Kwiatki Grazki2211

[Krystyna.F]

Zamęczaj mnie Grażynko, Amaryliskami,oj zamęczaj - bo są piękne!!! Chociaż powzdychać do nich mogę... Cudeńka,więc proszę o jeszcze!!

[Edyta 74]

Grażynko,Twoje amarylisy są przepiękne.

[elcia1974]

Jestem zachwycona różowym z białym. Jest prześliczny!

[AGA Z]

Śliczne amaryliski.
A koteczek prześliczny.

[grazka2211]

Amarylis który w poniedziałek był w pąku(ten na ostatnim zdjęciu)pokazał wczoraj buźkę )jak będę miała chwilke to znowu pomęczę.
Jakie to miłe że odwiedzacie mój wątek,że nie słyszę "a na cho.....robę Tobie tyle kwiatów?".
Niestety w czasie zimy padło mi kilka kwiatków.Walczę o uratowanie paprotek i stefanopsisa-żółknie mi cały.Wyczytałam że nie lubi konkurencji ale niestety nie mam wolnego pomieszczenia na niego.Nie przestawiałam go również bo tego też nie znosi.Ciężki ten Stefek w uprawie

Tytuł: Re: Kwiatki Grazki2211
PostNapisane: Cz 17 gru 2009 12:28


Krysiu spokojnie bo się nic nie działo.Dziękuje za zainteresowanie.
W wtorek przywiozłam z Radkiem kwiatka.Byłam bardzo oburzona(nie tylko ja) co ludzie potrafią wymyślić.Kwiatek stał od sierpnia na dworze bo właściciele zastanawiali co z nim zrobić.Mam nadzieje że u mnie odżyje po kilku zimnych nocach tutaj które spędził na dworze.Ogólnie roślinka wygląda nie najgorzej-kilka przemarzniętych liści,stan korzeni dobry.Musiałam go przesadzić bo doniczka była dużo za duża i do tego właścicielowi jest potrzebna doniczka .Tylko po co?Czyżby dla następnego biedaka?
Miłego dnia życzę.

Niestety zimno zrobiło swoje.Z roślinki zostało trzy liście i kilka zielonych łodyg-na razie go trzymam może na wiosnę zacznie odżywać.Aż wstyd go pokazywać .Jednak dla siebie cyknę zdjęcie.

[Ania.1]

Grażko Trzymam kciuki za odratowanie kwiatków
Chyba mnie skusiłaś i kupię sobie hiacynty do domciu bo nie mogę się doczekać kwitnięcia tych ogrodowych
Kiciuś na miejscu królika A gdzie króliczek?

[grazka2211]

Aniu dzięki że wpadłaś.
Hiacynty warto trzymać w domu po ładnie pachną i wcześniej jest wiosna.W tamtym roku posadziłam też do ogródka zobaczę co mi z tego wyjdzie.
Króliczek poszedł sobie wyprostować nogi bo go wypuszczam żeby mógł sobie pokicać a w zamian wskoczył Mruczek.

[Baryczka]

Grażynko, proponuję kota do klatki, jak tylko zacznie podgryzać Twoje roślinki. Może w końcu się nauczy

Piękne te Twoje amarylisy, ten krwistoczerwony- po prostu boski! Hipki mojej Mamy na razie są w pąkach, jeśli się coś zmieni to pokażę

Nie doczytałam jaką to roślinkę uratowałaś od tych znajomych. Nie wstydź się tylko wrzucaj fotkę, może coś poradzimy?

Pozdrawiam! U nas znów śnieży...

[Krystyna.F]

Grażynko, przykro mi z powodu strat w roślinkach. Zauważyłam, że większość forumowiczów je ma (straty). Taki rok, po prostu!!! Nie martw się,rybko, bo niedługo nadejdzie wiosna i będzie można te ubytki pouzupełniać. Także głowa do góry, bo roślinki czują twoje nastawienie, a to dobrze na nie nie wpływa! Pozdrawiam cieplutko i słoneczko zostawiam

[grazka2211]

Witajcie.
Kamilo zrobiło się ciepło i kota coraz częściej wyganiam na dwór-tylko on jest strasznym domatorem i muszę wypędzać na siłe aby sobie poszalał.
Kwiatek który dostałam to filodendron-na razie stoi.Sprawdzam go codziennie czy nic sie nie dzieje,jak trzeba do podlewam i zraszam.Dla wzmocnienia zaczęłam stosować odżywkę .Stoi sobie wśród nie kwitnących orchidei w ciszy i spokoju.A ogólnie to wygląda tak
ten palik.
Wśród tylu zielonych mam nadzieje że się zmobilizuje.
Krysiu moje nastawienie do roślinek jest bardzo dobre.W szczególności że wczoraj dostałam w końcu paczkę-ale to w dziale storczykowym.
A teraz moi Drodzy kilka obiecanych zdjęć
Amarylis

Hiacynty troche leniwe

[ogrodniczka01]

Witam
W Twoim pokoju widok cudny tak zielono i kwitną hiacynty( piękny zapach) aż tu poczułam .
Amarylis ma ładny kolorek

[Krystyna.F]

Już teraz wygląda na to, że Amarylisek będzie miał przepiękną buźkę. To cudownie!!!
Cieszę się z paczuszki razem z tobą. Zaraz pójdę ją obejrzeć. Buziaki Pozdrawiam i sloneczko zostawiam.

[Andziax007]

Grażynko ale niesamowity kącik Spać wśród takiej zieleni to coś sympatycznego (jak dla mnie :P ) A jak jeszcze te orchide zakwitną ach wolę nie myśleć
Prawdziwa wiosna do Ciebie zawitała....tyle kwitnących roślinek i tak ciepłych kolorków, aż cieszą oczy takie widoczki
Moje koty to zazwyczaj za dnia siedzą w domu chyba że muszą załatwić potrzebę to wtedy wychodzą a nocą to ganiają po dworze i wracają z samego rana do domu