Dokładnie tak wygląda działanie nornic, znacznie większy krzak potrafią "wessać" w ziemię. Więc jeśli to nie złodziej człowiek to obstawiam na nornicę.danmiras pisze:Witam ,
mam nietypowy problem. W mojej szklarni znikają co kilka dni całe krzaczki pomidorów. Sadzonki wielkości 30 cm znikają prawie bez śladu, jedynie pozostaje mały dołek jakby zostały wessane pod ziemię. Nie mam kretów ani nornic.
Proszę o wyjaśnienie co to za licho i jak z tym walczyć ?
Wszystko o pomidorach cz. 16
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1490
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: sadzonki pomidora znikają
A czemu miałyby nie przetrwać, sadź jak najszybciej. Możesz zakopać je aż po pierwsze grono.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3068
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
To będzie karczownik, bo nornica jest mniejsza i pewnie nie da rady wciągnąć całego krzaka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
My tu możemy sobie dyskutować, domyślać się a najprościej będzie gdy Danmiras weźmie łopatkę pogrzebie i zobaczy czy jest jakaś norka, czy są korzonki, czy w ogóle krzaczek rozpłynął się w powietrzu. I ślad po nim zaginął.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1231
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Mam truskawki w szklarni w skrzynce. Po owocowaniu wystawiam je do ogrodu i przeważnie traktuję po macoszemu . Przed zimą wracają do szklarni. Dojrzewają ok 3 tygodni przed ogródkowymi.Ewa05 pisze:Właśnie doczytałam, że, że pomidory nie lubią obok siebie truskawek.
Truskawki zasadziłam w za dużej odległości od siebie, planuję miedzy nimi posadzić pomidory, proszę o radę.
Chyba będę musiała dosadzić jeszcze, bo w tym roku na bieżąco objada je mój 3-letni wnuczek i reszta rodziny się buntuje.
Pozdrawiam. Sławka
-
- 50p
- Posty: 99
- Od: 14 kwie 2020, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
U mnie kot sąsiada skonsumowała mała sadzonkę pomidora. Wieczorem sobie rosła, a rano nic nie zostało. Tylko korzeń.
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Koty? Jesteś pewna? Mam 3 w domu, setki razy chodziły koło sadzonek i nawet jeden listek nie ucierpiał.
Ewa
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Moje koty (3 sztuki) zupełnie nie interesują się pomidorami, ten charakterystyczny zapach wybitnie je drażni.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Niestety u mnie przy pierwszych próbach wysiewu koty też zjadły małe pomidory.
Zauważyłem że zdecydowanie lepiej smakuje im rozsada papryki
Zauważyłem że zdecydowanie lepiej smakuje im rozsada papryki
Pozdrawiam Paweł
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1961
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Jeśli Twoje koty gustują w zieleninie to wysiewaj im trawę dla kotów, jest taka specjalna dla nich. Sukcesywnie wg przepisu na opakowaniu i koty masz z głowy.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Do mnie do foliaka przychodzi kot sąsiada. Na szczęście sadzonek nie rusza (jeszcze! pfu pfu), za to załatwia się i rozkopuje przy tym ziemię ;) Muszę w końcu rozsypać tę korę. Koty lubią robić tam, gdzie im najwygodniej, więc może wbijające się w łapki drewienka go odstraszą.
A do doniczek w domu radziłabym powbijać patyczki Takie szaszłykowe. Kot nie jest głupi, nie zaryzykuje wbicia sobie patyka w oko.
A do doniczek w domu radziłabym powbijać patyczki Takie szaszłykowe. Kot nie jest głupi, nie zaryzykuje wbicia sobie patyka w oko.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5135
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Za ciepło z czasie dnia.