Grubosz - Crassula cz.2
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Olu niech ta C.Tricolor rośnie jak najszybciej , już stoję w kolejce po szczepkę
Zapraszam- Miniaturki i nie tylko ... Iwony
- kotolin21
- 200p
- Posty: 326
- Od: 25 paź 2012, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Żyrardów
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Ola jeśli śliczna, ja tez przypominam się, iz stoje w kolejce A więc jakby Ci jakis listek....
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Ola - taka mała sadzonka a jak pięknie już się wybarwia też muszę sobie coś z takiej tricolor kiedyś sprawić ;)
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Cieszę się,że maluszek się podoba!
Mam nadzieję,że będzie pięknie przyrastał, i oczywiście będę pamiętać,gdyby coś
I tak mam zamiar poprowadzić ją jeszcze kilka pięterek w górę, więc jeśli pojawi się jakaś gałązka, na pewno będzie do oddania.
Miłego dnia!
Mam nadzieję,że będzie pięknie przyrastał, i oczywiście będę pamiętać,gdyby coś
I tak mam zamiar poprowadzić ją jeszcze kilka pięterek w górę, więc jeśli pojawi się jakaś gałązka, na pewno będzie do oddania.
Miłego dnia!
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Witam, bardzo dziękuje za rady dotyczące moich kwiatów, kuracja zastosowana - mam nadzieję że podziała. Bardzo proszę o jeszcze jedną podpowiedz co do mojego ulubieńca, nazywanego pieszczochem. Niedawno zmuszona byłam odciąc połowę.... pień ptzy ziemi był całkowicie miękki a liście zwiędłe - zmiana z dnia na dzień.... Ale coś zostało i z tą reszt mam wielkie zmartwienie... Ranę zasypałam cynamonem niby było ok ale od kilku dniu sukcesywnie pień dalej robi się miękki a po odkryciu środek znów podgniwa Myśle że po odcięciu przy najniższym "kolanku" nie ma zgnilizny ale czy ktoś ukorzeniał takiego dorosłego osobnika??? A może od razu "ćwiartować" i stworzyć miłą gromadkę??? Bardzo prosze o radę.
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Grubosz - Crassula cz.2
A nie ma przypadkiem za małej donicy ?? bo ta na zdjęciu to taka mizerna jak na takie drzewko
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Witaj Beatko.
Jedyne co przychodzi mi do głowy, to podcinać do momentu, dopóki na pniu nie pokaże się zdrowa tkanka,i nawet kawałek dalej..
Sama ukorzeniałam drzewko podobnej wielkości i udało się, więc jest szansa i dla Twojego.
Uciąć, podsuszyć, wsadzić do suchego podłoża i czekać.. Niestety w przypadku tak dużych drzewek potrwa to zapewne troszkę dłużej niż zwykle. Ale trzymam kciuki, ponieważ drzewko jest śliczne. To C.Arborescense ? Piękna
Jedyne co przychodzi mi do głowy, to podcinać do momentu, dopóki na pniu nie pokaże się zdrowa tkanka,i nawet kawałek dalej..
Sama ukorzeniałam drzewko podobnej wielkości i udało się, więc jest szansa i dla Twojego.
Uciąć, podsuszyć, wsadzić do suchego podłoża i czekać.. Niestety w przypadku tak dużych drzewek potrwa to zapewne troszkę dłużej niż zwykle. Ale trzymam kciuki, ponieważ drzewko jest śliczne. To C.Arborescense ? Piękna
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Witam, więc jesteśmy już "po"... Okazało się że decyzja zbyt późno podjęta... Powstało "małe pieszczochowo" jak się ukorzenią a ten uparciuch bardzo ciężko łapie. Kiedyś już odcinałam kawałki i minimum 3 tygodnie i dopiero pierwsze korzonki ot taki odporny na brak wody... Co zabawne miałam rozdać sanseverie a teraz służą jako podpórki pod ukorzenianie większych konarów... Reszta po doniczkach rozdysponowana na dokładke... A co pozostało??? To już pokazuje zostawiłam patyk do podtrzymywania dla pokazania mojej klęski... a było tak dobrze żyliśmy razem od 15 lat i masz babo placek...
Ps. Pieszchoch to Crassula Blue Bird
Ps. Pieszchoch to Crassula Blue Bird
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Najważniejsze że część roślinki uratowana
Re: Grubosz - Crassula cz.2
ukorzeniło mi się parę listków hummels sunset i blue hale, trochę im zrobiłam luźniej, ale nie o tym mowa ;)
chciałam wam przestawić moje "trójlistne dziwadełko" które urodziło sie z liścia blue hale :
taka pokazała się pierwsza roślinka, a druga z boku i 3 pod tymi listkami większymi - już są normalne - po 2 listki ;)
zdjęcie troszkę niewyraźne, ale innego nie dam rady na razie zrobić ;)
chciałam wam przestawić moje "trójlistne dziwadełko" które urodziło sie z liścia blue hale :
taka pokazała się pierwsza roślinka, a druga z boku i 3 pod tymi listkami większymi - już są normalne - po 2 listki ;)
zdjęcie troszkę niewyraźne, ale innego nie dam rady na razie zrobić ;)
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa