Elila- Mój ogródek-początek.
- elila
- 1000p
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Elila- Mój ogródek-początek.
Dzięki Leszku za porady! Właśnie zwróciłam się o pomoc do osoby, która już ma ten etap za sobą ale czekam cały czas na odpowiedź.
-
- ---
- Posty: 7567
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Elila- Mój ogródek-początek.
To chyba chodzi o mnie
Passiflorę przesadź do większej doniczki. Podczep do jakiejś podpórki(jak będziesz przywiązywać np. drucikiem, to nie ściskaj tylko przywiąż luźno, ponieważ ma jeszcze kruche pędy i mogą się połamać). Postaw w ogrodzie w cieniu. Ona ma jeszcze "miękkie" listki, i może to się źle dla niej skończyć jak dasz w pełne słońce. We wrześniu chowasz do domu(moja zimowała na parapecie w pokoju(nie było chłodno, normalna temperatura jak w ogrzewanym mieszkaniu i w dodatku nad grzejnikiem). Listków nie zrzuciła. W tym roku postaram się schować w chłodniejsze miejsce, ponieważ słyszałem, że jak jest w ciepłym pomieszczeniu przechowywana to nie zakwitnie. Wiosną wystawiasz do ogrodu jak już nie ma przymrozków.
Wiosną przesadziłem moją do większej doniczki, dosypałem nawozu w granulkach, i ruszyła jak z kopyta. Teraz jest już wielka, i pnie się po stojaku na pranie, i znów musiałem ją przesadzić...
Przepraszam, że nie odpisywałem cały dzień, ale równałem ziemię na drugiej części ogrodu
Passiflorę przesadź do większej doniczki. Podczep do jakiejś podpórki(jak będziesz przywiązywać np. drucikiem, to nie ściskaj tylko przywiąż luźno, ponieważ ma jeszcze kruche pędy i mogą się połamać). Postaw w ogrodzie w cieniu. Ona ma jeszcze "miękkie" listki, i może to się źle dla niej skończyć jak dasz w pełne słońce. We wrześniu chowasz do domu(moja zimowała na parapecie w pokoju(nie było chłodno, normalna temperatura jak w ogrzewanym mieszkaniu i w dodatku nad grzejnikiem). Listków nie zrzuciła. W tym roku postaram się schować w chłodniejsze miejsce, ponieważ słyszałem, że jak jest w ciepłym pomieszczeniu przechowywana to nie zakwitnie. Wiosną wystawiasz do ogrodu jak już nie ma przymrozków.
Wiosną przesadziłem moją do większej doniczki, dosypałem nawozu w granulkach, i ruszyła jak z kopyta. Teraz jest już wielka, i pnie się po stojaku na pranie, i znów musiałem ją przesadzić...
Przepraszam, że nie odpisywałem cały dzień, ale równałem ziemię na drugiej części ogrodu
Re: Elila- Mój ogródek-początek.
Bardzo ciekawy ogródek jestem ciekawa dalszych zmian
Ogród Kasiek604
- elila
- 1000p
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Elila- Mój ogródek-początek.
Dzięki Dawidzie za cenne rady, tylko trochę się boję już wystawić ją na dwór, no ale raz kozie śmierć, pożyjemy zobaczymy
Witaj Kasiu w moich skromnych progach. Na razie nie planuję większych zmian, przynajmniej do przyszłego roku . Teraz jedyną zmianą jaka zachodzi cyklicznie w ogródku to koszenie trawy, i co tydzień zaskakuje mnie ogrom metamorfozy po skoszeniu
Witaj Kasiu w moich skromnych progach. Na razie nie planuję większych zmian, przynajmniej do przyszłego roku . Teraz jedyną zmianą jaka zachodzi cyklicznie w ogródku to koszenie trawy, i co tydzień zaskakuje mnie ogrom metamorfozy po skoszeniu
-
- ---
- Posty: 7567
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Elila- Mój ogródek-początek.
Możesz ją zostawić w mieszkaniu, bo widać, że jest bardzo delikatna.
I wtedy wiosną dopiero do ogrodu..Do tego czasu będzie miała twardsze listki.
I wtedy wiosną dopiero do ogrodu..Do tego czasu będzie miała twardsze listki.
- elila
- 1000p
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Elila- Mój ogródek-początek.
Jeszcze raz dzięki za pomoc, tak właśnie zrobię, potrzymam ją w domku niech nabierze sił
Re: Elila- Mój ogródek-początek.
Hehe U mnie jest podobnie po skoszeniu trawy Za każdym razem wydaje mi się ,że mój ogród to jakby nie mój
Ogród Kasiek604
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7921
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Elila- Mój ogródek-początek.
U mnie w sobotę niebo wyglądało zdecydowanie lepiej...baaa...jeszcze wczoraj gościło na nim ogromne słoneczko
Re: Elila- Mój ogródek-początek.
Witaj Ewelinko, zajrzałam do Ciebie po urlopie
Widzę, że masz pierwszą żurawkę, ciekawe czy Ciebie tez dopadnie żurawkomania. Ja jeszcze nie zaczęłam ich kupować, bo jestem bardzo podatna na takie....manie ;)
Pięknie u Ciebie
Widzę, że masz pierwszą żurawkę, ciekawe czy Ciebie tez dopadnie żurawkomania. Ja jeszcze nie zaczęłam ich kupować, bo jestem bardzo podatna na takie....manie ;)
Pięknie u Ciebie
- Jojola
- 500p
- Posty: 656
- Od: 21 lip 2010, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Elila- Mój ogródek-początek.
witaj Ewelinko
właśnie pospacerowałam po twoim ogrodzie. bardzo dużo zmian w nim zaprowadziłas i moc roślinek sadzisz. piękne róże lilie, hosty i wiele innych ... a najbardziej zazdroszczę kwitnącego wiciokrzewu. ja mam trzy i żaden nigdy nie kwitł co ty robisz że kwitną?
właśnie pospacerowałam po twoim ogrodzie. bardzo dużo zmian w nim zaprowadziłas i moc roślinek sadzisz. piękne róże lilie, hosty i wiele innych ... a najbardziej zazdroszczę kwitnącego wiciokrzewu. ja mam trzy i żaden nigdy nie kwitł co ty robisz że kwitną?
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
W rodzinnym ogrodzie
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Elila- Mój ogródek-początek.
niebiańskie widoczki
ładniusio
ładniusio
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Elila- Mój ogródek-początek.
Wreszcie słoneczko ładnie świeci i wszystko wraca do normy , tylko żal zalanych roślinek ,,
Teraz zielsko i trawa rosną jak najęte ,, jest co robić w ogrodzie .. ale przynajmniej niebo nad głową jest niebieściutkie ..Passiflory nigdy nie siałam , ciekawe jak będzie u ciebie dalej się przetrzymywać ..
Teraz zielsko i trawa rosną jak najęte ,, jest co robić w ogrodzie .. ale przynajmniej niebo nad głową jest niebieściutkie ..Passiflory nigdy nie siałam , ciekawe jak będzie u ciebie dalej się przetrzymywać ..