Witajcie Wszyscy

Weekend miałam zabiegany w związku z imprezą urodzinową dzieciątek i dopiero dziś dotarłam. A do nadrobienia mam...ulala i jeszcze trochę
Tesiu miło mi Cię gościć

Nolinę trzymam na kwietniku przy oknie gdzie ma bardzo dużo światła ale bez bezpośredniego nasłonecznienia, podlewam niezbyt często, spryskuję a ona sobie rośnie-jest z nami od ubiegłego roku ale postępy we wzroście są widoczne

Dzbaneczniki i całkiem spora kolekcja nadakwariowych owadożerów to działka M, ale jako, że spisuje się całkiem nieżle, to obiecuję wkrótce pokazać
Kasiu ja nie gotuję obiadu o 1 w nocy, to "oxaliska" pisze o 1 w nocy
oxalis gdy ja próbowałam metody na głody to nie wychodziło a jak zmieniłam tryb życia to...poskutkowało
Jagódko zawiła ta historia Zielistkowa

Ja również raczej nie praktykuję kompozycji roślinnych ze względu na różne potrzeby roślin i właśnie z obawy przed uśmiercaniem
Ewuniu ja ostatnio pobrałam młodziutkiego Binnendijki z ziemi-tycią sadzoneczkę z korzeniami ale kaput- biedak nie przeżył
Arkadiuszu witam serdecznie i równie serdecznie zapraszam

Deklaracja odwzajemniona
Kasiu, raflezjo, Justynko dziękuję za miłe słówko
Dorotko a co mi pozostało? Nie chcę się Lidzi naprzykrzać... Przyznam Ci się w ukryciu, że trochę się Jej boję...
Stąd też...
LIDZIA! SPESZYL FOR JU
Mam nadzieję, że moje różnorodne storczyki, w tymi obficie kwitnące Phalenopsisy nie przyprawią Cię o zawał

A tylko spróbuj nie podziwiać!
Ale żeby nie było-kupione niedawno auchanowskie zdechlaki walczą o sympatię
Białasek
I fioletowy-zaszalał i zakwitł
Na pocieszenie kawałek mojej ulubionej zieleninki
