Dziękuję wszystkim za dobre słowo o moich rabatkach.
Anitko moja szałwia niska, niebieska wcale się nie wysiała na grządce, mam tam korę, może dlatego.

Wysiałam w domu, ale bardzo opornie schodziła, mam jednak kilkanaście sadzonek. Siewki mogą jednak nie powtórzyć cech rośliny matecznej. Niedługo się przekonamy. Powojniki na razie rosną i kwitną, choć malutkie.
Wiesiu do wiosny przemyślisz, będę zdawać relację, jak się sprawuje.

Trzy Artemis w głębi, na różance. Powojniki tegoroczne, malutkie jeszcze.
Aniu to pewnie szczęście początkującego ogrodnika.

Róże mnie bardzo zaskoczyły obfitym kwitnieniem. Dostałam wiosną od przyjaciółki odciętą szpadlem różę. Byłam pewna, że się nie przyjmie, a ona już kwitnie drobnymi kwiatami i ma masę pąków. Kwiat wielkości 3 cm.
Moniczko w tym roku trochę więcej roślin kwitnących latem, wcześniej mało takich było. Anitka już odpowiedziała. Pinki Vinki ma trochę czerwonawe gałązki, ale jaśniejsze niż Vanille Fraise. Na pewno zakwitnie, jak ma przynajmniej jedną mocniejszą gałązkę. Ja swoją kupiłam dość dużą, to już w pierwszym roku miała właściwe kwiaty. To jedyna hortensja, której kwiaty nie zwieszają się po deszczu. Jest zawsze wyprostowana. Pierwsza PV, druga VF.
Sabinko czasem łamię zasadę trzymania się jednej tonacji, ale chciałabym generalnie takie kolory zachować w ogrodzie. Twój Chopin na pewno, jak się zadomowi, to zakwitnie lepiej.

Mój dziś skropiony deszczem.
Miałam dziś przyjemność poznać osobiście
Alę-Biedronkę, wspaniałą ogrodniczkę i miłą, ciepłą osobę.

Trochę popadało, ale jak sadziłam roślinki od Ali, okazało się, że tylko 3-4 cm gleby zmoczone. Może w nocy jeszcze popada.

Trochę koloru.
Różanka z lewej strony tarasu.
Lawenda z czyśćcem wełnistym.
Anabelka na pniu ma dalej małe kwiatostany.
Pokrój ślazu dla
Małgosi clem3.
Pęcherznica Diablo zmienia kolor z białego na czerwony.
Tawuła i firletka.
Malutka ostróżka, ma 25 cm wysokości.
Coś na ząb, w przyszłości.
Moja przyjaciółka chyba w ciąży.
Teraz prośba o pomoc.

Na liściach powojników coś znosi chyba jaja.
