Kobea i jej uprawa cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11734
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Janek i Tunia super,że się podzieliliście swoimi obserwacjami i doświadczeniem w hodowli tego pięknego pnącza.
Może rzeczywiście moja kobea była niedożywiona i miała na balkonie za małą doniczkę...
Teraz zorganizuję jej większy pojemnik i będę ją dokarmiać :uszy

Moja kobea we wrześniu w gruncie na działce wyglądała tak...kwiatów nie doczekałam ;:224

Obrazek
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Marzenko! A może zmień firmę z której kupujesz nasionka? Ja w zeszłym roku wysiałam z Green-land (nawet myślałam, ze z innej firmy, ale teraz odnalazłam opakowanie) dużo ich nie było 4,5 szt ;:306 ale miałam cztery ładne sadzonki. Dziś wysieję na próbę z dwóch różnych firm do tego samego naczynka i zobaczymy!
Ja sieję tylko fioletową, bo tak pięknie się przebarwia!
Najpierw jest zielona, później biała, różowa, a na końcu ze trzy odcienie fioletu u mnie zaliczała :;230

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szkoda, że nie mogę odnaleźć późniejszych zdjęć bo ta kratka była szczelnie zarośnięta:

Obrazek

Ba! kobełka próbowała nawet wspinaczki po murze (jako rośłina płożąca też się realizowała :;230 )

Obrazek
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Kwestia źródła nasion też mnie zastanawia. Między innymi dlatego chciałam w ramach zabezpieczenia mieć sadzonki z nasion kupnych. Czy ktoś wie, jak zachowują się rośliny z własnych nasion?

I jeszcze jedno: macie jakiś sprawdzony sposób na usuwanie łupin nasiennych z liścieni? Bo w tym roku żadna z sadzonek nie potrafi sama zrzucić i musze sama zdejmować. Jeśli naderwę trochę liścienie, to pół biedy, ale jedną ułamałam :(
notabene, postawiona do pionu nie zwiędła. Myślicie, że można ją "opatrzyć" jakoś? Podkleić czymś?
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Może podsyp ja wyżej ziemią, a jeśli to wysoko, odłam i spróbuj ukorzenić w wodzie. Sposobu na podwiązanie niestety nie mam. Może ktoś wpadnie na jakiś pomysł.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Wysoko, blisko liścienia.
Czy wąski plaster dla alergików byłby strasznym barbarzyństwem?

A z innej beczki: utyskiwałam dzisiaj, że nasiona premium jakoś marnie wschodzą. I mąż mój przytomnie stwierdził, że mogłam źle odczytać informację zawarta w nazwie: nasiona są zwykłe, ale z premią dla producenta :)
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Moje kobełki stoją w miejscu mają po jednij parze liści właściwych czy mogę je zasilić?
Awatar użytkownika
IwonaJ
500p
500p
Posty: 581
Od: 9 lis 2012, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

U nie powtórka z tamtego roku, jedna fioletowa wyszła z sześciu, dosiałam białą , zobaczymy czy też jedna będzie....
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Ja w zeszłym roku też nie doczekałem się kwiatów u siebie pomimo nawożenia, ale za późno dowiedziałem się o tej pięknej roślinie w Lipcu dopiero kupiłem sadzonkę i była zniszczona jeszcze,u mnie na Południowym balkonie w skwarze bardzo szybko rosła ,zarastając mi balkon ale były tylko pączki,później przyszły przymrozki.
Obrazek Obrazek
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
anasmiet
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 26 kwie 2012, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Agrestowa pisze:Kwestia źródła nasion też mnie zastanawia. Między innymi dlatego chciałam w ramach zabezpieczenia mieć sadzonki z nasion kupnych. Czy ktoś wie, jak zachowują się rośliny z własnych nasion?

I jeszcze jedno: macie jakiś sprawdzony sposób na usuwanie łupin nasiennych z liścieni? Bo w tym roku żadna z sadzonek nie potrafi sama zrzucić i musze sama zdejmować. Jeśli naderwę trochę liścienie, to pół biedy, ale jedną ułamałam :(
notabene, postawiona do pionu nie zwiędła. Myślicie, że można ją "opatrzyć" jakoś? Podkleić czymś?
Ja w tym roku zasiałam nasiona pozyskane z moich ubiegłorocznych kobei. "Owocniki" zawiązały tylko białe, było ich trzy sztuki, ale nasion ponad 30. A teraz uwaga! Wszystkie wzeszły! Tak więc mam w tej chwili lasek z kobei. Wszystkie już popikowałam, mimo że nie wszystkie mają jeszcze liście właściwe.
Chętnie wkleiłabym zdjęcia, ale niestety nie umiem ich "zmniejszać".
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

No w końcu, chyba udało się! ;:138 Wykiełkowały dwie sztuki. Nie cieszę się za w czasu, żeby nie zapeszyć. Pierwsza moja próba wysiewu 6 nasion okazała się niewypałem, dopiero teraz gdy wsadziłam ostatnie 4 nasiona, wykiełkowały dwa. Postaram się wrzucić fotkę wieczorkiem, to zobaczycie czy ma ona jakieś szanse ;:224
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11734
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Monia gratulacje,ja czekam na swoje :)
gosiawil478
100p
100p
Posty: 138
Od: 30 lip 2013, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Kobitki kochane mam do was pytanie. Pewnie głupie ale cóż :oops: Pierwszy raz wysiewałam nasionka kobyłki, na opakowaniu były 2 kolory biały i fiolet i napisane mieszanka. W paczce było 5 nasion z czego wykiełkowały 4 z czego 2 sztuki mają taką ciemną łodyżkę a 2 normalną zieloną. I tu moje pytanie czy to znaczy że dwie są fioletowe a dwie białe?
Pozdrawiam GOSIA
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Chyba niekoniecznie, moja w zeszłym roku była zielona a była fioletowa - ;:306
Awatar użytkownika
-SONIA127-
200p
200p
Posty: 205
Od: 1 lut 2013, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Obrazek ObrazekJa mam wysianą fioletową i białą i jest wyraźna różnica między nimi. Biała ma własnie jaśniutką łodyżkę.Biała jest w niebieskim pojemniku
Pozdrawiam Sylwia
gosiawil478
100p
100p
Posty: 138
Od: 30 lip 2013, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

;:138 Czyli wychodzi na to że wzeszły 2 białe i 2 fioletowe. Dziękuje bardzo za zdjęcia do porównania.
Pozdrawiam GOSIA
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”