Storczyki Anusski
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczyki Anusski
Madziu, dziękuję i miło mi, że mnie odwiedziłaś No i, oczywiście, gratuluję pędu na pomarańczowej Ascocendzie!
A tak swoją drogą - czy obniżanie temperatury pomaga zainicjować pędu na Schoenorchisie fragrans? Przyznam się szczerze, że niewiele znalazłam o nim w internecie. Żebyś się nie martwiła, to powiem, że ten pęd nie jest tak do końca jeszcze moją zasługą, bo wyrósł niecały miesiąc po zakupie
A tak poza tym... pamiętacie, jak we wrześniu kupiłam białego storczyka (str. 41) i postanowiłam go "stresować"
Właśnie dzisiaj przy okazji wycierania liści zajrzałam do niego. Dotąd nigdy go nie wyciągałam z doniczki i podlewałam odstaną kranówką z dodatkiem soku z cytryny - w ramach eksperymentu. Woda przeciekała, doniczka nie przesiąkała więc myślałam, że jakoś tam sobie on tę wodę wciąga. A patrzę... i w osłonce znajduje się z 5cm wody, a kończy się ona w miejscu, w którym zaczynają się korzenie z doniczką. Ale - mimo wszystko storczyk postanowił zakwitnąć i wypuścił boczny pęd na którym malują się już pączki.
Więc, teraz się zastanawiam, po co my wszyscy biegamy tak nad tymi kwiatkami, skoro one i w ekstremalnych warunkach potrafią przeżyć? Co prawda, to dopiero 9 miesięcy eksperymentu, ale jednak rośnie...
A tak swoją drogą - czy obniżanie temperatury pomaga zainicjować pędu na Schoenorchisie fragrans? Przyznam się szczerze, że niewiele znalazłam o nim w internecie. Żebyś się nie martwiła, to powiem, że ten pęd nie jest tak do końca jeszcze moją zasługą, bo wyrósł niecały miesiąc po zakupie
A tak poza tym... pamiętacie, jak we wrześniu kupiłam białego storczyka (str. 41) i postanowiłam go "stresować"
Właśnie dzisiaj przy okazji wycierania liści zajrzałam do niego. Dotąd nigdy go nie wyciągałam z doniczki i podlewałam odstaną kranówką z dodatkiem soku z cytryny - w ramach eksperymentu. Woda przeciekała, doniczka nie przesiąkała więc myślałam, że jakoś tam sobie on tę wodę wciąga. A patrzę... i w osłonce znajduje się z 5cm wody, a kończy się ona w miejscu, w którym zaczynają się korzenie z doniczką. Ale - mimo wszystko storczyk postanowił zakwitnąć i wypuścił boczny pęd na którym malują się już pączki.
Więc, teraz się zastanawiam, po co my wszyscy biegamy tak nad tymi kwiatkami, skoro one i w ekstremalnych warunkach potrafią przeżyć? Co prawda, to dopiero 9 miesięcy eksperymentu, ale jednak rośnie...
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Storczyki Anusski
Aniu, też zastanawiam się po co Niedawno miałam okazję być w Niemczech, gdzie jest istna mania storczykowa, w każdym oknie jest przynajmniej jeden Phal. Moja ciocia ma ich ok. 12 szt. i kwitną jej jak szalone. Ale gdybyś zobaczyła w jakim są stanie! Mają po jeden, dwa listka, mnóstwo osadu na korzeniach i rosną w tak rozłożonej korze, że wygląda jak błotko. Moje wyglądałyby przy nich jakby na wystawie miały być! Ale kwitnąć nie chcą...Anusska pisze: Więc, teraz się zastanawiam, po co my wszyscy biegamy tak nad tymi kwiatkami, skoro one i w ekstremalnych warunkach potrafią przeżyć?
Aniu, pięknie Ci kwitną Vanda i Ascocenda!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- pani_storczyk
- 500p
- Posty: 778
- Od: 15 mar 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Storczyki Anusski
Śliczne Vandy Reszta też cieszy oczka ;:106
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
- Edyta 74
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 6 sty 2009, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Storczyki Anusski
Witaj Aniu
Piękne masz Vandy Ascocenda ma śliczny kolorek
Jeszcze nie obejrzałam całego Twojego wątku ale w wolnej chwili na pewno to zrobię ,bo widzę ze warto
Piękne masz Vandy Ascocenda ma śliczny kolorek
Jeszcze nie obejrzałam całego Twojego wątku ale w wolnej chwili na pewno to zrobię ,bo widzę ze warto
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczyki Anusski
Dziękuję Wam serdecznie za odwiedziny
Baryczko, a jeszcze większy problem tkwi w tym, że nie potrafiłybyśmy przestać się tak nagle nimi opiekować i nie zwracać na nie uwagi Wiesz, że też mam ciocię u której kwitną storczyki szalenie? W ogóle nie poświęca im uwagi, tyle tylko co podlewać. A one rosną, każdy ma z 5 pędów (dosłownie!) i kwitnie. Jeszcze lepsze w tym jest to, że korzenie i liście mają bardzo zdrowe, u jednego policzyłam to wyszło 13 sporej wielkości liści. Ogólnie - storczyki mają się świetnie.
