Przydomowa hodowla kur cz.1
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Przydomowa hodowla kur
Fajnie tam mają! Z czego im zrobiłaś sadzawkę? Trzeba może było na podwyższeniu to postawić, wtedy można wężem spuszczać wodę, chyba że jakąś pompką wyciągasz?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Agga167
- 200p
- Posty: 209
- Od: 2 wrz 2012, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przydomowa hodowla kur
Kaczuszki, piżmowe ponoć ;)Aquaforta pisze:Agga, piękne masz maluchy, to są gąski?
Basen mąż zrobił ze starego szaflika. Można go wyjąć i wodę wylać, ponoć. Jutro muszę im zmienić, to się okaże. Jak nie dam rady, to wiaderkiem wyleję.
Agnieszka
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2920
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Dasz radę
, ja z basenu kaczego wylewam wodę starym dzbankiem elenktycznym
prosto do konewki. Super woda z nawozem do podlewania roślin
Przy ich basenie warto mieć w pobliżu zmiotkę aby zaraz ogarnąć osad i glony ze ścianek.



- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Przydomowa hodowla kur
Natknęłam się na dwa ciekawe filmiki o kaczkach, które się śpieszą do pracy w winnicy, gdzie są zatrudnione do wyjadania ślimaków:
http://thekidshouldseethis.com/post/100 ... pesticides
http://thekidshouldseethis.com/post/100 ... pesticides
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Przydomowa hodowla kur
Ciekawa jestem o czym rozmawiały w tej drodze do pracy 

- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Przydomowa hodowla kur
Pewnie przekrzykiwały się kto zostanie pracownikiem miesiąca
.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2920
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Kaczki najlepiej sprawdzają się do tępienia ślimaków i innych larw czy pędraków. Jedynie kaczki piżmowe nie kwapią się do ślimaków bez skorupowych. Do tego ulubione rośliny ,,podcinają" do wysokości dzioba 

- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Przydomowa hodowla kur
Dzisiaj jedna kura mnie wystraszyła
, dopiero co wróciłam ze spaceru i zaczęłam im targać mniszek, patrzę a jedna się napuszyła i stoi napięta (miałam ze dwa razy przypadek że miały problemy żołądkowe, spowodowane najprawdopodobniej nadmiernym spożyciem ślimaków, dlatego się wystraszyłam że mogło coś jej zaszkodzić), nawet kucnęłam przy niej i chciałam ją omacać... momencie gdy ją złapałam za wole stanęła dęba i upuściła gumowe jajko
, piłka odbiła się od betonu i dobrze że byłam przy niej bo sekunda i byłoby po jajku z racji zainteresowania reszty modelek
, pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło
(no i wyjątkowo długo jajko nosiła, zwykle jeśli nie wyniosą się do 15 to już po dniówce).




"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Miododajna
- 50p
- Posty: 94
- Od: 17 sie 2016, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowa hodowla kur
Na początku, jak hodowaliśmy kury to jedną czarną nauczyłam jeść ziarna z ręki Inne się bały a ta się oswoiła. Potem jak mi poniszczyły ogrody to skończyła się miłość do tych stworzeń
służą obecnie do znoszenia jajek i tworzenia nawozu.

- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Przydomowa hodowla kur
No cóż...ogród i zwierzęta nigdy nie szły w parze, nie na daremno ogradza się je płotami
.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Miododajna
- 50p
- Posty: 94
- Od: 17 sie 2016, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowa hodowla kur
Tak ale czasami wypuszcza się je by trawki poskubały 

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowa hodowla kur
Staję w obronie dobrego imienia kaczek piżmowych! U mnie zjadają wszystkie ślimaki, z tym że nauczyły się że winniczki łatwiej się zjada gdy je jakiś ludź rozdepcze, więc przynoszą nam do deptania. Ślimaki nagie zjadają jak tylko któryś się zjawi, ponadto potrafią kotu ukraść myszJolek pisze:Kaczki najlepiej sprawdzają się do tępienia ślimaków i innych larw czy pędraków. Jedynie kaczki piżmowe nie kwapią się do ślimaków bez skorupowych. Do tego ulubione rośliny ,,podcinają" do wysokości dzioba

Jak kaczki były małe to im przynosiłem małe ślimaki nagie, bo miałem ich plagę. Teraz same na nie polują i młode uczą się od starych.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Przydomowa hodowla kur
To ja tak robiłam z moimi kurami, jak wychodzą i mają smaka na ślimaka to uciekaj kto może
, chociaż przestały smakować im te czerwone (kiedyś młode jadły), teraz rzucają się na te malutkie siwe które siedzą często między trawą a murami, dlatego im czasem przerośnięty trawnik odsłaniam aby pałaszowały.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Miododajna
- 50p
- Posty: 94
- Od: 17 sie 2016, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowa hodowla kur
Nasze kury to i żabą nie pogardzą 

- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Przydomowa hodowla kur
Na szczęście u mnie żab jak na lekarstwo, a jak jakąś znajdę to pilnuję aby żadne zwierze nie znalazło
, moje w zeszłym roku skonsumowały podlotka rudzika bo spłoszony leciał do zagrody
.


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"