Bób cz.1
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Bób
Nie wiem czy pamiętacie, ale na początku sezonu były zażarte dyskusje o tym czy robić rozsadę bobu czy nie. Otóż ta rozsada uratowała mnie, bo nornice zaparły się na wyżeranie nasion bobu. Wzeszło kilka. Ale z tego z rozsady przynajmniej coś będzie. Warto było.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: Bób
Myślę, że sobie nie poradzą. Mrówki chronią mszyce przed drapieżnikami. Chyba, że biedronki będą w znacznej przewadze. Ale młodziutkie larwy, na pewno wykoszą. Dlatego wierząc w inteligencję przyrody sądzę, że biedronka złoży jaja w miejscu, gdzie nie ma mrówek, by zwiększyć szanse potomstwa na przetrwanie.
Jeśli biedronki już są na bobie, to pewnie nie ma tam mrówek. Któraś strona zawsze wygrywa ;p
Jeśli biedronki już są na bobie, to pewnie nie ma tam mrówek. Któraś strona zawsze wygrywa ;p
- futro
- 100p
- Posty: 117
- Od: 13 cze 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnie rubieże mazowieckiego
Re: Bób
Nie wiem jak pozostali ale ja mówię poważnie.grosik pisze:Śmiejcie się nie wiem co jak biedronka zareagowała na moją miksturę, ale to nie ona ma jeść te paskudztwa a jej larwy ( czytaj - potomstwo)
Nie rozumiem co za różnica - larwa czy postać dorosła, jedno i drugie to biedronka.
pozdrawiam
agnieszka
agnieszka
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1766
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Bób
W kontekście ekologicznym myślałem, że o innego Ludwika chodzi, toteż mieszankę owadobójczą Ekopoma, przepis której zapewne gdzieś umieszczono. Na trzech roślinach chyba można zwalczać mszyce ręcznie.
pozdrawiam, Gunnar
- imer
- 1000p
- Posty: 1430
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Bób
A ja dziękuję wszystkim za podpowiedzi i pomoc. Bób opryskałem dwukrotnie (tygodniowy odstęp) "Karate" i mszyce się wyniosły, a bób ładnie odbił (co prawda nie jest za duży, ale myślałem że z 75% to ic juz nie będzie tak był obżarty). A przy okazji i czereśnia skorzystała
- futro
- 100p
- Posty: 117
- Od: 13 cze 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnie rubieże mazowieckiego
Re: Bób
Genialne! Dzxforumowicz pisze:Ania D.
Spróbuj opryskać górne partie bobu nawozem płynnym Florovit. Mszyce powinny sie wynieść a jednocześnie zasilisz rośliny
pozdrawiam
agnieszka
agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7076
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Bób
Mogłem posadzić bób zdecydowanie gęściej (mniejsze odstępy w rzędach) bo niestety niezbyt się chciał u mnie krzewić. Na szczęście ilość zawiązanych strąków na pędzie (10-14 szt) więcej niż przyzwoita. Odmiana Figaro- zdjęcia roślin rosnących w otkrytym gruncie. Rośliny rosnące w tunelu- w przyszłym tygodniu pierwsze zbiory nasion.
Re: Bób
forumowicz, dziękuję za radę. Popatrzę dziś jak wygląda sytuacja. Pryskałam wcześniej wodą z czosnkiem, w poprzednich latach pomagało.
Przemek, u Ciebie jak zawsze przyjemnie popatrzeć na uprawy. Czy u Ciebie też tak sucho? W tym roku muszę b. pilnować podlewania bobu, rok temu tego nie zrobiłam (zresztą wody nie miałam) i plony z powodu suszy były dużo mniejsze.
Przemek, u Ciebie jak zawsze przyjemnie popatrzeć na uprawy. Czy u Ciebie też tak sucho? W tym roku muszę b. pilnować podlewania bobu, rok temu tego nie zrobiłam (zresztą wody nie miałam) i plony z powodu suszy były dużo mniejsze.
Re: Bób
Witam wszystkich serdecznie, jestem nowa na forum i to jest moj pierszy post. Nie wiem jak u was ale u mnie w tym roku jest zatrzesienie mszyc. Pryskam SUMI ALFA, ktora przed chwila madrze wylalam ktos pryska tym srodkiem bob? pomaga? ja oprysk powtarzam co kilka dni, jutro wstawie zdjecie mojego bobiku.
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Bób
Witaj odisia
Niestety, mszyce i mrówki w tym roku, to jakaś masakra..
Bób pryskałam już drugi raz..
Nie znam preparatu, o którym napisałś.. Staram się walczyć z mszycami domowymi sposobami czyli woda z octem i Ludwikiem, mydło potasowe, a dzisiaj opryskałam sposobem 'lobuzki', czyli soda, olej i woda, zobaczymy.
Niestety, mszyce i mrówki w tym roku, to jakaś masakra..
Bób pryskałam już drugi raz..
Nie znam preparatu, o którym napisałś.. Staram się walczyć z mszycami domowymi sposobami czyli woda z octem i Ludwikiem, mydło potasowe, a dzisiaj opryskałam sposobem 'lobuzki', czyli soda, olej i woda, zobaczymy.
pozdrawiam, Anita
Re: Bób
Nie wiem czy mnie pamięć nie myli ale przedstawiałeś sie tu jako potentat w uprawie bobu na całą ziemię trzebnicką.wojtekman pisze:czy moge pryskać nawozem dolistnym Florovit w upalny dzień?
Przyjmuje to pytanie więc jako żart.