Aniu, dziękuję
Edyto, dziękuję za miłe słowa i chęć przejrzenia wątku A ja i tak Tobie mówię - lepiej storczyka nie przesadzać, to go stresuje. Jak ktoś całe życie był na wsi i pojedzie do miasta, to mimo powierzchownie lepszych warunków nie będzie czuł się tam jak u siebie, taka mała metafora ode mnie Poza tym - storczyki lubią ciasnotę w podłożu
Baryczko, a jeszcze większy problem tkwi w tym, że nie potrafiłybyśmy przestać się tak nagle nimi opiekować i nie zwracać na nie uwagi Wiesz, że też mam ciocię u której kwitną storczyki szalenie? W ogóle nie poświęca im uwagi, tyle tylko co podlewać. A one rosną, każdy ma z 5 pędów (dosłownie!) i kwitnie. Jeszcze lepsze w tym jest to, że korzenie i liście mają bardzo zdrowe, u jednego policzyłam to wyszło 13 sporej wielkości liści. Ogólnie - storczyki mają się świetnie.
Aniu, dziękuję
Edyto, dziękuję za miłe słowa i chęć przejrzenia wątku A ja i tak Tobie mówię - lepiej storczyka nie przesadzać, to go stresuje. Jak ktoś całe życie był na wsi i pojedzie do miasta, to mimo powierzchownie lepszych warunków nie będzie czuł się tam jak u siebie, taka mała metafora ode mnie Poza tym - storczyki lubią ciasnotę w podłożu
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Anusski
Mnie też to zawsze dziwi, że u jednych storczyki w okropnych warunkach mogą dobrze rosnąć, a u innych są dobrze uprawiane i usychają. Może to też zależy od roślin, na jakie się trafi, ale moje na przykład źle znoszą przelanie, a od jakiegoś czasu staram się unikać przesadzania, bo zauważyłam, że im to nie zawsze służy.
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczyki Anusski
Witaj Dusiu, dzięki za odwiedziny Według mnie może to być kwestia strony świata, temperatury w mieszkaniu, kranówki jaką się podlewa. Bo tak naprawdę te rzeczy są w miarę stałe i ich się nie zmienia, woda w kranach ciągle taka sama. A reszta zależy od storczyków, czy są zdrowymi okazami.
Miło też mi, że znalazła się kolejna przeciwniczka przesadzania Szczerze mówiąc, to mnie to trochę denerwuje, że wszyscy, który zaczynają przygodę ze storczykami, pierwsze co wyczytują to to, że nowo zakupione okazy trzeba automatycznie przesadzać Może nie tyle denerwuje, co szkoda mi takich storczyków, bo to się na nich odbija. I właściwie, przynajmniej według mnie, jest to taki mit krążący po forach, że trzeba koniecznie wszystko przesadzać, choć na zdrowie to nie wychodzi storczykom.
Miło też mi, że znalazła się kolejna przeciwniczka przesadzania Szczerze mówiąc, to mnie to trochę denerwuje, że wszyscy, który zaczynają przygodę ze storczykami, pierwsze co wyczytują to to, że nowo zakupione okazy trzeba automatycznie przesadzać Może nie tyle denerwuje, co szkoda mi takich storczyków, bo to się na nich odbija. I właściwie, przynajmniej według mnie, jest to taki mit krążący po forach, że trzeba koniecznie wszystko przesadzać, choć na zdrowie to nie wychodzi storczykom.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Anusski
Też zauważyłam, nawet na tym forum, że wiele osób przesadza storczyki zaraz po kupieniu. ja kiedyś przesadzałam, jak widziałam że gniją korzenie, ale efekt był taki, że jeszcze więcej korzeni gniło, dlatego teraz wolę nie ruszać i poczekać, aż same zechcą puścić świeże. W ostatnim czasie przesadzałam tylko schillerianę z mchu w korę, ale nie widać żadnych niepokojących zmian, idzie jej nawet nowy listek. Jak storczyk ma już bardzo ciasno, to powinno się go przesadzić, ale w niewiele wiekszą doniczkę i nie powinno się całkowicie wymieniać podłoża, żeby niepotrzebnie nie stresować rośliny. Mimo wszystko dzięki własnym doświadczeniom np. z przesadzaniem możemy się dużo dowiedzieć... A początkujący jeszcze nie wiedzą, co i jak, więc jak natrafią na jakiś sposób uprawy, stosują go, choć kiedys w internecie natknęłam się na tekst, ze Phalaenopsis nalezy nawozić raz w tygodniu (a podlewa się przecież rzadziej niż raz w tygodniu) itp. Nie nalezy brać na serio wszystkiego, co gdzieś w internecie pisze.
