Parapecik na zielono

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Parapecik na zielono

Post »

Te oczęta świadczą o charakterze kwiatuszka, już ja wolałabym zaprzyjaźnić się z Waldemarem :D .
Szkoda roślinek, ale zwierzakom wiele się wybacza.
Awatar użytkownika
Sukulencik36
200p
200p
Posty: 385
Od: 3 gru 2019, o 19:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Parapecik na zielono

Post »

Piękny kwiatuszek i ma wyrafinowany gust smakowy ;:167 ;:306
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Parapecik na zielono

Post »

I tutaj też na Ciebie kochana czekam <3
Annau
200p
200p
Posty: 424
Od: 26 cze 2020, o 19:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Parapecik na zielono

Post »

A co tu taka cisza? Czekam :wink:
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Jestem. Witajcie.

Co słychać na moich parapetach ?
Ano to.
Obrazek
Kot został. Zmasakrował kwiaty i praktycznie nic nie zostało. Coś tam mam ale to są pojedyncze sztuki upchane po doniczkach, większości nie udało się uratować.
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Parapecik na zielono

Post »

To ja Ci chętnie podeślę jakąś sadzonkę papryczki, całkiem duże są, z 15cm! <3
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Coś tam mam także dzięki.
Na parapetach muszę zachować luz, bo kot też potrzebuje miejsca i nie da sobie zająć.

Cała moja domowa dżungla została więc upchana w jednym miejscu, najmniej dostępnym dla kota.
Ograniczam się ile się da.
Jedyne co dokupiłam od ostatniego czasu to koniczyny, oxalis deppei iron cross, którego jak najszybciej wyrzuciłam na zewnątrz.
Tamte stare szczawiki co znalazłam pod śmietnikiem przekręciły się zimą. Nie mogłam ich odżałować, ale teraz mam jeszcze piękniejsze, wielkie dwukolorowe i już kwitną.
W doniczkach zewnętrznych mam bratki w różnych kolorach i chyba w tym roku mój ogród balkonowy bedzie polegał na tym że wyzbędę się kwiatow z domu na zewnątrz i tyle.
Bardzo ładnie mi tą zimę przetrwało awokado, które wepchnęłam w zimny kąt i porzuciłam pamięć o nim.
Niestety z przykrych wieści musze napisać , że padła mi figa na wsi - uschła.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16175
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Parapecik na zielono

Post »

Przeczytałam o Twych dolach i niedolach i życzę Ci, żeby teraz wszystko szło ku lepszemu. Będzie dobrze Majeczko.
Ciekawa informacja o awokado. Czyżby było tak mało wymagające? Muszę spróbować posadzić jego pestkę. Tylko że teraz już wszystko wkładam w hydroponikę i zastanawiam się, jak to zrobić z taką właśnie pestką.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Niestety nie idzie, bo straciłam figę którą kolejny rok udało mi się przezimować. Uschła.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 743
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Parapecik na zielono

Post »

Majka, to i tak jest NIC.Ja przez eksperymenty straciłem 3 figi roczne ( jedna zimowana pod wiaderkiem tylko i dwie w blaszanym garażu) do tego dwie figi 3 letnie (zimowane w namiocie garażowym) a teraz na wiosnę omal nie straciłem jednej 2 letniej figi która przezimowała dobrze w kopcu i jak zaczęła puszczać pączki to jakiś ptaszek chyba sobie je pozjadał.Widzę że zaczyna jeszcze od korzenia puszczać.Zatem jedna figa to niewiele. Jak już jestem na etapie kolejnych szczepek figowych bo nie mam na czym teraz robić eksperymentów. ;:306
I od razu taka uwaga dla zainteresowanych rozmnażaniem fig przez ukorzenianie sztobrów - to nieprawda że sztobry najlepiej się ukorzeniają w ziemi. Najlepiej się ukorzeniają w wodzie. Sprawdziłem.W wodzie na 4 sztuki mam 4 ukorzenione a w donicy na 20 sztuk są dwie ledwo.
Pozdrawiam. Adam
Witam, jestem Adam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”