Tuje (żywotniki) bledną,brązowieją,żółkną,usychają cz.1
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 22 cze 2013, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Usychające tuje
Wcześniej zostały podsypane nawozem pod iglaki i przyszły upały.. chyba to będzie przyczyną.. raczej są już nie do uratowania..
Re: Usychające tuje
Trzeba cierpliwości.Gliniasta ziemia ma to do siebie, że długo trzyma wilgoć, a przy obecnej pogodzie zastój wody, korzenie mogą podgniwać i jeszcze ten nieszczęsny nawóz.W przypadku upałów azot utlenia się do góry , gliniasta ziemia działa jak soczewka odbija i celuje w roślinę.
Przed sadzeniem należało wymienić częściowo ziemię na zwykły piach , byle co aby rozluźnić tą bryłę.
Broń Cię Panie Boże dawać tam agrowłókiny czy warstwę kory.
Thuja ma rozłożysty, ale płytki system korzeniowy można trochę podebrać tej gliny i podsypać piachem, ale uwaga tu na korzenie to iscie precyzja godna chirurga.
Podlewać w razie dużych upałów i to nie wiadrem a metodą kropelkową lub też mgiełką ustawioną w wężu spryskiwaczu.
Obciąć to sekatorem.Ewentualnie można w razie czego prewencyjnie psiknąć Topsinem - środkiem grzybobójczym.
Cięcie sekatorem pobudzi zdrowe tkanki i będą się zagęszczać na początku , wzrost do góry minimalny.
Przeżyć powinny.Ja miałem połamane, rozcapierzone , przesadzone w inne miejsce w ciągu dwóch sezonów ładnie się dość ,,naprawiły''
Potrzeba czasu i przez sezon, dwa powiem szczerze marnie będzie to wyglądać.Możesz spróbować nic nie tracisz, a wykopać zawsze możesz/.
Przed sadzeniem należało wymienić częściowo ziemię na zwykły piach , byle co aby rozluźnić tą bryłę.
Broń Cię Panie Boże dawać tam agrowłókiny czy warstwę kory.
Thuja ma rozłożysty, ale płytki system korzeniowy można trochę podebrać tej gliny i podsypać piachem, ale uwaga tu na korzenie to iscie precyzja godna chirurga.
Podlewać w razie dużych upałów i to nie wiadrem a metodą kropelkową lub też mgiełką ustawioną w wężu spryskiwaczu.
Obciąć to sekatorem.Ewentualnie można w razie czego prewencyjnie psiknąć Topsinem - środkiem grzybobójczym.
Cięcie sekatorem pobudzi zdrowe tkanki i będą się zagęszczać na początku , wzrost do góry minimalny.
Przeżyć powinny.Ja miałem połamane, rozcapierzone , przesadzone w inne miejsce w ciągu dwóch sezonów ładnie się dość ,,naprawiły''
Potrzeba czasu i przez sezon, dwa powiem szczerze marnie będzie to wyglądać.Możesz spróbować nic nie tracisz, a wykopać zawsze możesz/.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Usychające tuje
Prawie jestem pewna, że ma zbitą bryłę korzeniową. Rozluźniłeś ją przed sadzeniem?
No chyba, że była wykopana z gruntu i kupowałeś z odkrytym korzeniem..
No chyba, że była wykopana z gruntu i kupowałeś z odkrytym korzeniem..
Re: Usychające tuje
Ze zdjęcia odnoszę wrażenie, że jest tam bardzo mokra gleba.Te odmiany żywotnika nie znoszą takich warunków, potrzebują gleby wilgotnej, ale dobrze przepuszczalnej.Według mnie wystąpiło zjawisko tzw. suszy fizjologicznej (wyguglaj i poczytaj) spowodowane nawozem, wilgotną glebą i upałami.Według mnie nawozy na glinie nie są iglakom wcale potrzebne.
tuje szmaragd - problemy
Witam szanownych forumowiczów,
W zeszłym roku, a konkretnie we wrześniu posadziłem kilkadziesiąt thui szmaragdowych. Drzewka wysokości ok. 80 cm, przesadzane z doniczek. Dodatkowo torf. Przed zimą podsypałem nawozem jesiennym ( w bardzo małej ilości ).
Bardzo ładnie rosły bez żadnych problemów do maja br. Postanowiłem zastosować tkaninę ogrodniczą oraz korę.
