Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Masele
200p
200p
Posty: 231
Od: 4 lis 2015, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 100 km na wschód od Wawy

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Wymieńcie jakiś środek grzybobójczy w którym te cebule można wymoczyć łatwo dostępny
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2303
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Ja moczyłem w Topspinie i Captanie 80 WG.
Moje wątki
Festina Lente
Masele
200p
200p
Posty: 231
Od: 4 lis 2015, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 100 km na wschód od Wawy

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

A miedzian 50 wp się nada ?
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2303
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Wg mnie miedzian jest najsłabszym fungicydem, poszukaj odpowiedników Captanu.

Dziś 1 część szczęśliwie zakończyłem zaprawiać, wyszło ponad 100 szt. Wymyśliłem patent jak łatwo przemieszczać cebulki z jednej kąpieli do drugiej. Otóż do pojemnika prostokątnego po śledziach nalałem r-r środka w ilości 3 l , do tego wkładałem cebulki w kubeczkach plastikowych, które miały dziurki na dnie. Dało mi to bezobsługowe przechodzenie z jednego etapu zaprawiania do następnego.

Tu na zdjęciu jest kąpiel w mieszaninie fungicydów:




Obrazek
Obrazek
Obrazek


Dostałem kolejne cebulki, tym razem opisane i kilka z nich dojechało z przybytkiem, czy je zostawić, czy bawić się w sadzenie oddzielnie? Odmiana Zizanie:

Obrazek
Moje wątki
Festina Lente
Calluna
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 2 lis 2015, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Wczoraj posadziłam swoje mieczyki, a dopiero teraz poczytałam forum. Moje cebule poszły do ziemi na żywioł w łupinach i bez moczenia w żadnych środkach. Ciekawe co z tego wyniknie? :oops:
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4851
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Biotit pisze:Otóż do pojemnika prostokątnego po śledziach nalałem r-r środka w ilości 3 l , do tego wkładałem cebulki w kubeczkach plastikowych, które miały dziurki na dnie. Dało mi to bezobsługowe przechodzenie z jednego etapu zaprawiania do następnego.
Piotrze to w ilu środkach moczysz cebule?
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2303
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Mariola.tak wyglądała ich droga :
KMnO4 , CuSO4 , Topsin+ Captan 80WG, Actellic i jutro do ziemi. Teraz są na balkonie.
Druga turę poprowadzę za 2 tyg.
Niebieskie lepy dotarły, więc u mnie sezon mieczykowy 2016 otwarty.
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Wybacz kolego, ale przewaliłeś - musisz jeszcze raz zamoczyć je w środku przeciwgrzybiczym. To się robi na końcu. Tak, żeby bulwa, wędrując do ziemi była pokryta jego ochronną warstewką. Jeśli nie zachowasz tej kolejności tzn. moczyć: 1. najpierw na robala; 2. potem na grzyba i do ziemi. To całą ochronę przeciwgrzybową z bulwy wypłuczesz.
Uwaga
Moczenie bulw na grzyba jest ostatnią czynnością przed wsadzeniem do ziemi.
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2303
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Jeśli dobrze za każdym razem wysuszysz nic się nie stanie - sprawdź , a potem się spinaj na czarno.

Na koniec ostatnia warstwa piasku jest polewana KMnO4. Niemniej żadne zabiegi nie pomogą jak dobiorą się wciorniastki, dlatego tak ważną prewencją jest założenie niebieskich lepów.
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

O jakich niebieskich lepach piszesz??? Zawsze była mowa o żółtych tabliczkach na latające, możesz pokazać albo podesłać linka. :D
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2303
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Żółte to standard do wszystkiego co lata, m.in mszyce, miniarki, chowacze, ziemiórki.
Niebieskie lepy edytowane specjalnie dla wciornastków, z dyspenserem feromonowym , który je wabi.

Szczegóły gdzie kupiłem na PW.
8-)
Moje wątki
Festina Lente
Anastazja80
500p
500p
Posty: 768
Od: 20 mar 2014, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobyłka

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

A można na wszelki wypadek zamiast tych specjalnych środków ogrodniczych tak profilaktycznie wykąpać cebule mieczyków w Nadmanganianie z apteki?
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Joasiu, kąpanie bulw w insektycydzie, jakim jest Actellic 500 EC powoduje, że pozbywamy się z bulw żywych wciornastków, które zimowały na bulwach i je zjadały w przechowalni. Jeżeli taką kąpiel zrobiliśmy jesienią i udało nam się pozbyć szkodnika, to nie ma sensu powtarzać jej wiosną ponieważ Actellic nie zabezpieczy nam bulw "na przyszłość".
KMnO4, to nadmanganian potasu, a CuSO4 - siarczan miedzi (ma działanie grzybobójcze i bakteriobójcze). Taka kąpiel odkaża bulwy i podnosi ich odporność, a jednocześnie stymuluje bulwy do wzrostu. Wykąpanie lub zasypanie bulw środkiem grzybobójczym powoduje, że po umieszczeniu ich w ziemi, ziemia wokół takiej bulwy jest również "dezynfekowana", a na powierzchni bulwy jest cienka powłoka chroniącego ją środka przeciwgrzybiczego.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Oczywiście - możesz zamiast "tych" środków zastosować ekologiczny nadmanganian potasu. Od kilku lat na wiosnę zaprawiam bulwy tylko w nadmanganianie potasu (z dodatkiem siarczanu miedzi). Ale jesienią do zaprawiania przed zimowaniem bulw oraz w trakcie wegetacji do oprysków liści używam mocniejszej chemii.

Pozdrawiam
Adam
Anastazja80
500p
500p
Posty: 768
Od: 20 mar 2014, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobyłka

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Gosia1704, rotos, dzięki za odpowiedzi. Jutro sadzę parę cebulek mieczyków, kupiłam przy okazji zamawiania lili, od lata nie sadziłam mieczyków bo podobnie jak tulipany szlak je trafiał w kolejnych latach, więc chciałam jakoś je zabezpieczyć, zobaczymy co z tego wyniknie.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”