepa tym samym poletku radzi sobie bardzo dobrze i ma wielkość pięści,niektóre brukwie są wielkości niedużej głowy.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Buraki czerwone
Ja jakiś temu wybrałem kilka większych na obiad. Raz podlałem je florovitem i raz opryskałem stymulatorem Gumisil, co zapobiega skutkom suszy, a u mnie była niemiłosierna. Dziś zrobiłem drugi oprysk jednej grządki, bo na drugą mi nie starczyło.
Jeszcze podleje jakimś nawozem ale nie wiem zbytnio czym. Pewnie dostaną Orgatrex, bo ten mi w sumie tylko został.
Jeszcze podleje jakimś nawozem ale nie wiem zbytnio czym. Pewnie dostaną Orgatrex, bo ten mi w sumie tylko został.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6981
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Buraki czerwone
Po wyrwaniu kilku buraczków ćwikłowych Czerwona Kula2 (zdjęcie 1) zauważyliśmy na nich białe przebarwienia. Jaka to przyczyna.
Pozdrawiam Andrzej.