Dzieje się, dzieje u Ciebie Justynko. Super hiacynty - kolory i takie grubaśne. Ja w tym roku, jak tylko przekwitną, wybiorę je z ziemi i wczesną jesienią wsadzę do koszyków. Nie tylko hiacynty , ale i tulipany . Wszędzie je znajduję . Powodzenia w poczynaniach ogrodowych. Może uda nam się spotkać przy grilu?
Witajcie kochani, dziękuję bardzo za Wasze odwiedziny.
W hiacynty muszę się jeszcze zaopatrzyć na jesień, wszystkie są kupowane w B. mam nadzieję że w tym roku też będą takie cudne kolorki.
Pozostawiam kilka zdjęć PANI WIOSNY
Zachwycił mnie kolor hiacynta- dobrze doczytałam, że kupowane w B...? Nigdy tam nie robiłam zakupów- bliżej mam do L, jednak po przeprowadzce codziennie będę mijać B w drodze do domu- chyba jesienią będę musiała zaglądać w poszukiwaniu takich rarytasów
Jak Twoje patyczki hortensjowe- moje moczą się już miesiąc.. albo może nawet dłużej- poza białymi "guzkami" na niektórych patyczkach- korzonków żadnych nie widzę
Justynko, zbieram szczękę z podłogi patrząc na Twój warzywnik!
Właśnie będę wyrzucać zawartość swojej mini-szklarenki - nawet pomidorki koktajlowe udało mi się zasuszyć
U Ciebie za to zanosi się na mega plony. Podziwiam i zazdroszczę