
Chłopaki, przesadzam kwiaty na dwóch tackach.
Na 1 np. mam ziemię lub wyjęte rośliny do przesadzenia. A na drugiej stawiam doniczkę do której przesadzam - nie przejmuję się wówczas co się sypnie bok doniczki, bo z tacki przesypuję na tackę z ziemią lub do innej doniczki.
Wtedy nie robię tego na podłodze, tylko na szafce i nic nie trzeba zamiatać.
Ziemię z piaskiem lub żwirkiem mieszam w garnku - lepiej się miesza i nie rozsypuje.
Dziś miałam spore przesadzanie i ani ziarenka na podłodze.
A żwirek i kamyki nasypuję na wierzch nie tylko dla ozdoby, ale by uchronić nasadę przed zbytnim zawilgoceniem.
Ja nakładam do donicy warstwami
- na dno drenaż (gruby keramzyt)
- ziemia kaktusowa,
- ziemia z piaskiem i żwirem,
W tym nasadzam kaktusy (bardzo płytko, prawie z nasadą korzeni na wierzchu), a potem obsypuję warstwą żwiru.