
Zostałam poproszona przez Kamilę(Baryczkę) do opisania swojej mieszanki do storczyków.

No więc składa się ona z:
-łupin orzechów laskowych
-łupin orzechów ziemnych
-keramzytu
-dość grubej kory
-styropianu
Wszystko oprócz keramzytu (wyparzam we wrzątku) i styropianu prażę w piekarniku na termoobieguw ok 200st przez 10 do 15 minut.
Niczego później nie namaczam, żeby podłoże było wilgotne, w tak wyprażone i wystudzone zmieszane podłoże przesadzam storczyki, zarówno Phalaneopsis, jak i Cambrie, Oncidium, Miltonię, Dendrobium.
Wszystkie super rosną i póki co podłoże nie pleśnieje.
Zauważyłam, że czują się w nim dobrze storczyki z grubszymi korzeniami jak i z cieńszymi, postaram się do końca tygodnia wstawić trochę zdjęć w moim zaniedbanym wątku storczykowym ;)
Pozdrawiam serdecznie

Aniu, Twoje storczyki są piękne, mam nadzieję, że Twoje eksperymenty z podłożem wyjdą im tylko na dobre.
Nie będę oryginalna ale Cymbidium masz na prawde piękne


