Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

[olka514]

Hubird - Kupiłam przez internet, ale żeby nie robić reklamy, to wysłałam Ci link na PW, z tego co widzę to cena nawet troszkę zmalała

goska28 - proszę bardzo: kwiat mimozy

[goska28]

Kwiat mimozy bardzo delikatny .Jak uważasz czy ona jako roślina godna polecenia??A tłustosza muszę zapisać do listy chciejstw.

[Hubird]

Jaka jest szansa na powodzenie w urośnięciu mimozy? Bo to jest piękna roślina tylko boję się stracić pieniądze na niepowodzenie

[olka514]

Z własnego doświadczenia polecam hodowlę mimozy Jest to ciekawa i trochę niezwykła roślina, która wzbudza zachwyt, jak mało które inne kwiaty. Hodowla nie jest trudna. Wystarczy, że będzie miała przez cały czas mokre podłoże, ale nie może stać w wodzie. Najlepiej wyhodować ją samemu z nasion. Nie są drogie, a kiełkują zazwyczaj bardzo ładnie Jedyną jej wadą jest to, że po kilku miesiącach zaczynają obsychać jej liście (najczęściej krótko po tym, jak zakwitnie) i potem niby nie kończy swojego żywotu, ale wygląda nie za ciekawie. Więc ja zazwyczaj takiego osobnika się pozbywam, a jak tylko zauważę, że roślina zaczyna żółknąć, czy podsychać to wysiewam nowe nasiona. I takim oto sposobem mimozę mam już ponad rok na parapecie non stop. Ale tylko raz udało mi się utrzymać ją aż do tak dużego rozmiaru, choć już widzę, że zaczyna podsychać... No ale cóż - życie. Następne mimozki już kiełkują

[arturo223]

Witam wrzuć pare nowych fotek.

[olka514]

Moje wakacyjne wyjazdy dobiegły już niestety końca, więc teraz mam czas na nadrobienie forumowych zaległości

Nowy nabytek - Heliamphora x midoxa


A teraz pokaże Wam, w jakim tempie owadożery rośną...

Capensisy z pierwszej strony ( te w malutkich doniczkach) teraz wyglądają tak:



Nepenthes x ventrata - nareszcie zaczął ładnie rosnąć




Nepenthes 'Hookeriana' - ładnie się zaaklimatyzował i zaczął nawet wytwarzać nowe dzbanki



Nepenthes sanguinea - też już się zaaklimatyzował i tworzy nowe dzbanuszki



Tłustosz "Tina" w końcu zdecydował się zakwitnąć :P



Dowód na to, że kapturnice (przynajmniej te popularniejsze) łatwo się rozmnażają



pływacz livida - nie podoba mu się już w doniczce, więc sobie z niej powoli wyłazi...



Na razie to wszystko
Gorąco Was pozdrawiam oraz życzę dużo, dużo słoneczka

[Radek:)]

Fajna Helka, ja miałem kilka małych, ale mi uschły, chyba za gorąco miałem.

pozdrawiam

[Adam12222]

Oleńko
I ja zajrzałem do twojego wąteczku i powiem że masz piękne owadożerce na komary pewnie się przydają

[Wiktoria_W]

Dzbaneczniki pięknie dzbankują , pozostałe też śliczne, chociaż mi najbardziej spodobała się Heliamphora . Bardzo fajnie wygląda .

[olka514]

Radek:) - Helka jak na razie trzyma się przy życiu... nawet puściła nowy listek więc może uda mi się ją utrzymać przy życiu

Adam12222 - Witam serdecznie Dziękuję i cieszę się, że moje mięsożerki się podobają Choć z nimi to nie jest tak, jak większość uważa. Na pogromców komarów się nie nadają niestety, owszem złapią ich kilka(naście), ale na pewno nie wyłapią wszystkich

LILA ROSA - taak wszystkie są bardzo milusie, bez żadnych wyjątków

Wiktoria_W - Dzbaneczniki teraz jakoś zaczęły ładnie rosnąć, może dlatego, że dostały nowe terrarium z innym oświetleniem... A helka hmm... zobaczymy jak długo pożyje. Póki co ma się całkiem nieźle.

Podwórkowe kapturnice:

Sarracenia 'Farnhamii'



Sarracenia purpurea ssp venosa



Sarracenia pssitacina



Sarracenia flava - bardzo opornie rośnie...

