Kaktusiki i sukulenciki Kati

kati-1976 · Post » 17 mar 2009, o 23:17

Basiu, ona tak od miesiąca już zaczęła rosnąc. Wody ani grama od jesieni nie dostała

No dopiero niedawno zrosiłam lekko wszystkie moje pociechy i jej też odrobinę się dostało wody. Uważam jednak na nią bo ma predyspozycje do gnicia.
Cóż w takim razie zniosę ją znowu do piwnicy. Będzie tam samotnie stała

Basia k · Post » 17 mar 2009, o 23:21

Do piwnicy nie

to jej teraz po spryskaniu tylko zaszkodzi ,lepiej na jakieś rozszczelnione okno gdzie często zagląda słoneczko

kati-1976 · Post » 17 mar 2009, o 23:26

No z tym nie będzie problemu. Już na takim parapecie stoi. Okno jeszcze komunistyczne do wymiany, więc rozszczelnień jest bez liku

Grzdyl · Post » 17 mar 2009, o 23:42

Kasiu,to na pewno nie jest Cereus azureus,raczej Azureocereus.
Widzisz,jakie robię postępy,może jeszcze coś ze mnie będzie.

kati-1976 · Post » 17 mar 2009, o 23:44

Własnie widzę Władku i jestem pełna podziwu.
Może warto wreszcie się przełamać i zacząc tą piękną przygodę z kaktusami.
Polubią Cię, zobaczysz.

Krzysztof N · Post » 17 mar 2009, o 23:46

Kasiu zostaw kwiatuszka w miejscu,łońce po niedzieli zawita na dobre,nic mu nie będzie

Grzdyl · Post » 17 mar 2009, o 23:53

Chle,chłe.Wielkie dzięki za uznanie

.Mam kilka kaktusów,lecz to moje drugie hobby,niekwestionowane pierwsze miejsce zajmuje "od wieków"szaradziarstwo.Trudno będzie kaktusom wygrać tę rywalizację.

(a może?)

Becia · Post » 18 mar 2009, o 07:37

kati-1976 pisze: Opuntia. Beatko jaka???????

opuntia boldinghii
ma ładny czerwony kwiatek, ale dawno już nie kwitła, może w tym roku?

rosiowa · Post » 18 mar 2009, o 09:24

No Kasiu, teraz to na pewno przyjadę zobaczyć kwiatuszek. Ale ja w pokojowych zamiarach ;)

darekcn42 · Post » 18 mar 2009, o 10:53

Kiedyś ktoś pisał na innym forum, że opuncje do kwitnięcia potrzebują dużych doniczek, może to wiązać się z swobodniejszym rozwojem systemu korzeniowego i co za tym idzie lepszej ,,kondycji" roślinki. Tylko, czy to jest w 100% prawda? Trzeba przeprowadzić takowy eksperyment.

Becia · Post » 18 mar 2009, o 12:49

jak moja miała kwiatki, chyba 2 lata z rzędu, była w małej doniczce, stała na parapecie cały rok, podlewana była w zimie i miała uniwersalna ziemię, a kwiaty były bardzo piękne;)))))))))))))

kati-1976 · Post » 18 mar 2009, o 13:00

Kochani dziękuję za wszelkie uwagi i komentarze

Co ja bym bez Was zrobiła.
Władku pochwal się swoim zbiorem kaktusków. Ciekawa jestem co tam masz

Jeśli chodzi o szaradziarstwo, to powiem Ci, że to bardzo przyjemna pasja, Nie dla mnie jedank. Mój tato był jednym z najlepszych szachistów ziemii łódzkiej w latach 70-tych i 80- tych. Próbował mi sprzedać swoją wiedzę jednak ja niestety osoba wiecznie fruwająca w obłokach nie dałam się do tego przekonać

Beatko, wielkie dzięki za pomoc w oznaczeniu Opuncji. Ciekawe czy mi zakwitnie kiedyś

Wypróbuję sposobu o którym wspomniał Darek. Mogę nawet zasadzić ją we wiadrze byle by tylko kwitła

Gosiu, wiesz,że moje drzwi stoją dla Ciebie otworem. Czekam na Wasze odwiedzinki. Zapewniam Cię że z pustymi rękoma ode mnie nie odjedziesz

darekcn42 · Post » 18 mar 2009, o 17:57

Kasiu

w wiadrze?

No wiesz wspomniał to ktoś, ale ja tego nie testowałem. A może akurat? Może to właściwa reguła?

kati-1976 · Post » 18 mar 2009, o 18:08

Dziś ja się troszkę pobawiłam aparatem

A to efekty

k-arolka · Post » 18 mar 2009, o 18:10

kasiu, cyz ty chcesz zebym ja juz do Ciebie nie zaglądała?:) Boskie one są cudowne... Powaliły mnie ciernie grusonii, zreszta wszystko mnie powaliło;(;( tez takie chcee