Ogród - moje miejsce na ziemi....
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorota, no szok Takie irysy ? Tegoroczne ? Jestem pod wrażeniem Zawilce prześliczne... Ciemierniki mam w planie, tylko nie wiem gdzie je nabyć...
Też jesteś tak narobiona? Ja lecę cały czas na jakiś smarowidłach na obolałe krzyże
PS Zakulkowałam Wollertona i Alana Titchmarsh?a. Nie udało mi się z Edenką, bo musiałam ją przyciąć po przesadzeniu.
Też jesteś tak narobiona? Ja lecę cały czas na jakiś smarowidłach na obolałe krzyże
PS Zakulkowałam Wollertona i Alana Titchmarsh?a. Nie udało mi się z Edenką, bo musiałam ją przyciąć po przesadzeniu.
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Niesamowicie masz zaawansowaną wiosnę U mnie jeszcze hiacynty i narcyze w zielonych pąkach, a u Ciebie takie śliczne
Piękne te brateczki granatowe z białym w lewym gliniaku
Piękne te brateczki granatowe z białym w lewym gliniaku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorotko dobrze że poradziłaś z tym oczkiem i znowu będzie cieszyć wszystkich w koło
Kolorowa wiosna śliczna takie grube hiacynty
Dobrze że się ochłodziło to troszkę przystopowało ten rozkwit wiosennych kwiatuszków i będą nas cieszyć troszkę dłużej
Kolorowa wiosna śliczna takie grube hiacynty
Dobrze że się ochłodziło to troszkę przystopowało ten rozkwit wiosennych kwiatuszków i będą nas cieszyć troszkę dłużej
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Bratki cudowne,takich nie widziałam
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Piękne bratki wybrałaś Dorotko! Ja też nie mogłam się oprzeć tym żywym kolorkom
Masa kwiatów już u Ciebie szaleje, a kępy ciemierników boskie. Ponoć nie lubią przesadzania, więc posadziłam w niedużych odstępach kilka sadzonek żeby stworzyły wielką masę kwiatów, liczę na taką jak Twoja
Masa kwiatów już u Ciebie szaleje, a kępy ciemierników boskie. Ponoć nie lubią przesadzania, więc posadziłam w niedużych odstępach kilka sadzonek żeby stworzyły wielką masę kwiatów, liczę na taką jak Twoja
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Aniu, iryski jak najbardziej tegoroczne, z resztą chyba wszędzie już kwitną
Ciemiernikom będe pikować siewki, więc jeśli Cię satysfakcjonuja takie małe roślinki to odezwij się latem, powinno coś być.
Swoja drogą dobrze, ze popadało, człowiek sobie odpoczął A i ogród domagał się już wody. Taka sucha wiosna nie służy roślinom. Hella, która po zimie wyglądała doskonale zaczęła schnąć na potęgę. Zastanawiam się czy cos się uda uratować. jeśli nie, posadzę na to miejsce New Dawn. Ta przynajmniej nie kaprysi.
Ciekawa jestem jakie będa w tym roku efekty kulkowania róz. Juz nie mogę sie doczekać.
Monia, coraz więcej hiacyntów rozwija kwiaty. Musze odszukać moje zapiski z odmianami, rozpoznać co takie wyrywne.
Za to szafirki się ociagają. Widziałam w kilku ogrodach już kwitnace a u mnie wciąż pąki pochowane w ziemi
Dziś znów zakupiłam bratki, nie moge sie powstrzymać. Tym razem niebiesko-fioletowe z białymi stokrotkami. Dosadzę chyba do skrzyni z ziołami, bo strasznie tam na razie pusto.
