Kochani no po prostu staram sie aby coś zdobyć ciekawego,ale łatwo nie jest, czasem parę miesięcy czegoś szukam jak już sobie zapanuję,że właśnie to chcę... ale kto szuka ten znajdzie
Modivhaszma dokładnie łatwo nie jest a z tej odmiany anthurium najłatwiej jest spotkać czerwonei pomarańczowe, wcześniej ciapiate widywałam tylko w niemczech w Dehner center.
eszynanthus variegata - mam 2 rośliny , które jak przywiozłam nei były w ogóle wybarwione, teraz już ich młode końcówki sa pięknie ubarwione i ładnie się prezentują na tle bordowych liści niewybarwionych są jaskrawozielone;).
Ze storczyków długoterminowych mam parę, jakoś nauczyłam sie wybierać takie, po których widzę ,że będą się ładnie rozgałęziały... chyba już z 3 albo 4 mam takie...ale w weekend pstryknę zdjecie, bo 2 z nich mam u mamy na parapetach.
cambria też kwitnie dość długo-myślałam,że po 2 tygodniach już pozrzuca kwiaty, a już chyba 6 tygodni trzyma formę;)
