Borówka amerykańska - 12 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
trzyary
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Pelasia pisze:chce posadzić 6 szt borówki amerykańskiej, ziemie mam ponad 7 pH. Jak mam przygotować podłoże? całą ziemie wybrać ,czy wykopać dołki , jakie podłoże polecacie,
Na 6 borówek wykopałem dół o powierzchni 6 m2 i głębokości ponad 60 cm.
Ściany dołu wyszalowałem deskami owiniętymi czarną folią budowlaną wystającymi 20 cm ponad grunt.
Było z tym masę roboty.
Ale jak teraz patrzę na moje borówki rosnące bujnie w dole to nie żałuję.
Na innej działce borówki w dołkach rosną po prostu o wiele gorzej.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1229
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Na piaskach, gdy nie mamy czasu na podlewanie lub brakuje wody, warto uszczelnić dna dołków na głębokości 50cm tym co się ma pod ręką. Mogą to być stare deski z odzysku, pocięte grube gałęzie itp.
karion
500p
500p
Posty: 739
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Trzyary a sprawdzałeś pH ?

To co ,że rośnie gorzej? Jakiś konkurs piękności ? Przecież każda ziemia jest inna.
Nie ma co popadać w skrajność, inwestowania i niszczenia torfowisk i robić z borówy Św. Graala.

Przy moich ilościach torfu które ja dałem i wielkości dołków w glinie to powinna już dawno paść ;) Teraz dostała nawozu i wystartowała a ta pierwsza zapomniana co ma 7 lat i prawie padła bez nawozu przy wysokim pH, bez wody i ściółki to miała może 1-2 worki na 6-7 sadzonek. Dzisiaj musiała się uodpornić ,bo po 3 dawce nawozu z siarką i wody z kwaskiem to zupełnie inny świat. Nigdy nie będzie jak u moich rodziców na piaskach w otoczeniu lasów sosnowych przy których dostają 2 razy nawozu i wody gruntowej z węża i zero dodatkowych kosztów i nakładów.

Następnym razem jeśli jeszcze zdecyduje się na borówkę to wezmę 2 siatki piachu od rodziców , trochę patyków sosnowych i igliwia i już torfu nie będę dawać. W ogóle wydawanie kasy na te kory, torfy jest kosztowne i upierdliwie. Fajnie kiedy coś rośnie nawet jak gorzej to bez przeinwestowania i znalezieniu innych alternatywnych opcji.

Na tej innej działce może lepiej by rosły inne odmiany. Ja niestety nie znam wszystkich które były sadzone 7 lat temu , ale widać bardzo dużą różnice w wymaganiach i ich tolerancję na niedoskonałości.
karion
500p
500p
Posty: 739
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Nie mogę już edytować ,ale chciałem spytać czy ktoś wie co to za odmiany ?
Te które odratowałem? Mają 7 lat i bardzo energicznie odżyły po nawozie do borówki i ściółce. Chętnie bym właśnie te dwie dosadził w przyszłym roku. Patrząc po owockach to raczej jakieś średnio późne. Centralna Polska Mazowsze. Tej mniejszej pozrywałem kwiaty i tej wysokiej z ponad połowę zerwałem , żeby owoce nie miały przykurczu i nie obciążyć za bardzo krzaczka po pierwszym owocowaniu.
Obrazek


Posadziłem jeszcze bluecropa i nelson i te też widać ,że chyba im gliniasta ziemia nie przeszkadza.
trzyary
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

karion pisze:Trzyary a sprawdzałeś pH ?
Do jakiego postu odnosi to?
Sprecyzuj pytanie.
karion
500p
500p
Posty: 739
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Napisałeś ,że na innej działce rosną o wiele gorzej. Nie napisałeś nic jak tam są prowadzone,jakie warunki i odmiany, więc nie do końca wiadomo co jest tego powodem czy sadzenie czy inne uwarunkowania. Wiele osób szarpie się na bardziej wymagające odmiany lub znacząco różniące się wymaganiami a później ,że to wina sadzenia i trzeba olbrzymie rowy kopać i tysiące litrów torfu sypać.