Majeczko, no niestety, to koszmarna praca, ale daje wielką satysfakcję. Wiem, że gdybym jesienią przykryła oczko siatką miałabym mniej roboty a i odkurzacz załatwił by trochę sprawy, ale to spory wydatek, wole się poświęcić a kasę wydać na inne rzeczy
Hiacynty, nawet te, które sadzone jesienią 2011 wyglądają w miarę dobrze. Paki grube, będą ładnie wyglądać. Nie wykopuję cebul i widzę już, że niektóre się podzieliły i pędów kwiatowych jest więcej. Zastanawiam się czy latem nie wykopię i nie rozsadzę ich żeby miały miejsce do przyrastania. Pewnie pasowałoby je w tym roku pozbawić kwiatostanów by sie nie wysilały, ale mi szkoda. Cóż, co roku można dosadzić nowe
Aniu bardzo lubie te małe bratki. Długo sie trzymają, obficie kwitną no i zdobią donice dość długo. Dziś kupiłam następną partię
A w nadzieję z wyprawy do lasu przywiozłam żywiec gruczołowaty, który dosadziłam do zawilców pod jabłonią
Oczko wyczyszczone, woda nalana, ślicznie jest
I na koniec Pan Kot
-- Wt 25 mar 2014 13:07 --
Kasiu, no własnie Tyle kolorów, że ciężko się zdecydować, nie umiem się oprzeć tym kolorowym buźkom.
U mnie w okolicach ciemiernikowych masa siewek, będe pikować jak tylko zrobi się cieplej. Porozsadzam też pod magnolię, będzie um tam dobrze.
U Ciebie okolice podsosnowe wyglądają cudownie!!! zakochałam się w tych zdjęciach
Ciemiernikom będe pikować siewki, więc jeśli Cię satysfakcjonuja takie małe roślinki to odezwij się latem, powinno coś być.
Swoja drogą dobrze, ze popadało, człowiek sobie odpoczął A i ogród domagał się już wody. Taka sucha wiosna nie służy roślinom. Hella, która po zimie wyglądała doskonale zaczęła schnąć na potęgę. Zastanawiam się czy cos się uda uratować. jeśli nie, posadzę na to miejsce New Dawn. Ta przynajmniej nie kaprysi.
Ciekawa jestem jakie będa w tym roku efekty kulkowania róz. Juz nie mogę sie doczekać.
Monia, coraz więcej hiacyntów rozwija kwiaty. Musze odszukać moje zapiski z odmianami, rozpoznać co takie wyrywne.
Za to szafirki się ociagają. Widziałam w kilku ogrodach już kwitnace a u mnie wciąż pąki pochowane w ziemi
Dziś znów zakupiłam bratki, nie moge sie powstrzymać. Tym razem niebiesko-fioletowe z białymi stokrotkami. Dosadzę chyba do skrzyni z ziołami, bo strasznie tam na razie pusto.
Majeczko, no niestety, to koszmarna praca, ale daje wielką satysfakcję. Wiem, że gdybym jesienią przykryła oczko siatką miałabym mniej roboty a i odkurzacz załatwił by trochę sprawy, ale to spory wydatek, wole się poświęcić a kasę wydać na inne rzeczy
Hiacynty, nawet te, które sadzone jesienią 2011 wyglądają w miarę dobrze. Paki grube, będą ładnie wyglądać. Nie wykopuję cebul i widzę już, że niektóre się podzieliły i pędów kwiatowych jest więcej. Zastanawiam się czy latem nie wykopię i nie rozsadzę ich żeby miały miejsce do przyrastania. Pewnie pasowałoby je w tym roku pozbawić kwiatostanów by sie nie wysilały, ale mi szkoda. Cóż, co roku można dosadzić nowe
Aniu bardzo lubie te małe bratki. Długo sie trzymają, obficie kwitną no i zdobią donice dość długo. Dziś kupiłam następną partię
A w nadzieję z wyprawy do lasu przywiozłam żywiec gruczołowaty, który dosadziłam do zawilców pod jabłonią
Oczko wyczyszczone, woda nalana, ślicznie jest
I na koniec Pan Kot
-- Wt 25 mar 2014 13:07 --
Kasiu, no własnie Tyle kolorów, że ciężko się zdecydować, nie umiem się oprzeć tym kolorowym buźkom.