W kwietniu został zastosowany nawóz florovit, następnie zabieg ten został powtórzony w czerwcu.
Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy przez tkaninę, korę, nawożenie zaczęły pojawiać się problemy.
1 ) Jedno z drzewek zaczęło bladnąć, usychać, dolne gałązki zaczęły się wyginać w dół, gałązki brązowieją ( Zdjęcia )
2 ) Jedno drzewko na dole miało czarne całe gałązki, które wyciąłem.
3) Na kilku sztukach na kilku gałązkach końcówki brązowieją i usychają.
Teraz nie wiem, czy zastosować topsin, czy szczepionkę, czy się nie martwić i czekać ?
Dziękuje
W zeszłym roku, a konkretnie we wrześniu posadziłem kilkadziesiąt thui szmaragdowych. Drzewka wysokości ok. 80 cm, przesadzane z doniczek. Dodatkowo torf. Przed zimą podsypałem nawozem jesiennym ( w bardzo małej ilości ).
Bardzo ładnie rosły bez żadnych problemów do maja br. Postanowiłem zastosować tkaninę ogrodniczą oraz korę.
W kwietniu został zastosowany nawóz florovit, następnie zabieg ten został powtórzony w czerwcu.
Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy przez tkaninę, korę, nawożenie zaczęły pojawiać się problemy.
1 ) Jedno z drzewek zaczęło bladnąć, usychać, dolne gałązki zaczęły się wyginać w dół, gałązki brązowieją ( Zdjęcia )
2 ) Jedno drzewko na dole miało czarne całe gałązki, które wyciąłem.
3) Na kilku sztukach na kilku gałązkach końcówki brązowieją i usychają.
Teraz nie wiem, czy zastosować topsin, czy szczepionkę, czy się nie martwić i czekać ?
Dziękuje
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: tuje szmaragd - problemy
1) Choroba grzybowa je zaatakowała - deszcz i ciepło.
2) Tkanina plus kora powodują zatrzymywanie odparowywania wody i korzenie gniją i gotują się.
3) Środek możesz zastosować profilaktycznie jeśli to 1 przyczyna jak 2 hmm to nie wiem czy nie będziesz musiał ściągnąć tkaniny lub odkryć korę i lepiej tkaninę podziurawić.
Tak ja to widzę. Zobaczymy co inni powiedzą
2) Tkanina plus kora powodują zatrzymywanie odparowywania wody i korzenie gniją i gotują się.
3) Środek możesz zastosować profilaktycznie jeśli to 1 przyczyna jak 2 hmm to nie wiem czy nie będziesz musiał ściągnąć tkaniny lub odkryć korę i lepiej tkaninę podziurawić.
Tak ja to widzę. Zobaczymy co inni powiedzą
Re: tuje szmaragd - problemy
Inni nie mają nic do dodania /tragedii na razie nie ma, ale może być.
Oduczcie się kłaść te włókniny i sypać korę w tonach urośnie i tak
Oduczcie się kłaść te włókniny i sypać korę w tonach urośnie i tak
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: tuje szmaragd - problemy
Dziękuje szanownym kolegom za opinię i rady ;-) Kory nie ma dużo, więc z podziurawieniem tkaniny problemu nie będzie. Tak też zrobię w pierwszej kolejności.
Pytanko ... czy zacząć od podziurawienia tkaniny i czekać, czy pro forma spryskać tapsinem ?
Pozdrawiam
Pytanko ... czy zacząć od podziurawienia tkaniny i czekać, czy pro forma spryskać tapsinem ?
Pozdrawiam
Re: tuje szmaragd - problemy
Witam,
Idąc za radami podziurawiłem tkaninę wokół wszystkich drzewek. Z tej usychającej zdjąłem całą. Zakupiłem grzybobójczy środek firmy Substral ( fytoftoroza ). Działa na mączniaka, brązowienie igieł oraz zgorzel. Zastosowałem ok. 3ml na ok. 1 L wody i zgodnie z zaleceniem podlałem tuję. Zobaczymy po tygodniu, czy będzie poprawa. Jak nie to dokonam oprysku. Jak to nic nie da to kupię inny środek - Topsin.