Dużo się mówi o sadzeniu a niewiele o prowadzeniu,odmianach i ziemiach na jakich się je sadzi. Sposób prowadzenia roślin może się różnić znacząco w zależności od ziemi czy terenu do którego więcej bądź mniej słońca dochodzi.
trzyary
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Znajomy miał córkę pracującą na kasie w markecie.
Kazał jej kupić 20 sadzonek na wyprzedaży.
Ta zapytała się fachowca jaka odmiana jest najlepsze.
Bluecrop.
Kupiła na posezonowej wyprzedaży za grosze.
Głównie Bluecrop, kilka Toro.
Posadzili w dołki z torfem.
Posypali teren korą.
Nie zrobili wcześniej badania gleby.
Bo za drogie. Bo to tyle samo co zapłacili za wszystkie sadzonki.
Co roku zamierały im krzaki.
Gdy została połowa po kilku latach wsadzili je do przeciętych na pół beczek 200 litrów.
Beczki są w rozstawie 1m x 1m.
Krzaki się nawzajem nie zacieniają bo gałązki są tam mizerne.
Mizerne też zbiory.
karion
500p
500p
Posty: 739
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Dzisiaj właśnie kup ciężarówkę kory torfu zrób testy i najlepiej mierzyć linijką dołki. 0 obserwacji i wniosków.Za parę lat okaże się ,że borówka jest tylko dla chemików. Ja zawsze myślałem ,że roślinki należy obserwować i zachodzące zmiany po każdej interwencji próbować analizować. Nie jest to jakaś cholera wie jak trudna roślina i daje sobie radę w dość prymitywnym środowisku. Można też wyciągać wnioski po innych już roślinach które tam rosną.

Po borówce akurat dość wyraźnie widać braki w pH,wodzie czy innych pierwiastkach. Widać też zmiany po przenawożeniu i odwrotnie.

Tutaj właśnie doczytałem o powodzie żółknięcia liści i powiązałem fakt z innego artykułu gdzie pisali ,że na glebach ciężkich i gliniastych są wyższe dawki nawozów. Tak też zrobiłem dałem nie 100% a 50% więcej i szybko się przebarwiły na zielono. Warto kombinować.

Jeśli ktoś wyżej rozpozna te dwie odmiany ze zdjęcia proszę o info.
adam_k27
200p
200p
Posty: 265
Od: 21 kwie 2020, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Gdzieniegdzie na krzaczkach zaczęły się pojawiać dojrzewające borówki. Skusiłem się zjadłem jedną o ciemnym kolorze i była już smaczna.

Obrazek

Obrazek
Obrazek
trzyary
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

adam_k27,
W jakiej kolejności zaczęły owocować uprawiane przez ciebie odmiany?
U mnie pierwsze owoce pojawiły się 27 czerwca najpierw na Duke, 2 lipca na Erliblue i Bluecrop.
Liczyłem że wczesny będzie tez Chanticleer ale do wczoraj nie dojrzał na nim ani jeden owoc.
adam_k27
200p
200p
Posty: 265
Od: 21 kwie 2020, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

trzyary pisze:adam_k27,
W jakiej kolejności zaczęły owocować uprawiane przez ciebie odmiany?
U mnie pierwsze owoce pojawiły się 27 czerwca najpierw na Duke, 2 lipca na Erliblue i Bluecrop.
Liczyłem że wczesny będzie tez Chanticleer ale do wczoraj nie dojrzał na nim ani jeden owoc.
U mnie trudno zauważyć jakąś zasadę. Krzewy owocują w zbliżonym czasie. Earlyblue jedynie zazwyczaj wyprzedza nieznacznie pozostałe krzewy ale różnica nie jest duża - kilka dni do tygodnia, a czasami nawet niezauważalna.
Arkare
50p
50p
Posty: 72
Od: 8 mar 2020, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Witam, takie przebarwienia od czego mogą być?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
julk1
100p
100p
Posty: 102
Od: 14 kwie 2020, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Wygląda jak poparzenia słoneczne. Ewentualnie brak magnezu lub potasu.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”