Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.1

[nemo56]

zastanawiam się, czy moim największym błędem nie było kupienie działki w PZD.

[Karo]

Nemo dlaczego???
Jeśli możesz - napisz dwa zdania.
Dla wszystkich z nas -mam wrażenie - kawałek ziemi to błogosławieństwo - a Ty masz takie czarne mysli.
Czemu?Czy możemy w czymś pomóc?
Pozdrawiam świątecznie.

[Waleria]

Kinga! W kategorii błędów sąsiad zająłby chyba I miejsce, w dodatku, jak sobie uświadomiłam, ile to jest 10 arów. Moja działka ma 5 arów.

[nemo56]

Nemo dlaczego???
Jeśli możesz - napisz dwa zdania.
Dla wszystkich z nas -mam wrażenie - kawałek ziemi to błogosławieństwo - a Ty masz takie czarne mysli.
Czemu?Czy możemy w czymś pomóc?
Pozdrawiam świątecznie.

jak pomyślę ile utopiłem tam pieniędzy a nie mogę np. legalnie mieć WC ......i takie podobne rzeczy.

[Mariola54]

jak pomyślę ile utopiłem tam pieniędzy a nie mogę np. legalnie mieć WC ......i takie podobne rzeczy.

Nemo to gdzie chodzisz za "potrzebą"???

[grazyna56]

Widać sąsiad ma sie dobrze skoro zaczoł od nowa, ale jak można pomylić nawóz -chyba że po kłótni, żonka sie do tego przyczyniła i zrobiła podmianke

[fezo]

Super strona,dopiero teraz na nią wpadłem.
Ja zrobiłem tak jak ktoś to opisał.Wsadził same cebule na grządkę.Było do niczego.
Zrobiłem ten sam błąd ale poprawiłem za rok,dosadzając na cebule sadzonki żagwinu /sam wyprodukow/ trochę paproci karłowej,jednor.pnące bez podpór oraz kwiaty jedn.kobiercowe.
WYSZŁO wspaniale.......fez.......

[hanka55]

Witajcie . Moim błędem jest to że mam na tak małej działce za duzo nasadzeń roślinnych.Co roku powtarzam sobie że już dość - nic więcej nie dokupuję , i co , znowu byłam w sklepie ogrodniczym i jak zwykle DOKUPIŁAM .A potem kłpoot bo nie ma gdzie wsadzić hihi.Pozdrawiam .

Ręcoma i nogoma się podpisuję !!!!
Bo głowa gdziesik się zapodziewa, gdy wchodzę do ogrodniczego albo na netowe strony

[chwaścik]

Bo głowa gdziesik się zapodziewa, gdy wchodzę do ogrodniczego albo na netowe strony

Ten nałóg jest dość pospolity...

[MariaTeresa]

Mój największy błąd to wyłożenie oczka z oszczędności czarną folią budowlaną. która została po budowie domu i na dodatek nie zabezpiecznie jej siatką .Prawdopodobnie pies (cudzy) się w nim wykąpał w nocy i podziurawił bok tak, że część wody uciekła.Wystającą folię kotka podarła na wąskie pasy, chyba ostrzyła sobie pazury albo dla zabawy, bo potem codziennie robiła to dalej. Oprócz tego dmuchany basen dzieciom też podziurawiła.
Serdecznie pozdrawiam

[MariaTeresa]

Moim największym błędem było to, że ostatnio do pracy na działce ubrałam spodnie do kolan, a nie getry do kostek. Coś mnie tak ugryzło w łydkę, że noga jest podpuchnięta, w miejscu ugryzienia zaczerwieniona, swędzi, przy dotyku boli. Ugryzienia nie czułam. Dowiedziałam się od sąsiadki, że ona miała to samo na wiosnę zeszłego roku, w dodatku jeszcze to ropiało, czyli piękne widoki mam.
Teraz jeszcze wyczułam jakiś ślad po ugryzieniu za uchem. Jeśli nogę można ewentualnie amputować, to jak być z głową?

Ugryzła cię meszka najprawdopodobniej.Długie spodnie i grube zabezpieczą tylko nogi.Znam to z autopsji. Pomaga krem po ukąszeniach bezpośrednio a zabezpiecza przed ukąszeniami spray p/komarom. W końcu zniknie. U mnie się trzyma do miesiąca-jak okropnie swędzi to stosuję fenistil żel.
Serdecznie pozdrawiam

[jolciajci]

Teraz jeszcze wyczułam jakiś ślad po ugryzieniu za uchem. Jeśli nogę można ewentualnie amputować, to jak być z głową?

I jak głowa z nogą

[MariaTeresa]

Na głowę też Fenistil żel
Serdecznie pozdrawiam

[Waleria]

Dziękuję za nieco spóźnione rady, przydadzą się na przyszłość.

[Chantico]

Przyznaję bez bicia, że moim grzechem głównym jest... słomiany zapał.

Biorę się za coś, a po pewnym czasie zaczyna mi brakować chęci i czasem zaprzepaszczam osiągnięty rezultat. Tak było na przykład z moim beniaminkiem. Doprowadziłam go do imponującej formy, ale potem zaniedbałam, no i znowu wygląda jak siedem nieszczęść. Ale mam zamiar znowu się za niego zabrać