Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 10 maja 2016, o 07:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
W związku z tym że moja Paulownia w dalszym ciągu nie wypuściła ani jednego listka mam do Was pytanie: ile mniej więcej z Waszego doświadczenia drzewo może pozostawać bez liści? Po rozpoczęciu okresu wegetacyjnego? Jaki termin orientacyjnie jest najpóźniejszym kiedy mogą się rośliny obudzić? Pozdrawiam wszystkich
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Marek12 Moja Paulowia obudziła się tydzień temu - drugie drzewko też się obudziło ale wypuszczając liście z pnia. Gałęzie po sprawdzeniu okazało się że są martwe. Zimy ostrej nie było a gałęzie przemarzły - mogła się obudzić przy kilku cieplejszych dniach w lutym. Obok drzewko sadzone w tym samym dniu a wygląda że jest kilka lat starsze.

Paznokciem zetrzyj korę - jak nie jest pod spodem zielona to się już nie obudzi.
Co do tych sadzonek to troszeczkę dziwne liście mają - moje pojawiające się co roku pod drzewem mają liście w kształcie serca, czyli są wcięte przy ogonku. Zresztą wiele jest w tym wątku fotek malutkich sadzonek o innych liściach niż Twoje.


Paznokciem zetrzyj korę - jak nie jest pod spodem zielona to się już nie obudzi.
Co do tych sadzonek to troszeczkę dziwne liście mają - moje pojawiające się co roku pod drzewem mają liście w kształcie serca, czyli są wcięte przy ogonku. Zresztą wiele jest w tym wątku fotek malutkich sadzonek o innych liściach niż Twoje.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 10 maja 2016, o 07:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Asprokol ani śladu zielonego. Po starciu kory w kilku miejscach kolor ciemno brązowy, czarny, miejscami ciemny bordowy. W górnej części drzewa widać ślady po małych pąkach z liśćmi , kolor brązowy: kruszą się i są wyschnięte. Chyba masz rację że drzewko mogło się przebudzić kilka miesięcy temu i przemarzło.. ehhh trochę szkoda
Aha, i zapomniałem zapytać: Czy jest jakiś sposób żeby w przyszłości uniknąć tego typu niespodziankom?? Okrywanie agrowłóknina zimową może pomóc?? Czy jakiś inny sposób? z dwoma klonami Atropurpureum miałem w tym roku tak samo (zaschnięte/przemarznięte pąki z liśćmi) pozdrawiam
Aha, i zapomniałem zapytać: Czy jest jakiś sposób żeby w przyszłości uniknąć tego typu niespodziankom?? Okrywanie agrowłóknina zimową może pomóc?? Czy jakiś inny sposób? z dwoma klonami Atropurpureum miałem w tym roku tak samo (zaschnięte/przemarznięte pąki z liśćmi) pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Napisz dokładniej w jakim rejonie Polski jesteś. Być może mieszkasz w w zbyt zimnej strefie kraju ?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 10 maja 2016, o 07:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Mieszkam 5km od Legnicy i gdzieś 60km od Wrocławia
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Moja paulownia wypuszcza liście chociaż parę gałązek też wyglądają na martwe.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Marek12 - młode drzewka są czułe na przemarzanie szczególnie w miejscu gdzie pień łączy się z korzeniem. Dlatego warto jakoś zabezpieczyć, ja używam siatkę parę opasek i korę. Wokoło pnia obręcz z siatki i zasypuję korą. Cesarskie drzewko nazywają feniksem czyli wypatruj bo jak zostanie żywy kawałek korzenia to na 99% odżyje.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Ciepło jej służy.


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Paulownia teraz dopiero wysypuje nasiona, czyli dojrzewały ponad rok.


-
- 50p
- Posty: 86
- Od: 16 lip 2015, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Moja paulownia nie przetrwała pierwszej zimy. Odżyła bo pojawiają się przy ziemi odrosty, zgodnie z opinią że w 99% przypadków się odradza,ale pytanie czy w ogóle ma sens dalsza uprawa, przecież nigdy nie osiągnie rozmiarów drzewa tylko biedzie się restartowała co wiosna?! eh
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Pierwszy rok jest trudny dla większości roślin. Dasz radę z nim bo to jak mówią Chińczycy to niezniszczalne drzewo. Na początku zimy (gdy zmrozi liście paulowni) zrób z siatki walec wokół pnia i zasyp korą. Następny rok już nie musisz okrywać - nawet jak przymrozi gałęzie to się odrodzą z pnia. Postaram się zrobić fotkę tego mojego "kija" jak wygląda obecnie.
- luna1202
- 100p
- Posty: 102
- Od: 21 mar 2014, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z okolic Krakowa
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
A to moje paulownie:


Nie wiem tylko dlaczego w tym roku takie małe liście im urosły?
Nie wiem tylko dlaczego w tym roku takie małe liście im urosły?