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczyki Anusski
Miło mi, że ktoś się ze mną zgadza w tym temacie...
Szczerze mówiąc, przydałoby się stworzyć na forum wątek przyklejony, na przykład pt. "Kompendium wiedzy sprawdzonej". Już kiedyś była o tym mowa, jednak temat z czasem zanikł. A teraz pojawia się tyle nowych osób na forum, że przydałoby się umieścić gdzieś konkretne informacje dot. podlewania, warunków uprawy, przesadzania itp. Można by utworzyć osobny wątek na gromadzenie wiedzy do artykułów, a później to wszystko dać do jednego miejsca. Zapobiegłoby to też powstawaniu powielających się czasem tematów, na co niektórzy nie patrzą przychylnie. A tak - przynajmniej mielibyśmy taką forumkową encyklopedię dla wszystkich. Swoją drogą na okres wakacyjny mogę się zgłosić jako pomoc do utworzenia czegoś takiego, z wielką chęcią
Jeśli Jovanka to przeczytała... Zgodziłabyś się na to? Pamiętam, że kiedyś była mowa o przełożeniu tego na później, ze względu na brak czasu, a później już jest, więc może nadszedł czas na wykonanie tego? Oczywiście, pewnie znajdzie się wiele osób chętnych do pomocy
Szczerze mówiąc, przydałoby się stworzyć na forum wątek przyklejony, na przykład pt. "Kompendium wiedzy sprawdzonej". Już kiedyś była o tym mowa, jednak temat z czasem zanikł. A teraz pojawia się tyle nowych osób na forum, że przydałoby się umieścić gdzieś konkretne informacje dot. podlewania, warunków uprawy, przesadzania itp. Można by utworzyć osobny wątek na gromadzenie wiedzy do artykułów, a później to wszystko dać do jednego miejsca. Zapobiegłoby to też powstawaniu powielających się czasem tematów, na co niektórzy nie patrzą przychylnie. A tak - przynajmniej mielibyśmy taką forumkową encyklopedię dla wszystkich. Swoją drogą na okres wakacyjny mogę się zgłosić jako pomoc do utworzenia czegoś takiego, z wielką chęcią
Jeśli Jovanka to przeczytała... Zgodziłabyś się na to? Pamiętam, że kiedyś była mowa o przełożeniu tego na później, ze względu na brak czasu, a później już jest, więc może nadszedł czas na wykonanie tego? Oczywiście, pewnie znajdzie się wiele osób chętnych do pomocy
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Anusski
To by był dobry pomysł, ale i tak każdy na forum ma inne metody uprawy. Ja na przykład podlewam, a prawie wszyscy kąpią...
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczyki Anusski
No tak - rzeczywiście w tym jest mały problem Ale skoro są różne dobre metody, które sprawdzają egzamin, to może można by je jakoś zawrzeć razem w jednym temacie, np. "sposób I, sposób II, sposób III..."? Np. sposób pierwszy, którym byłoby kąpanie, oznaczony byłby jako polecany, gdyż najwięcej osób z niego korzysta.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Anusski
Ja się niezbyt zgadzam z tym, że ten sposób jest najlepszy... Nawet mój T. się zawsze dziwi, jak mu opowiadam, że tyle osob kąpie storczyki zamiast podlewać. Dla mnie zawsze sposobem najlepszym, najłatwniejszym i najszybszym bedzie podlewanie. 15 minut, nawet mniej i już wszystkie Phal. podlane. Przy kąpianiu zajęłoby to z tydzień. A ty jak nawadniasz?
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczyki Anusski
Kąpię
Wiem, że u Ciebie to [podlewanie] najbardziej zdaje egzamin, ale mimo wszystko więcej osób moczy niż podlewa storczyki, dlatego tak napisałam. Ale kiedyś też moczyłaś storczyki, prawda? Tylko z powodu powiększającej się kolekcji porzuciłaś ten sposób?
Wiem, że u Ciebie to [podlewanie] najbardziej zdaje egzamin, ale mimo wszystko więcej osób moczy niż podlewa storczyki, dlatego tak napisałam. Ale kiedyś też moczyłaś storczyki, prawda? Tylko z powodu powiększającej się kolekcji porzuciłaś ten sposób?