U mnie w okolicach ciemiernikowych masa siewek, będe pikować jak tylko zrobi się cieplej. Porozsadzam też pod magnolię, będzie um tam dobrze.
U Ciebie okolice podsosnowe wyglądają cudownie!!! zakochałam się w tych zdjęciach
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dzień Dobry
U nas poranek słoneczny, chłodny, na szczęście bez przymrozków Jak pogod wytrzyma planuje popołudnie w ogrodzie.
Mam nadzieję, że i Wam dzien upłynie przyjemnie.
Miłego dnia
U nas poranek słoneczny, chłodny, na szczęście bez przymrozków Jak pogod wytrzyma planuje popołudnie w ogrodzie.
Mam nadzieję, że i Wam dzien upłynie przyjemnie.
Miłego dnia
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Mam nadzieję, że i u mnie się ociepli (rano szron na trawie i skrobanie szybek w aucie było) bo muszę się wziąć za robotę... jak widzę te wylizane rabatki u innych to normalnie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Nie mogę się powstrzymać żeby nie powiedzieć jaki on śliczny - oczywiście Pan Kot .
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Pan Kot - śliczny Uwielbiam puchate futrzaki
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Twoje oczko wodne, Dorotko, ma cudowne otoczenie... naprawdę pięknie je obsadziłaś - doczekać się nie mogę pełni sezonu, który pokaże cały urok tego zakątka.
Słonecznie pozdrawiam!
Słonecznie pozdrawiam!
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Ewciu, o zapewniam Cię, że i u mnie są jeszcze kąty "nie tknięte ludzką ręką" Oczywiście ich nie prezentuję.
Czeka mnie sporo pracy przy azaliach. Jakieś zielsko mi pomiędzy nimi narosło i musze cos z tym zrobić.
Alicjo, dziękuję w imieniu Maxa Piekny jest, ale charakterek ma.... nie koci Przytulać sie nie lubi
Monia, długowłosy kot był moim marzeniem. Na szczęście Max ma wło, który się nie filcuje a poza tym lubi czesanie.
Za to psiaka mamy 'łysego'
Agunia, dzięki Teraz co prawda troche inaczej aranzowałabym przestrzeń dookoła oczka, ale rzeczywiście, nie jest źle.
Szkoda tylko, ze sąsiad wyciął drzewa za siatką. Miałam piekne tło, zwłaszcza wiosną, kiedy owocowe kwitły. Teraz z konieczności musiałam tam założyć cieniówkę, która nie zdobi Może kiedyś dorobię się drewnianego płoru do końca siatki, będzie wtedy dużo lepiej.
Jeszcze jeden rzut okiem na okolice przyoczkowe
Czeka mnie sporo pracy przy azaliach. Jakieś zielsko mi pomiędzy nimi narosło i musze cos z tym zrobić.
Alicjo, dziękuję w imieniu Maxa Piekny jest, ale charakterek ma.... nie koci Przytulać sie nie lubi
Monia, długowłosy kot był moim marzeniem. Na szczęście Max ma wło, który się nie filcuje a poza tym lubi czesanie.
Za to psiaka mamy 'łysego'
Agunia, dzięki Teraz co prawda troche inaczej aranzowałabym przestrzeń dookoła oczka, ale rzeczywiście, nie jest źle.
Szkoda tylko, ze sąsiad wyciął drzewa za siatką. Miałam piekne tło, zwłaszcza wiosną, kiedy owocowe kwitły. Teraz z konieczności musiałam tam założyć cieniówkę, która nie zdobi Może kiedyś dorobię się drewnianego płoru do końca siatki, będzie wtedy dużo lepiej.
Jeszcze jeden rzut okiem na okolice przyoczkowe
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Psiak "łysy", ale jaki dostojniak Mądre ma spojrzenie