Może zacznę od początku. Ponieważ mojej szanownej pani małżonce bardzo podobają się storczyki postanowiłem kupić jej na urodziny takowego. A ponieważ nie ma ręki do kwiatków to opieka nad nim spoczywa na mnie. W związku z tym chciałbym się dowiedzieć jak oceniacie jego kondycję i przy okazji zapytać o parę rzeczy.
1. Kiedy go podlać? Na moje niedoświadczone oko jeszcze nie ma takiej potrzeby, ale pewności nie mam.
2. Storczyk ma dwa pędy kwiatowe. Z jednego dzisiaj odleciały ostatnie kwiaty. I zauważyłem że pęd żółknie od góry. Mam go przyciąć czy zostawić tak jak jest?
3. Czy go przesadzić? Wydaje mi się, że miejsca ma jeszcze dość, ale niepokoją mnie zielone naloty na doniczce.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Piotr



