Dorotko, krokusy też mnie cieszą, mam je dopiero pierwszy raz. Zeszłej wiosny było strasznie szaro i ponuro, nie miałam żadnych cebulowych. A w tym roku jest bardziej kolorowo, nawet pomimo że cebulowe jeszcze nie kwitną, bo tam przybyły trawy, żurawki, pierisy i skimmie, jest na czym oko zawiesić ;)
Gosiu, myślę, ze woda to z powodu temperatury, szybko się ociepliło, a u nas była spora warstwa śniegu. Nagle się stopił i płynęły potoki, szczęście, że poprawiliśmy odwodnienie i jakoś to spływa...
U nas powoli przebija się słońce, choć jest dość mocny wiatr. Może da się coś porobić w ogrodzie, skoro mam wolny dzień?
![;:3](./images/smiles/slonko2.gif)