Dziękuje i pozdrawiam
Idąc za radami podziurawiłem tkaninę wokół wszystkich drzewek. Z tej usychającej zdjąłem całą. Zakupiłem grzybobójczy środek firmy Substral ( fytoftoroza ). Działa na mączniaka, brązowienie igieł oraz zgorzel. Zastosowałem ok. 3ml na ok. 1 L wody i zgodnie z zaleceniem podlałem tuję. Zobaczymy po tygodniu, czy będzie poprawa. Jak nie to dokonam oprysku. Jak to nic nie da to kupię inny środek - Topsin.
Dziękuje i pozdrawiam
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: tuje szmaragd - problemy
Poprawy oczekuj w kierunku zatrzymania brązowienia, a nie że zaczną zielenić się bardziej.
Bo środek ma powstrzymać przed grzybem tak samo jak dostarczenie powietrza do korzeni.
Bo środek ma powstrzymać przed grzybem tak samo jak dostarczenie powietrza do korzeni.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 14 lip 2013, o 18:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Scotland
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Witam
prawie 4 lata temu w październiku posadziliśmy tuje w ogrodzie z czego do dziś przetrwało tylko 5drzewek, pozostałe padły
zauważyłam że tuje brązowieją w środku - od wewnątrz do zewnątrz.
Nie wiem tylko czy to naturalny proces czy może coś się z nimi dzieje. Gleba przed wszystkim gliniasta, podczas sadzenia daliśmy ziemi organicznej.
Niestety nie pamiętam jaka to odmiana. Jak je kupiliśmy to miały ok 20cm wysokości były w doniczkach a w chwili obecnej ok 1m, a sąsiadka obok posadziła swoje kilka tyg wcześniej i mają już ok 1,80-2m - czemu tak wolno moje rosną? czy wynika to z tego że sąsiedzi używają odżywki do swojej trawy i ma to też wpływ na tuje? Czy jest jakiś środek który chroni tuje przed szkodnikami/chorobami?
Jeśli coś się z nimi dzieje to możecie doradzić czym je spryskać, nawieźć itd i przede wszystkim kiedy żeby im nie zaszkodzić?
Chciałam dodać ze preferuję środki ekologiczne/organiczne.
Poniżej kilka zdjęć.
prawie 4 lata temu w październiku posadziliśmy tuje w ogrodzie z czego do dziś przetrwało tylko 5drzewek, pozostałe padły
zauważyłam że tuje brązowieją w środku - od wewnątrz do zewnątrz.
Nie wiem tylko czy to naturalny proces czy może coś się z nimi dzieje. Gleba przed wszystkim gliniasta, podczas sadzenia daliśmy ziemi organicznej.
Niestety nie pamiętam jaka to odmiana. Jak je kupiliśmy to miały ok 20cm wysokości były w doniczkach a w chwili obecnej ok 1m, a sąsiadka obok posadziła swoje kilka tyg wcześniej i mają już ok 1,80-2m - czemu tak wolno moje rosną? czy wynika to z tego że sąsiedzi używają odżywki do swojej trawy i ma to też wpływ na tuje? Czy jest jakiś środek który chroni tuje przed szkodnikami/chorobami?
Jeśli coś się z nimi dzieje to możecie doradzić czym je spryskać, nawieźć itd i przede wszystkim kiedy żeby im nie zaszkodzić?
Chciałam dodać ze preferuję środki ekologiczne/organiczne.
Poniżej kilka zdjęć.
regulamin
Re: Tuje żywotniki brązowieją
To cyprysik. Ciężka ziemia gliniasta jest problemem.Zła transpiracja wody, stąd powolny wzrost, zagniwanie i usychanie rośliny.Toto powinno na piachu rosnąć.Przy obecnej pogodzie co drugi dzień pada dla tego gatunku jak osobiście nie widzę ratunku.
Cyprysik nie nadaje się na żywopłoty.Na pojedyncze solitery na gorszą piaszczystą, a przede wszystkim przepuszczalną ziemię to tak.
Cyprysik nie nadaje się na żywopłoty.Na pojedyncze solitery na gorszą piaszczystą, a przede wszystkim przepuszczalną ziemię to tak.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Może sąsiadka ma co innego np. żywotnik? Lepiej znosi glinę niż cyprysik.Ponadto gleby gliniaste bywają niejednorodne.W obrębie jednej działki są z reguły miejsca bardziej i mniej gliniaste i tym samym wilgotne.U sąsiadki miejsce może być bardziej odpowiednie, albo np. rosną w miejscu gdzie coś zostało rozebrane i gleba jest zdrenowana itp.