Grubosz (Crasula)
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Ola ,ale piękne drzewko...a jaka to Crassulka?
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Grubosz - Crassula cz.3
AleksandraBdg Piękny okaz
nolina wydaje mi się,że to Crasula ovata Minor.
Aleksandra pewnie wie
nolina wydaje mi się,że to Crasula ovata Minor.
Aleksandra pewnie wie
Re: Grubosz - Crassula cz.3
To zwykła i poczciwa Crassula Ovata. Na zdjęciu nie widać, ale ma grubo ponad 50 cm wysokości
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Olu ,a jakoś ją przycinałaś,skubałaś ?,że tak się pięknie zagęsciła?
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Małgosiu, Ewo!
Pokazane drzewko było bardzo przycięte ponad rok temu. Od tego czasu nie było uszczykiwane ani przycinane.
U tych roślin nie stosuję także żadnych nawozów. Jedyna moja rada: dużo słońca, mało wody
Pokazane drzewko było bardzo przycięte ponad rok temu. Od tego czasu nie było uszczykiwane ani przycinane.
U tych roślin nie stosuję także żadnych nawozów. Jedyna moja rada: dużo słońca, mało wody
- Dajana1200
- 50p
- Posty: 58
- Od: 16 sie 2013, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Grubosz - Crassula cz.3
AleksandraBdg pisze:Małgosiu, Ewo!
Pokazane drzewko było bardzo przycięte ponad rok temu. Od tego czasu nie było uszczykiwane ani przycinane.
U tych roślin nie stosuję także żadnych nawozów. Jedyna moja rada: dużo słońca, mało wody
a masz może zdjęcie jak wyglądało przycięte? Z chęcią bym zobaczyła
- Dajana1200
- 50p
- Posty: 58
- Od: 16 sie 2013, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Grubosz - Crassula cz.3
super się zagęścił, naprawdę pięknie wygląda
a można wiedzieć ile czasu minęło od tego obcięcia?
a można wiedzieć ile czasu minęło od tego obcięcia?
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Crassula obcięta była " do zera". Tylko nie mam zdjęć z tego okresu. Te pokazane to po jakimś czasie dopiero ;)
A minęło już jakieś 1,5 roku Czyli troszkę trzeba poczekać. Choć prawda jest taka,że zaczęła mi przyrastać dopiero wiosną/latem tego roku po umieszczeniu w szklarni. Dostała ładne, soczysto-zielone liście.
A minęło już jakieś 1,5 roku Czyli troszkę trzeba poczekać. Choć prawda jest taka,że zaczęła mi przyrastać dopiero wiosną/latem tego roku po umieszczeniu w szklarni. Dostała ładne, soczysto-zielone liście.
- Dajana1200
- 50p
- Posty: 58
- Od: 16 sie 2013, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Dajana1200 pisze:
moj tak wygląda i troszkę się niepokoiłam, że tak słabo rośnie. Teraz się uspokoiłam, może i po 1,5 roku mój też będzie okazały jak Twój @AleksandraBdg
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Twoja roślinka ma bardzo ładny pokrój. Musisz dać jej troszkę czasu,aby podrosła i zgrubiała. Ma w sobie duży potencjał, więc za jakiś czas doczekasz się dorodnego drzewka.
Oprósz C.Ovata mam jeszcze C.Hobbit, którą też mocno ostrzygłam tego lata.. I czekam aż się zagęści. poza tym chciałam także, aby pogrubił główne konary, a nie rósł mocno wysoko, choć w przyszłym sezonie dam mu rosnąć tak jak chce ;)
Oprósz C.Ovata mam jeszcze C.Hobbit, którą też mocno ostrzygłam tego lata.. I czekam aż się zagęści. poza tym chciałam także, aby pogrubił główne konary, a nie rósł mocno wysoko, choć w przyszłym sezonie dam mu rosnąć tak jak chce ;)