Marioluś nie wiem Sieję po raz pierwszy I nie wiem czego się mogę spodziewać Okaże się w praniu.
Wiem jedno: Chcę żeby mi kwitły tak obficie i pięknie jak Tobie na tej kracie
Witam, i się zaczyna obłęd choć w tym roku mocne postanowienie tylko kilka sztuk.
A jeśli chodzi o termin wysiewu petunii to myślę że styczeń to troszkę za wcześnie, rok temu siałam 28 stycznia i w kwietniu były bardzo "wybujałe" teraz wstrzymam się z sianiem do połowy lutego.
Witajcie. Ja też tak sądzę, ja jednak wychodzą z założenia , że lepiej troszkę później. Nie będę powielała błędu z zeszłego roku. Każdemu śpieszno do wiosny i w taki sposób chce być coraz bliżej no ale nic na siłę. Ja na razie spokojnie, czekam z jakimikolwiek wysiewami do marca . Powodzenia i cierpliwości życzę .
Witam. Ja siałam petunie w zeszłym roku też w styczniu,jest o dobry okres do wysiewu będą wcześniej kwitły.
Miałam nasionka jednego rodzju.po zakwinięciu okazały się paletą różnych kolorków a chciałm jednego koloru .
I tak pięknie wyglądały kwitły do prawie końca grudnia.Te mmoje nasionka chyba były zapylone
Mam pytanie do doświadczonych forumowiczów. Czy petunie, na których napisane jest" częściowo zwisające do 40 cm" można wysadzić na rabacie i czy one się bardzo pokładają, czy może lepiej do pojemników??? Na większości petunii oferowanych w Internecie jest taka informacja.
Gąbka petunia/surfinia zwieszająca jak dla mnie bezpośrednio do gruntu się nie nadaje. W zeszłym roku miałam posadzone kilka sztuk w ten sposób i nie byłam zadowolona. Mimo tego, że pod nimi podsypałam kory, to po intensywnym deszczu wyglądały okropnie. Sfatygowane, ubrudzone od piachu bleee - nigdy więcej.
Te same w donicy, kilka godzin po deszczu, ładnie obeschły i było ok.