[Wiktoria_W]

Saracenki też są śliczne , a szczególnie spodobały mi się dwie pierwsze .

[Domimika]

Witam! Bardzo imponująca kolekcja, gratuluję pięknych okazów. Sama mam muchołówkę, rosiczkę i dzbanecznika, niestety bez dzbanków. Ale ostatnio zwiększyłam mu wilgotność więc myślę, że będzie ok Mam do ciebie pytanie: mojej muchołówce zaczęły czarnieć pułapki- nie te stare, ale te najmłodsze, jeszcze nie do końca wykształcone. Czy to przez słońce? Tylko z drugiej strony nie było nie wiadomo jakich upałów, prędzej deszcze... Bardzo podobają mi się kapturnice, muszę się za jakąś rozejrzeć Zastanawia mnie też jedno: pływacze, tak mi się kojarzy, rosną w zbiornikach wodnych... Chyba że pomyliłam z jakąś inną roślinką Rosną u ciebie normalnie w torfie? Aha, i jeszcze jedno, może głupie pytanie, ale w jaki sposób łapią owady?
edit:
To chyba jednak jakieś szkodniki Poszłam obejrzeć moją muchołówkę i zobaczyłam malusieńkie, czerwone/rdzawe kropeczki, na prawdę mikroskopijne, nie przekraczają 0,5 mm. Po dłuższej obserwacji zobaczyłam, że się ruszają. Myślałam, że są tylko na jednej młodej pułapce, więc ją odcięłam. Okazało się, że jednak kilka (choć znacznie mniej niż na tej odciętej) robaczków jest na innych pułapkach. Teraz się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam z tym obcinaniem, ale tak się przestraszyłam, że mi kipnie, że w ogóle nie przemyślałam. No i teraz pytanie: co to za robaczki? Czy są to szkodniki groźne dla muchołówki? Może zastosować jakąś chemię? Tylko szczerze mówiąc boje się, że to zabije moją roślinkę Proszę o pomoc.

[Adam12222]

Ale piękności pokazujesz
Może i ja kiedyś skuszę się na owadożerne.
Piękna kolekcja jest czego pozazdrościć

[olka514]

Wiktoria_W - Dziękuję bardzo. Tak dwie pierwsze zaczynają już robić wrażenie... a trzecia sobie powolutku rośnie, korzysta z uroków dzieciństwa...


Domimika - Dzbanecznik to dosyć wybredna bestia. Jak tylko coś mu nie spasuje to od razu traci dzbanki. Wysoka wilgotność, dobra temperatura i dobre oświetlenie - to wystarczy spełnić, aby rósł ładnie. Wiem nie jest to łatwe, sama trochę eksperymentowałam z moją biedną ventratą, ale w końcu wyszło jej to na dobre. Muchołówka może czernieć z przelania, jakby było to przypalenie przez słońce, to najpierw na liściach robią się takie żółto - czarne/brązowe plamki, a potem żółknie cały liść Więc warto ją troszkę przesuszyć (ale z umiarem i bez przesady!!) i powinna się spamiętać. Jak są robale, to spokojnie można popryskać jakimś środkiem owadobójczym, ale tak, żeby roztwór nie został w podstawce.
Kapturnice to chyba najłatwiejsze w uprawie rośliny :P słońce, woda i rosną jak szalone :P
A co do pływaczy to są takie, które rosną tylko w wodzie, ale są i takie, które rosną w mieszance torfowej Moje akurat rosną w torfie, piasku i w odrobinie mchu. Zdobycz łapią przez pułapki, które mają w korzonkach... Jak kiedyś mnie natchnie To postaram się zrobić im zdjęcie.
PS Zczerniałe pułapki muchołówkii odetnij, bo mogą być w późniejszym czasie przyczyną różnych, ciekawych ( dla oka, ale dla rośliny nie koniecznie) grzybów.

Adam12222 - Aż tyle komplementów ... dziękuję bardzo :P O tak... skuś się na ich hodowlę, zapewniam nie będziesz żałował

[Wiktoria_W]

A tak z ciekawości - jakie masz oświetlenie w terrarium? Bo ja mam dwie oprawki na żarówki gwint E-27, a wszędzie jest mowa tylko o rodzajach świetlówek i poruszam się jak dziecko we mgle z tymi żarówkami.