Oncidium - porady
-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 4 kwie 2014, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek wlkp
Re: Oncidium - porady
No właśnie wydaje mi się, że wszystkie będą do ucięcia bo są miękkie i brązowe.
Świat bez roślin nie istnieje
Re: Oncidium - porady
To nie dobrze
Spróbuj jeszcze oczyścić z reszty starego podłoża, umyć pod bieżącą wodą i wsadzić do keramzytu, może się uda?

-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 4 kwie 2014, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek wlkp
Re: Oncidium - porady
No wsadziłam do kermazyzu i co dalej. Jak z podlewaniem? Nakryć doniczkę butelką?
Świat bez roślin nie istnieje
Re: Oncidium - porady
Czy doniczka ma otwory po bokach? Dobrze byłoby, żeby miała. Doniczkę wstaw na podstawkę z wodą/lub do osłonki z wodą ( 1-2 cm). I trzeba czekać
Jeśli roślina ma siły, jest szansa.

-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 4 kwie 2014, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek wlkp
Re: Oncidium - porady
Zrobiłam z butelki inkubator. Gdzieś wyczytałam sposób ze złączonymi butelkami i tak postanowiłam spróbować. Umieściłam więc storczyk na wykałaczkach nad wodą i zamknęłam, żeby parowało. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Przesyłam zdjęcia roślinki. Proszę o porady i czy coś z niej w ogóle będzie.


Przesyłam zdjęcia roślinki. Proszę o porady i czy coś z niej w ogóle będzie.


Świat bez roślin nie istnieje
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Oncidium - porady
Chyba się powtórzę, ale Renia naprawdę masz mega ciekawą kolekcje storczyków. Ubolewam, że nie masz swojego wątku w sekcji Moje Storczyki żeby Twoje wszystkie kwitnienia przejrzeć 

Re: Oncidium - porady
Marto, bardzo dziękuję za miłe słowa. Trochę jestem za leniwa na własny wątek. Chociaż może kiedyś?
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Oncidium - porady
Renia mam nadzieję że kiedyś założysz swój wątek
pytanko czy uprawiasz swoje storczyki w hydroponice ? Bo coś takiego mi się gdzieś przewinęło. Jeśli tak to czy wszystkie i jaki rodzaj hydro używasz?

- Marcin01988
- 500p
- Posty: 643
- Od: 23 gru 2010, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Oncidium - porady
rena77 a w jakim podłożu uprawiasz oncidium?
Re: Oncidium - porady
Oncidium rośnie w keramzycie- uprawa hydroponiczna.
-
- 200p
- Posty: 248
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Oncidium - porady
Tak dziś kwitnie moje oncidum. Trudno mi się z nim dogaduje, jeśli kwitnie, to zazwyczaj o tej porze. Marzy mi się rozrośnięta kępa, a tu co urośnie, to ucieka w górę



pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
- zenzi
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 wrz 2022, o 14:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Oncidium - porady
Czołem wszystkim storczykomaniakom! W czerwcu kupiłem sobie Oncidium 'Münsterland Stern', dokładnie taki jak u koleżanki powyżej. Wyglądał ślicznie, miał dwa pędy kwiatowe. Wyglądał zdrowo, ale nauczony złym doświadczeniem z przeszłości przesadziłem go od razu do zakupie. Niestety wsadziłem go do tej samej, nieprzezroczystej doniczki, i chyba to był błąd. Podobno nie trzeba im dostępu światła do korzeni, bo one w przeciwieństwie do korzeni falenopsisów nie fotosyntezują. Co prawda zrobiłem w doniczce dodatkowe dziury, ale jak widać poniżej źle kontrolowałem wilgotność podłoża. Skąd się zorientowałem, że jest coś nie tak? Po ostatnim podlaniu kilka dni temu bulwy zaczęły bardzo szybko się marszczyć, dużo szybciej niż wcześniej. Jedna z kolei zrobiła się miękka. Wyciąłem ją, i przy okazji postanowiłem sprawdzić stan korzeni. Widok niestety nie napawa mnie optymizmem:



Jak uratować mojego storczyka? Obawiam się, że oncidium to wyższa szkoła jazdy i porwałem się z motyką na słońce kupując coś innego niż falenopsisa. Z negatywnych rzeczy, zdecydowana większość korzeni jest jakby sucha, pusta w środku, albo zostały z nich same nitki; nawet nie wiem jak mocno trzeba je podciąć by opanować ich umieranie. Z pozytywów - jak widać na jednym obrazku roślina wypuszcza nową bulwę, i wygląda ona póki co zdrowo. Poradźcie proszę jakie zabiegi mam wykonać w celu odratowania mojej roślinki. Póki co wyciągnąłem ją z ziemi, przepłukałem korzenie i odstawiłem na bok do podeschnięcia.




Jak uratować mojego storczyka? Obawiam się, że oncidium to wyższa szkoła jazdy i porwałem się z motyką na słońce kupując coś innego niż falenopsisa. Z negatywnych rzeczy, zdecydowana większość korzeni jest jakby sucha, pusta w środku, albo zostały z nich same nitki; nawet nie wiem jak mocno trzeba je podciąć by opanować ich umieranie. Z pozytywów - jak widać na jednym obrazku roślina wypuszcza nową bulwę, i wygląda ona póki co zdrowo. Poradźcie proszę jakie zabiegi mam wykonać w celu odratowania mojej roślinki. Póki co wyciągnąłem ją z ziemi, przepłukałem korzenie i odstawiłem na bok do podeschnięcia.