Jagoda kamczacka cz. 2
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Kto posiada takie odmiany jak Jugana,Vostorg,Indigo Gem i Honeybee ? Jestem ciekawy jakie są w smaku.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 8 sty 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Są to nowe odmiany (większość z Kanady). Ja kupiłem na początku maja "Borealis" i "Tundrę"-kierowałem się opisami na stonie firmy "Kusibab". Sadzonki były ładne i miały w czerwcu po kilka jagódek. Smak w porównaniu do odmian "Duet" i "Wojtek"-rewelacja. Opis ze strony internetowej się potwierdził. Może to być dobry prognostyk dla innych kanadyjskich(i kilu rosyjskich) nowych odmian opisanych na tej stronie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 944
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Czy to właśnie u Kusibaba kupiłeś, czy w innej szkółce?
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Sylwek a ile letnie sadzonki ?
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Ja również bardzo dziękuję za informacje. Pozdrawiam.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 8 sty 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Sadzonki kupiłem o dziwo w małym sklepie ogrodniczym w Siedlcach. Były ładne 2-letnie. W innych sklepach tych odmian nie było.
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Masz może namiary lub stronke ? jak nie to będę musiał zamówić u Kusibaby.
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Ja mam Honeybee .Fajna odmiana .Owoce duże ,lekko kwaskowate,soczyste .Dobrze siedzą na krzaczku tzn nie osypują się .Ważne ,żeby w trakcie owocowania solidnie podlewać w koło korony .
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Napisz gdzie? Ja mieszkam w Siedlcach. Z kanadyjskich odmian przyszły do mnie dzisiaj 2 krzaczki Aurory, Indigo Gem i Honeybee. Aurora to jedna z najbardziej plennych odmian. Teraz poluję na Happy Giant - maksymalnie z krzaka można zebrać 9 kg owoców. Nie sądziłam jednak, że kupię je u siebie na miejscu. Zamawiałam przez internet. Tyle że Happy Giant na razie jest chyba niedostępny w Polsce. Tutaj tabela z opisem poszczególnych kanadyjskich odmian:sylwek71 pisze:Sadzonki kupiłem o dziwo w małym sklepie ogrodniczym w Siedlcach. Były ładne 2-letnie. W innych sklepach tych odmian nie było.
http://lahavenaturalfarms.com/wp-conten ... _table.pdf
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 8 sty 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Sklep jest przy ul. Warszawskiej. Zjazd w lewo jadąc od miasta, niedaleko za wiaduktem.
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
9kg ? niezle ciekawe czy nadaje się do uprawy towarowej
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Witam
Mam pytanie odnośnie smaku jagód. U siebie mam kilka krzaków różnych odmian: Atut, Duet, Sinogłaska, Wojtek, (wydaje mi się, że jeszcze jakąś ale nie pamiętam nazwy). W zeszłym roku na wiosnę je posadziłem a w tym mam pierwsze owoce. Niestety ich smak jest co najwyżej "mało smaczny". Owoce są spore ale mają lekko gorzki smak a przy tym dość kwaśny. Gdy owoce same wręcz spadają z krzaków to można wyczuć lekką nutkę słodyczy. Ale po za tym smakują jak jagody leśne tylko znacznie kwaśniejsze i lekko gorzkie. One faktycznie tak smakują? Od czego zależy ich smak? U nas panuje wręcz susza, zima była prawie bez opadów wiosna to samo a i obecnie dawno nic nie padało od dawna. Podlewane były regularnie ale nie "przelane". Nawożone tradycyjnie na jesień i wiosną.
Mam pytanie odnośnie smaku jagód. U siebie mam kilka krzaków różnych odmian: Atut, Duet, Sinogłaska, Wojtek, (wydaje mi się, że jeszcze jakąś ale nie pamiętam nazwy). W zeszłym roku na wiosnę je posadziłem a w tym mam pierwsze owoce. Niestety ich smak jest co najwyżej "mało smaczny". Owoce są spore ale mają lekko gorzki smak a przy tym dość kwaśny. Gdy owoce same wręcz spadają z krzaków to można wyczuć lekką nutkę słodyczy. Ale po za tym smakują jak jagody leśne tylko znacznie kwaśniejsze i lekko gorzkie. One faktycznie tak smakują? Od czego zależy ich smak? U nas panuje wręcz susza, zima była prawie bez opadów wiosna to samo a i obecnie dawno nic nie padało od dawna. Podlewane były regularnie ale nie "przelane". Nawożone tradycyjnie na jesień i wiosną.
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Powodów jest dużo wilgoć,słońce i przede wszystkim zależy od odmiany. Ale podobno słodycz z wiekiem przychodzi im starszy krzew tym słodsze owoce. Jestem ciekawy co reszta może powiedzieć na ten temat ?